497
POLSKA
pospolitej. W dyskusji starły się dwa poglądy; część członków konferencji, których głównym wyrazicielem był Jan Steczkowski, oświadczyła się za postawieniem na pierwszym planie sprawy osiągnięcia równowagi budżetowej, gdy inni, a w pierwszym rzędzie Władysław Grabski, kładli nacisk na konieczność założenia banku emisyjnego i zasadniczej naprawy waluty, jako niezbędnego wstępnego warunku zaradzenia katastrofalnemu położeniu finansowemu. W rezultacie tych narad Władysław Grabski mianowany został 16. I. 1923 ponownie ministrem skarbu. Opracował on szeroki plan reformy finansów państwowych i zdołał na okres kilkumiesięczny ustabilizować markę polską, lecz działalność gabinetu generała Sikorskiego, mimo odnoszonych przezeń sukcesów, została przerwana uchwaleniem mu przez sejm 26. V. 1923 votum nieufności. Doszło mianowicie do porozumienia pomiędzy stronnictwami prawicowemi i pia-stowcami w formie t. zw. „paktu lanckoroń-skiego“, którego głównymi autorami byli posłowie Witos i Korfanty. Powstała większość wyłoniła rząd parlamentarny mianowany 28. V., na którego czele stanął Wincenty Witos. Rząd ten pozbawiony był od początku należytego autorytetu, nie weszły doń bowiem czołowe osobistości obozu narodowego, musiał zaś przeciwstawić się wielkim trudnościom politycznym i gospodarczym. Zarówno w sejmie jak i w kraju wystąpiła przeciw rządowi ostra opozycja, a najdobitniejszym i zarazem najgroźniejszym jej wyrazem było ustąpienie marszałka Piłsudskiego ze służby czynnej. Pogarszała się również w dalszym ciągu sytuacja finansowa, czemu rząd przy częstych , mianach na stanowisku ministra skarbu (Władysław Grabski, Hubert Ignacy Linde, Władysław Kucharski) nie przeciwdziałał w sposób zdecydowany. Pięciomiesięczny okres niepowodzeń na polu gospodarczem i na terenie międzynarodowym sprawił, że zdecydowali się wreszcie wejść (27. X. 1923) do gabinetu Roman Dmowski jako minister spraw zagranicznych i Wojciech Korfanty, jako wice-premjer, kierujący głównie sprawami gospodarczemu Chodziło nietylko o poparcie gabinetu Witosa, ale przedewszystkiem o ratowanie samej zasady parlamentarnej większości prawicowo-centrowej. Było już wszakże za późno; drugi gabinet Witosa upadł 14. XII. 1923; bezpośrednim powodem upadku rządu była secesja drobnej grupy ze stronnictwa Piasta, skutkiem czego koalicja rządowa straciła większość; przyczyną istotną był gwałtowny spadek marki i dalsze pogorszenie się sytuacji finansowej państwa. Pod hasłem naprawy finansów mianowany został 19. XII. gabinet pozaparlamentarny Władysława Grabskiego. Złączenie stanowiska prezesa ministrów i ministra skarbu było zewnętrznym wyrazem wysunięcia spraw finansowych na czoło wszystkich zagadnień państwowych. 20. XII. Grabski w expose sejmowem odmalował grozę sytuacji i zażądał udzielenia mu pełnomocnictw, które istotnie zostały uchwalone i weszły w życie 11. I. 1924, a upoważniały rząd do zmiany ustawodawstwa podatkowego, zaciągnięcia pożyczek do wysokości 500 miljonów franków złotych, wprowadzenia nowego systemu monetarnego, ogłoszenia statutu banku emisyjnego. Działając energicznie na podstawie pełnomocnictw Grabski wstrzymał już od 1. II. 1924 druk pieniędzy papierowych na potrzeby skarbu, w ciągu niespełna pół roku zrównoważył budżet, założył czy też raczej wskrzesił Bank Polski i wprowadził złotego. Stabilizacja stosunków gospodarczych okazała się wszakże krótkotrwała, już w 1925 kraj ogarnął ostry kryzys, wywołany pewnemi błędami reformy finansowej Grabskiego, skutkami klęskowego nieurodzaju w 1924 i wreszcie wojną celną z Niemcami, rozpoczętą w czerwcu 1925, która w samych początkach przyniosła Polsce straty. Grabski, którego opinja publiczna oraz większość sejmu obarczyła odpowiedzialnością za kryzys, podał się do dymisji 13. XI. 1925. Sytuację uznano w sejmie i w kraju za niewiele mniej groźną niż w czasie najazdu bolszewickiego, a skutkiem tego było utworzenie koalicji pięciu największych stronnictw prawicy, środka i lewicy (Związek Ludowo-Narodowy, Chrześcijańska Demokracja, Piast, Narodowa Part ja Robotnicza i Polska Partja Socjalistyczna). Na czele wszakże utworzonego gabinetu koalicyjnego stanął nie parlamentarzysta, lecz zawodowy urzędnik — minister spraw zagranicznych Aleksander hr. Skrzyński. Rząd koalicyjny spotkał się odrazu z poważnemi trudnościami, związanemi z uzgodnieniem programu pomiędzy ministrem skarbu Jerzym Zdzie-chowskim a socjalistami. Socjaliści wreszcie po dłuższych pertraktacjach zgodzili się