LXXX
III. GENEZA -WICHROWYCH WZGÓRZ
INSPIRACJE Z ŻYCIA
LXXXI
i nieokiełznane. Nie ma aż tyłu kochanków (wobec skromniej-szych możliwości), lecz podobnie jak Aga przynosi nieszczęście tym, co ją kochają — równic mocno jak wielbiciele kochali królową. HeathelifTma pewne rysy głównego kochanka i męża Agi (która poślubiła kolejno czterech spośród wybrańców), imienia! Julius Brenzaida — powierzchowność, dumę, odwagę, lecz poza tym krytycy również porównują tę postać z Amadeusem, samotnym i nieszczęśliwym, prześladowanym przez los. Miłość innej bohaterki gondalsktej (choć podobnej raczej do Katarzyny drugiej), Angeliki, do Amadeusa, która zaczęła się od współczucia dla młodego chłopca, odmalowana w wierszach H«avy hangi iht i ramdrop'1 i Chi Id of Dclighrf toith sunbnght hairł* idealnie pasuje do obrazu miłości, jaką Katarzyna Earnshaw w dzieciństwie obdarza HeathdilTa: wzruszona jego losem, Angelica pragnie byt jego aniołem opiekuńczym, udzielając mu swej radości życia i dać mu miłość, która przemoże przeznaczenie.
Motywem wspólnym jest również posępny krajobraz bliskich I sercu autorki okolic Haworth, tak ważny w Wichrowych Wzgó- i rzach. Był to właśnie krajobraz Gondalu; dowiadujemy się o tym | z wiersza Ttoas ytsterday, at tarły down w którym Gondalczycy [ wracają z pięknej południowej Gaałdine do domu, gdzie witają ich fi mroźne wichry, mgły, ponure wrzosowiska i zasępione równiny I i pasącymi się owcami, a wszystko to serca ich witają z radością, nie żałując słonecznej, kwitnącej ziemi południa.
Zbieżności wielu motywów w poezjach Kmity z motywami je) j powieści są oczywiste — widać, że pisała to jedna ręka; lecz nie jest to autoplagiat ani przeróbka, czy wariant poprzedniej opowieści 1 (jakiej możemy się tylko domyślać). Różnice koncepcji, akcji, tła, fi charakterystyki postaci są duże, a to, co w powieści jest sprawą I zasadniczą — jej konstrukcja i jej koloryt lokalny — nie nawiązuje fi w sposób istotny do wierszy gondaiskich.
" Ibidem, t. 74.
M Ibidem, t. 75.
w Ibidem, i. 111»— i J 7
Inspiracje z życia. Codzienna rzeczywistość Emily Bronte dostarczała bogatego materiału do jej powieści. Przede wszystkim jako opowieść „lokalna” Wichrowe Wzgórza są wtopione w krajobraz jej rodzinnych stron — region West Riding w hrabstwie Yorkshire, z typowym krajobrazem rozległych wrzosowisk i pastwisk, wzgórz i występujących gdzieniegdzie skałek, z uwydatnieniem surowości klimatu i posępnego uroku tych miejsc.
Motywy krajobrazu nawiązują do rzeczywistych miejsc, znanych dzieciom Bronte z codziennych wędrówek, a szczególnie ulubionych przez Emily. Należą do nich np. wspomniane w powieści Penistoriskie Tumie (rozdz. XVIII), nazwana tak przez Emily skalista wyniosłość, górująca nad okolicą i leżące pod nią zagłębienie, zwane przez miejscowych ludzi Ponden Kirk, a przez dzieci, Bronte „zaczarowaną jaskinią”. Miejsce to — malowniczy zakątek, z którego rozciąga! się piękny widok na okolicę—upodobała sobie Emily: można tam było spokojnie leżeć i oddawać się marzeniom. W Wichrowych Wzgórzach wspomina je Katarzyna przed śmiercią (rozdz. XII).
Również dla domów o fikcyjnych nazwach Wichrowe Wzgórza i Drozdowe Gniazdo, jak zwykle w przypadkach utworów silnie zlokalizowanych w miejscach znanych z rzeczywistości, krytycy i biografowie odnaleźli wzory, z których najpewniej czerpała autorka. Kreacja dwóch ognisk akcji, domów na wsi niezbyt odległych od siebie, równie żywo działających na wyobraźnię czytelnika jak wymyślne zamki gotyckich romansów, przypisana została kilku budowlom rzeczywiście istniejącym w owym czasie, choć dziś zostały z nich tylko malownicze ruiny podziwiane przez turystów. Wichrowe Wzgórza mają dwa odpowiedniki w okolicy. Jednym z nich jest oddalony o dwie mile od domu Bronte dom farmerski Top Withins (lub Withens) z szarego kamienia, w stylu tudorskim, stojący na wrzosowiskach nieco powyżej Haworth20, drugim — High Sunderland Hall koło
20 W. G e r i n, op. cii., s. 225.
6 BN 11/228 E. Bronte: Wichrowe Wzgórza