70 (De)Konstrukcje kobiecości
sam dostęp do wszystkich zawodów i sfer społecznych, powinna pokazać, czy ktoś jest zdolny do podjęcia się danych obowiązków, czy też nie. Mężczyźni nie muszą się zatem obawiać, że kobiety odbiorą im ich profesje, jeśli rzeczywiście oni wykonują je lepiej. Kwestionując przekonanie, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn, wskazuje, iż w takim samym stopniu nadają się one do polityki co mężczyźni, ich obecna niezdolność jest zaś kwestią odmiennego wychowania, a nie natury. Podważa też argumenty, że kobiety nie poradzą sobie w polityce ze względu na trudności z pogodzeniem aktywnego życia z macierzyństwem. Odnosi się to jedynie do matek, ale „nie jest ani koniecznym, ani sprawiedliwym wymagać od kobiet, by były albo matkami, albo nikim” (jw->103). Zarówno Harriet Taylor, jak i John Stuart Mili, żądając dla kobiet równego dostępu do wszystkich społecznych przywilejów, powołują się na korzyści, jakie przyniesie światu wykorzystanie w pełni potencjału całej ludzkości.
Sam sposób argumentacji Wollstonecraft oraz Harriet Taylor Mili można uznać za charakterystyczny dla całego feminizmu liberalnego, dążącego do zmian metodą legalnego odwoływania się do istniejących struktur społecznych, nie zaś przez nawoływanie do bardziej radykalnych kroków na drodze bezpośredniej konfrontacji. W ramach feminizmu liberalnego uważa się, że równość pomiędzy płciami może zostać osiągnięta drogą prawną, dzięki wcielaniu w życie podstawowych założeń liberalizmu, dotyczących respektowania wolności jednostki obdarzonej rozumem i wolną wolą. Gwarantem owej równości musi być równość prawna i edukacyjna, ale także takie samo wychowanie dziewczynek i chłopców, gdyż tylko dzięki niemu możliwe jest przekroczenie stereotypów ról płciowych, głęboko tkwiących w praktyce społecznej. Socjalizacja ról płciowych oraz różnice socjalizacyjne, które, mimo pozornie zagwarantowanej równości wobec prawa, pozostają i stanowią przyczynę obserwowanej powszechnie dyskryminacji kobiet, stały się głównym polem zainteresowania feminizmu liberalnego w wieku dwudziestym.
Wtedy to mamy do czynienia z przejściem „od walki z dyskryminacyjnym prawem do użycia prawa, by przeciwdziałać różnym formom dyskryminacji” (Jaggar 1988, 35). Obszarem szczególnego zainteresowania feminizmu liberalnego nadal pozostaje wychowanie; tym samym wydaje się, że mimo licznych sukcesów nie udało się rozwiązać problemu równości na poziomie podstawowym. Być może dlatego, że skupiono się na zmianach w sferze publicznej, pomijając ważną dla przekazywania stereotypów ról płciowych i ich wzmacniania sferę prywatną.
Według współczesnych przedstawicielek feminizmu liberalnego przyczyna opresji kobiet w dalszym ciągu leży w nierówności praw obywatelskich i dostępie do edukacji. Kobiety cierpią jako grupa, gdyż są pozbawione praw, które posiadają mężczyźni. Ich dyskryminacja zaczyna się we wczesnym dzieciństwie i jest związana z socjalizacją ról płciowych oraz z płciowym podziałem pracy w późniejszym życiu. Stąd tak wiele wysiłków feministek liberalnych skierowanych jest na zmiany w systemie edukacji. Według nich możliwe jest zniesienie przymusu ról płciowych i zrównanie szans za pomocą reform prawnych i społecznych, odwołujących się do istniejących struktur władzy. Pożądane zmiany i sprawiedliwszy podział ról w społeczeństwie będzie możliwy dzięki aktywizacji zawodowej kobiet, którą powinny ułatwić odpowiednie struktury społeczno-państwowe (wykształcenie, system opieki nad dziećmi, prawo do antykoncepcji i aborcji). Zdaniem feministek liberalnych, podział pracy oparty na kategorii płci i wynikające zeń przypisanie kobiet do sfery prywatnej nie są przez kobiety świadomie wybierane, lecz stanowią efekt wcześniejszej dyskryminacji. Stąd jednym z naczelnych celów tego feminizmu jest pełne włączenie kobiet w społeczne struktury oraz żądanie prawnego zagwarantowania równej płacy za równą pracę (obecnie za pracę o tej samej wartości).
Aktywizacja zawodowa kobiet to według Betty Friedan recepta na ich dyskryminację. W swej książce The Feminine Mystique [Mistyka kobiecości] z 1963 roku, która zdaniem