■ * Rozdział V. Dyrektywy preferencji
z ustalonym przez ius interpretandi kanonem wykładni przepisów prawa, natomiast wykładnia contra legem, to wykładnia niezgodna z tymi zasadami. Pojęcie wykładni praeter legem możemy tutaj pozostawić na boku, ponieważ pokrywa się ono z wykładnią rozszerzająca, którą będziemy się zajmować w dalszych partiach tego opracowania.
Zgodnie z dyrektywą pierwszeństwa wykładni językowej, wykładnia secundum legem to zasadniczo wykładnia zgodna z sensem językowym przepisu, a wykładnia contra legem to wykładnia niezgodna z tym sensem. W tych jednak sytuacjach, w których prawo wymaga odstąpienia od sensu językowego, na przykład wtedy, gdy prowadzi on ad absurdum lub jest rażąco niesprawiedliwy, wykładnią contra legem będzie rzecz jasna wykładnia, która poprzestaje na sensie językowym przepisu. I podobnie, w tych sytuacjach, w których prawo zezwala na wykładnię rozszerzającą i jest ona uzasadniona argumentami systemowymi lub funkcjonalnymi, wykładnia rozszerzająca musi być uznana za wykładnię secundum legem, natomiast zastosowanie wykładni rozszerzającej w przypadkach zabronionych przez prawo, a ściślej zabronionych przez ius interpretandi należy uznać za wykładnię contra legem. Z tych na przykład powodów za wykładnie contra legem uznać należy wykładnię rozszerzającą na niekorzyść oskarżonego, czy podatnika, zastosowanie wykładni rozszerzającej na ich korzyść będzie natomiast zasadniczo secundum legem.
Podobne zasady należy stosować w przypadku wykładni sensu largo. Powiemy więc, ze sąd, który stosuje analogie w przypadkach, w których jest dopuszczalne tylko wnioskowanie a contrario, dokonuje wykładni contra legem. Contra legem będzie więc zastosowanie analogii na niekorzyść oskarżonego, czy podatnika, a zasadniczo secundum legem jest jej zastosowanie na ich korzyść. Jak stąd widać pojęcie wykładni secundum i contra legem jest bardzo skomplikowane i zwykle nie da się sprowadzić do niewiele mówiącego stwierdzenia, że ze względu na zakaz tworzenia prawa przez sądy każda wykładnia prawotwórcza, to przykład wykładni contra legem. To ostatnie twierdzenie może być bowiem uznane za słuszne tylko pod warunkiem, że sąd odstąpił od jasnego sensu przepisu naruszając powszechnie akceptowane reguły odstępstwa.
Musimy być wreszcie świadomi tego, że dyrektywy wykładni są jedynie toposami, a więc ogólnymi wskazówkami interpretacyjnymi, które w wielu przypadkach same wymagają wykładni i z tego powodu w pewnych sytuacjach odpowiedź na pytanie, co jest wykładnią secundum i contra legem może być niezmiernie trudna.