227
Lekarskie porady eugeniczne.
miotu, wymaga się od lekarza zapewnienia, że później nie wystąpi tabes lub paraliż (mimo pozornego wyleczenia) i od odpowiedzi na to dręczące pytanie uzależnia się zawarcie małżeństwa. Lekarz nie może chyba na to dać potakującej odpowiedzi, musimy jednak przekonać badanego, że nie trzeba zwracać zbyt wielkiej uwagi na tę możliwość, która w razie dobrego leczenia, jest mało prawdopodobna. Musi się starać osłabić obawy pytającego, a tembardziej nie wzmacniać ich jeszcze, gdyż wobec ogromnego rozpowszechnienia przymiotu nie wolno powstrzymać od małżeństwa wszystkich, którzy kiedyś tę chorobę przebyli, dlatego tylko, że z nieznanych jeszcze przyczyn, niektórzy z pośród nich zachorowują na owe późne postacie. To samo odnosi się do pytania, czy wyłączone jest wystąpienie kiły wrodzonej u przyszłych dzieci. Tu można odpowiedzieć, że po starannem i dostatecznie długiem leczeniu rodziców, kiła wrodzona występuje niezmiernie rzadko, a także i wtedy można ją jeszcze z powodzeniem leczyć. W każdym razie, dla orjentującego się w eugenice lekarza, nie powinna przebyta i dokładnie leczona kiła być powodem odradzania od małżeństwa i rozrodu.
Wogóle, lekarz, któryby przy udzielaniu eugenicznych porad małżeńskich wypowiadał przedewszystkiem zastrzeżenia i starał się je jak najbardziej podkreślić, żleby pojmował swe zadanie. W obliczu ogromnego nadmiaru kobiet (spowodowanego przez wojnę) i wobec zmniejszającej się liczby urodzeń, takie stanowisko, wynikające z przesadnej sumienności, lub z obawy przed odpowiedzialnością, działałoby wprost dysgenicznie. Coprawda lekarz musi zaraz na wstępie zwrócić uwagę zgłaszającego się, że na podstawie obecnego stanu wiedzy można tylko w grubych zarysach udzielić porady w sprawach higjeny rozrodu i że żaden lekarz nie może przyjąć odpowiedzialności za to, czy w razie orzeczenia zdatności, istotnie wszyscy potomkowie wolni będą od wad dziedzicznych, gdyż zbyt wiele obciążeń podlega dziedziczeniu ustępującemu. Przez podkreślenie tego z naciskiem, sam się też łatwiej pozbędzie nadmiernej skrupulatności. To zabezpieczenie jest mu bardzo potrzebne, aby wbrew swej woli nie przeszkadzał zawieraniu małżeństw, natomiast aby zawsze sobie uprzytomnił, że przez wypowiedzenie zastrzeżeń nietylko powstrzyma mężczyznę od zawarcia małżeństwa, ale też wobec tak bardzo zmniejszonych obecnie szans zamążpójścia, pozbawi może na zawsze kobietę możliwości małżeństwa i macierzyństwa.
Następnie, jak najusilniej zalecamy lekarzowi, udzielającemu porady, aby przedewszystkiem na samym początku starał się delikatnie wybadać, czy narzeczeni mieli już ze sobą stosunki płciowe i czy może nawet nastąpiło zapłodnienie. Bo w tych, bynajmniej nie rzadkich wypadkach, łatwo może się zdarzyć, że wypowiedziane ewentualnie przez lekarza zastrzeżenia, będą wykorzystane i nadużyte dla zerwania narzeczeństwa i uniknięcia naglących zobowiązań.
Skoro przedwstępne pytanie co do istnienia choroby płciowej u mężczyzny, a ciąży u kobiety jest już załatwione w sposób zadowalający, przystępujemy do wykrycia cielesnych i duchowych obciążeń i uzdolnień badanego lub też obu badanych. Wnioskuje się o nich: