T
ŁUKASZ OJ>ALlS'fiKI
Nie dajem wiary i nicwymówionyin aM Łuskom, kiedy nam wieczność obiecuje I w niej prawdziwe rozkoszy gotuje 1 wszelkie szczęście, ł obfite dary,
W których i końca nie masz oni miary, leźli to wszytko człowieka nie ruszy 3I,U Do pociech, jego obiecanych duszy,
Przynamnłej niech da miejsce przykładowi, Gdy nie chce wierze ani rozumowi,
Słuchajże tedy. co do potomności Podał ten, co był pełen szczęśliwości. m Uważaj, co sam o sobie wyznawa,
Gdy z siebie przykład i nauki; dawa:
„Wielbiłem, pry, wszytkie moje sprawy Pańskie, albo więc ucieszne zabawy Miałem, pałace przepyszne budując, m Ogrody śliczne sadząc i gotując,
Cożkolwlek oko lubi. co smakuje Człeku i w czym gust 1 uciechę czuje, Wszytklego sobie pozwolić umiałem I kształtnie zażyć, zwłaszcza kiedy miałem 3TS Srebra i złota mnóstwo niewidnne,
Dostatków’ wszelkich zbiory niesłychane,
Sprzęty nad wizyt kich królów dostatniejszc, Muzyki wszelkie i najpociesznlejsze,
w. 330 ruszyć kouoi — okazać swój wpływ na kogo, oddziałać, poskutkować, wzruszyć, przejąć; tu takło: znchącłć. w. 301 dać miejsce — dopuścić, pozwolić; tu lakic: wysłuchać.
w*. 364 Opaliński ma na myśli Salomona, w. 367 —400 Jc-st Co dość bliska parufrnzu drugiego rozdziału Eklezjiistesa.
w. 373 uiewidanc — niewidziane, niebywało, nadzwyczajne.
POKTA NOWY 325
Sług wielka liczba, koni przy tym studa łUD I trzody, zgoła wszytklego gromada.
Gładkich dam kupa, część oblubienice.
Częścią śpiewaczki albo służebnice,
Wszytkie urodą prawie niezrównaną,
Także grzecznością niewypowiedzianą. ,
8,3 Przy tym obfitym państwie niewzruszony Odpoczynek i pokój ulubiony;
Nadto, w czym koniec jest doskonałości,
Rozum głęboki i pełen mądrości,
Której się wszyscy prawie zdumiewali,
Mu Kiedy umyślnie do mnie przyjeżdżali.
Aby mig słuchać, gdym o wszech rozmawiał Rzeczueh i o nich swój rozsądek dawał.
To tedy wszytko lak obficie miawszy,
Tak wiele dobra szczęśliwie posindszy. m Spytałem się też umysłu swojego,
Jak wiele mo w tym smaku prawdziwego,
Jakie w tym serca ukontentowanie.
Jakowy pokój? Aż na to spytanie Tok mi odpowie. że wszytko marnością.
Obłudą krótką i jawną próżnością.
Zgoła mię. mówi, samo doświadczenie Nauczyło, że żadne nasycenie W tym być nie może, owszem, niesmak skryty Przynosi duszy (rokarm tak niesyty;
4® I wierzcie ml, że utęsknienie wszędzie,
Ryś wszytko posiadł, znajdować cię będzie".
To masz dowodnie prawdę powiedzianą I doświadczeniem samymże przyznaną,
w. 302 rozsadek — tu: osąd, ocena.
w. 405 utesfcnUnie — tesknota, pnujnłwil* rzeczy wyższych.