J
Trening i masą ciała a metody nowocześni
Kocham świat siły i sprawności fizycznej. Ale kiedy widzę kierunek, w którym zmierza trening i atletyka na wolności, bierze mnie niemal chętką, by pojechać do San Quentin i bić pięściami w główną bramę, żeby mnie zamknęli /. powrotem. Gdy stara szkoła kalisteniki zaczęła wymierać, taki sam los spotkał kulturę fizyczną w całości. Sytuacja treningu fizycznego nigdy w historii nie była tak rozpaczliwie żałosna jak dziś.
Nigdy.
Niektórzy nie zgadzają się z taką oceną, wskazując na elitarnych sportów-ców i rekordzistów świata naszej ery jako na dowód, że naukowe podstawy treningu nigdy nic były równie zaawansowane. Ale pomyśl przez chw ilę o współczesnych czempionach i profesjonalistach, których widzi się podczas rozgrywek w telew izji. Dzięki doniesieniom medialnym do opinii publicznej zaczyna w końcu doc ierać fakt, że w iększość czołowych sportowców (czy wierzysz w to, czy nie) osiąga swój (chwilowy) niebotyczny poziom dzięki środkom wzmacniającym, takim jak steroidy anaboliczne, analogi testosteronu, hormon wzrostu, insulina i wiele innych substancji. Praktycznie wszyscy uprawiający intensywne dyscypliny rywal i/.acyjne trzymają się dzięki środkom przeciwbólowym i uspokajającym, kortyzonowi oraz innym farmaceutykom analgetycznym i odprężającym, które pozwalają stawom poradzić sobie (znów tylkochwilouw) z nienaturalny mi obciążeniami treningu i zawodów*. Nie mów iąc już o narkoty k.ich „rekreacyjnych , które dziś zalewają środowisko profesjonalnego sportu - alkohol, marihuana, kokaina. nawet hera (!) bywa w powszechnym użyciu u słabszych psychicznie zawodników, którzy nie radzą sobie z presją rywalizacji.
A metody treningowe? Wbrew temu, co mogłeś czy tać lub sl\ szeć, bardzo niewielu profesjonalnych zawodników naprawdę wie, jak prowadzić przygotowanie lizy< zne. Na etapie szkoły .średniej (a czasem wcześniej) większość fantastycznie utalentowanych potencjalnych profesjonalistów* zostaje dostrzeżona i jest pomni całościowo prowadzona przez selekcjonerów i trenerów, którzy wy konują
i ale my ślenie za nich.
36