106 Sacrum i profanum
Nawet gdy sacrum uraniczne zniknęło z właściwego życia religijnego, pozostało nadal skuteczne za sprawą symbolizmu. Jego przesłanie nadal przekazuje symbol, także wtedy, gdy już nie jest on świadomie rozumiany w swej całkowitości, albowiem symbol zwraca się do całej istoty człowieka, nie tylko do jego rozumu.
Nim omówimy religijne waloryzacje ziemi, musimy to poprzedzić omówieniem religijnych waloryzacji wody, a to z dwóch powodów75. Po pierwsze, wody istniały, zanim powstała ziemia („Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem, ciemność nad powierzchnią bezmiaru wód, a tchnienie Boga unosiło się nad tymi wodami”76), pod drugie dlatego, że studium na temat religijnych waloryzacji wody ułatwi zrozumienie struktury i funkcji symbolu. Symbol odgrywa doniosłą rolę w życiu religijnym ludzkości; dzięki symbolom świat staje się „przejrzysty”, zdolny do „ukazywania” transcendencji.
Woda symbolizuje sumę możliwości, jest ona fons et origo, stanowi rezerwuar wszystkich możliwości istnienia; woda poprzedza wszelką formę i unosi wszelkie stworzenie. Praobrazem stworzenia jest wyspa, która nagle „objawia się” pośród wód Potopu. I odwrotnie: zanurzenie w wodzie symbolizuje powrót do tego, co nieforemne, ponowne włączenie się w niezróżnicowany stan praistnienia. Wynurzenie się z wód powtarza kosmogoniczny akt nadania formy; zanurzenie oznacza rozpuszczenie się form. Dlatego też symbolizm wody obejmuje zarówno śmierć, jak odrodzenie. Kontakt z wodą zawsze oznacza regenerację, po pierwsze dlatego, że po rozpuszczeniu się
75 Por. Eliade, Traktat o historii religii [dz. cyt., s. 185 i nast. — przyp. tłum.]; tenże, Obrazy i symbole [dz. cyt., s. W i nast. — przyp. tłum.].
76 Rdz ł 2; przełożył ks. Czesław Jakubiec. [Przyp. tłum.] następują „nowe narodziny”, po drugie zaś dlatego, że zanurzenie zapładnia i pomnaża potencjał witalny. Kosmogonii akwatycznej na płaszczyźnie antropologicznej odpowiadają hylogenie — wyobrażenia, podług których ludzkość narodziła się z wody. Potopowi lub okresowemu zanurzaniu się kontynentów (mity
0 Atlantydzie) odpowiadają na płaszczyźnie ludzkiej „druga śmierć” człowieka („wilgoć” i leimon świata podziemnego) lub śmierć inicjacyjna poprzez chrzest. Zanurzenie w wodzie nie oznacza ostatecznego wygaśnięcia ani na płaszczyźnie kosmologicznej, ani antropologicznej; jest to tylko tymczasowa reintegracja z nieforemnym, za którą podążają nowe Stworzenie, nowe życie lub „nowy człowiek”, w zależności od tego, czy chodzi tu o motyw kosmologiczny, biologiczny czy soteriologiczny. Z perspektywy strukturalnej „Potop” jest porównywalny z „chrztem”, a libacje ku czci zmarłych można porównać z ofiarami oczyszczenia składanymi w imieniu nowo narodzonych lub z wiosennymi kąpielami obrzędowymi, zapewniającymi zdrowie i płodność.
Niezależnie od tego, w jakim kontekście religijnym występuje woda, jej funkcja zawsze sprowadza się do jednego: woda dezintegruje, znosi formy, „zmywa grzechy”, oczyszcza i zarazem regeneruje. Przeznaczenie wody polega na tym, by poprzedzać Stworzenie
1 ponownie je wchłaniać, nie tracąc jednak własnej modalności, to znaczy nie przyjmując żadnych form. Woda zawsze pozostaje w stanie wirtualnym, zarodkowym i utajonym. Wszystko, co jest formą, przejawia się nad powierzchnią wody, oddzielając się od niej.
Jedno jest przy tym ważne: zarówno sakralność wody, jak też struktura kosmogonii akwatycznych i wszelkiego rodzaju apokalips mogą się w całości objawić tylko za sprawą symbolizmu wody; jest to bowiem jedyny „system”, w którym