umieniem się o odbudowanie zredukowanej w czasach nowożytnych, a szczególnie w okresie ostatniego półwiecza, wielowymiarowej, polifonicznej całości pedagogicznego myślenia i praktycznego zaangażowania. W autorskich wypowiedziach może to oznaczać zarówno odsłanianie poliparadygmatyczności myślenia o wychowaniu, przywoływanie publicznych, regionalnych 1 prywatnych Torm myślenia wychowawczego, w różny sposób uspołecznionych form wiedzy, jak i dopuszczanie do głosu dotąd milczące, niewidzialne, niezwer-balizowane, odsunięte na margines, zdominowane formy myślenia i języka. Tutaj autorskim zabiegiem interpretacyjnym stawały się poszukiwania odniesień „między” różnymi możliwościami zaangażowania myślenia wychowawczego, między różnymi sposobami użycia języka i praktykowania wychowawczego. To poszukiwanie relacyjnościfH. G. Gadamer nazwie przywracaniem „wirtualno-ści”1 myślenia i języka, Które wymaga za każdym razem przejścia „tam i z powrotem”, między abstrakcyjnym pojęciem, definicją a żywym językiem, ale także między jednym pojęciem a drugim, teorią i praktyką, teorią i teorią. Po trzecie, zwrócenie się „ku pedagogii” oznaczać może nawiązanie do historii i tradycji, ale to wymaga także postawienia — i historii i tradycji — pytań nowych — z perspektywy nowego układu odniesienia, co w rezultacie prowadzi do odsłonięcia założeń swego własnego myślenia w samorefleksji i samokrytyce.
Teksty zostały zebrane w dwóch częściach książki. Część pierwsza nosi tytuł „Ku różnorodności myślenia w pedagogice”. W tej części zgromadzono opracowania biorące w namysł i namysł krytyczny pedagogikę i praktyki akademickiego myślenia i działania, ale także te, które odsłaniają „granice” myślowe różnych pedagogii. Wypowiedzi autorskie zwracają uwagę, iżfóla pozytywistycznie zorientowanej pedagogiki w programach kształcenia akademickiego zarezerwowano specjalnie uprzywilejowane miejsce, jednoproje-ktowęj narracji, monologowej transmisji wiedzy, co zobaczyć można na przykładzie programów studiów, teorii wychowania, dydaktyki, metodyk nauczania, a także sposobu organizacji zajęć uniwersyteckich. W strukturach akademickiego myślenia można odnaleźć przykłady stereotypów, dogmatów, „skamieniałych pojęć”, jednostronności interpretacyjnych, będących przykładami zaprzestania relacyjności myślenia. Tej orientacji pedagogiki akademickiej można przeciwstawić inną, wymagającą za każdym razem krytyki, komunikacyjnych uzgodnień, odsłaniania polifonicznej różnorodności znaczeń wychowawczych.
Część druga książki pt. „Odkrywanie wielowymiarowych znaczeń rozumienia praktyki wychowawczej” prezentuje wypowiedzi Autorów odwołujące się do europejskich dyskursów i osobistych polskich i amerykańskich doświadczeń edukacyjnych. Upomnienie się o „wolność”, otwartość edukacji, a przynajmniej
uwolnienie praktyki edukacyjnej z ograniczeń jednowymiarowego, scentralizowanego, programowego i metodycznego zawładnięcia szkołą, myśleniem nauczycielskim, światem życia uczniów stało się myślą przewodnią tej części pracy. Jednocześnie Autorzy dostrzegają możliwości rozszerzenia horyzontu myślenia i wyobraźni w wychowawczej praxis o otwarte, elastyczne, regionalne, dialogicz-ne propozycje organizacyjne i metodyczne. Niektórzy z Autorów użyczają już uważniejszego spojrzenia tym innym, „nowym” rozwiązaniom edukacyjnym, przyglądając się im z namysłem.
Podsumowując, książka jest w całości propozycją zarówno „odbudowania” jak i przekroczenia wielowymiarowej, krytycznej całości; „refleksji — praktyki" „pedagogiki — pedagogii”. To stanowisko prowadzi do postawienia i prób rozstrzygnięcia następnego pytania dotyczącego nowych kompetenqi wychowawczych, etyczności i odpowiedzialności pedagogów—wychowawców wobec wielogłosowej polis.
Inspiracją dla tytułu tej książki i dla zamysłu niektórych zamieszczonych w niej wypowiedzi była możliwość uczestniczenia kilku autorów książki w dyskusjach na „czwartkowym” .seminarium Studiów Kulturowych i Edukacyjnych w Toruniu pod kierownictwem naukowym prof. Zbigniewa Kwiecińskiego i prof. Lecha Witkowskiego. Za inspirację płynącą z podjętych na tym seminarium rozmów i wydanych w tym zespole lektur chcemy tutaj szczególnie podziękować. Dziękujemy także recenzentom tej książki prof. Zbigniewowi Kwiecińskiemu i dr hab. Robertowi Kwaśnicy za ważne opinie ogólne i szczegółowe podpowiedzi, pozwalające także na przeczuwanie tego, czego nie udało się nam jeszcze zrozumieć i zrobić. No cóż, rozmowa nasza przecież trwa nadal...
Ewa Rodziewicz
Gdańsk, w październiku 1992 r.
H. G. Gadamer, Rozum, słowo, dzieje, Warszawa 1979, rozdz. Człowiek i język, s. 47 i n.