lovejoy

co implikuje, nie rozróżnione jasno przez tych, którzy się iji posługują, stają się stopniowo coraz istotniejszymi elementarni jó Słowo „natura", o czym nie trzeba przypominać, jest tego najdoy kt konalszym przykładem i najbardziej dającym do myślenia przed. P< miotem dociekań semantyki filozoficznej.    .ę|||i s:

(5) Typ „idei”, którym będziemy się zajmować, jest jednak ^s bardziej określony i jasny, a zatem i łatwiejszy do wyizolowania ⁰ i dokładnego zidentyfikowania niż te, o których mówiłem do tej ^ pory. Owa idea sprowadza się do pojedynczego określonego ^s twierdzenia lub „zasady” Wyrażanej wprost przez najbardziej ^v wpływowych wczesnych filozofów europejskich, wraz z dalszymi 1 twierdzeniami, które są lub ponoć miały być jej konsekwencjami Twierdzenie to było, jak zobaczymy, próbą odpowiedzi na filozo- J ficzne pytanie, które w sposób naturalny zadaje człowiek, które myśl refleksyjna prędzej czy później musiała postawić. Dowiodło ono swego naturalnego logicznego pokrewieństwa z pewnymi innymi zasadami wyłonionymi pierwotnie w toku refleksji nad zupełnie innymi pytaniami, które w konsekwencji z nim się stopiły. Charakteru tego typu idei i procesu, który tworzy ich historię, nie trzeba dalej opisywać w ogólnych kategoriach, albowiem cały dalszy ciąg będzie tego obrazemj

Po drugie, każdą ideę elementarną, którą historyk w ten sposób wyróżni, próbuje następnie zbadać w więcej niż jednej, a ostatecznie wręcz we wszystkich dziedzinach historii, w których figuruje ona na ważnej pozycji, bez względu na to, czy dziedziny te określono mianem filozofii, nauki, literatury, sztuki, religii czy polityki. Postulat takich studiów sprowadza się do tego, że oddziaływanie danej koncepcji, jawnego lub ukrytego założenia, typu mentalnego nawyku, specyficznej tezy lub argumentu (jeśli ich natura i historyczna rola ma być w pełni zrozumiana) musi zostać równocześnie prześledzone w tych wszystkich fazach refleksyjnego życia człowieka, w których działania te się przejawiają, lub w tak wielu, w ilu pozwalają na to historykowi źródła. Poparte jest to przekonaniem, że owe dziedziny mają ze sobą o wiele więcej wspólnego, niż to się zwykle uznaje, że ta sama idei często pojawia się, czasem w dość zmienionej formie, w najróżniejszych dziedzinach świata myśli .JWydaję się, że na przykład ogrodnictwo krajobrazowe to temat dość odległy od filozofltt jednakże co najmniej w jednym punkcie historia ogrodnicWtó krajobrazowego staje się częścią prawdziwie filozoficznych dzittL