JUD Rozdział Ul
nopolizm. uniwersalność, totalność, wyłączność. Wiadomo, jak bardzo teoria nauki ostatnich lat podkreślała taką właśnie charakterystykę wiedzy1. Dzisiejszą świadomość nauki cechuje wielość modeli, konkuren cja paradygmatów i niemożność jednolitych ostatecznych rozwiązań2------------
Przełom ten ukazałem nieco dokładniej na przykładzie decydującego nurtu, czyli nauki. Naturalnie, w dziedzinie sztuki jest on tak samo wyraźny. Pluralizm stylistyczny stanowi przy tym jedynie powierzchnię lego zjawiska, ważniejsze jest to. że pluralizm 4v sięga aż do kombinacji heterogenicznych paradygmatów w jednym i tym samym dziele. Dlatego wyróżniającii się formą współczesnej kultury od czasów rewolucji ku-bizmu okazał się collage.
A filozofia? Jak odnosi się do nowoczesnego przełomu? Stosunkowo późno dostrzegła pluralizm, uznała go za pozytywną wizję i zaczęła bronić3 4 5 6 7 8 9. Uczyniła to właściwie dopiero jako filozofia postmodernistyczna filozoficzny postmodernizm nie jest w gruncie rzeąyni-czym innym jak stanowczą praktyka i teoretyczna te-figkgTSpluraliznim któryś tanowi fundamentalna struk-turę naszej modemy, modemy XX wieku.
Epoko nowożytna - nowoczesność - ponowoczesność 111 4. Postmodernizm
Wzorcowym tego przykładem jest Lyotard. Główną myślą La conditton postmodeme Jest teza o odrzuceniu metanangcjjujw tym również metanarracji epoki nowo-źyfnej — mathesis untoersalis — i Jej form kontynuacji Podstawową opcją ma być przejście do pluralizmu, do i imania i wspomagania heterogenicznych gier jeży kowych w ich autonomii i nieredukowałności Ohmna rozmaitych światów życia, światów sensów i światów roszczeń stanowi emfatyczną inspirację filozoficznego postmodernizmu. Występuje on gwałtownie przeciwko ifszetkim totalizacjom z gatunku filozoficznych, ekonomicznych. technologicznych; poprzez świadomość zasadniczej finalności zachęca do uznania i praktykowania wielości.
U Lyotarda wyraźne jest połączenie filozoficznego postmodernizmu z przedstawionym wcześniej dwudziestowiecznym .kryzysem podstaw". W kryzysie tym załamały się nowożytne totalne aspiracje wiedzy, a przejście do finalności i wielości stało się obligatoryjne4. Kiedy modernistyczna filozofia bierze to pod uwagę, nie ulega obcemu dyktatowi, lecz realizuje doświadczenia dziedzin pokrewnych. Skodyfikowane w prcjekcie mathesis uniuersalis i należące do klasycznej nauki roszczenia totalitarne miały filozoficzne pochodzenie i naturę, dlatego więc ich porzucenie — nie z powodu rezygnacji, lecz poprzez wgląd (EinsichĄ — nie mogło pozostać bez wpływu na filozofię. Zresztą i sama filozofia próbowała już od dłuższego czasu — choć trochę bez przekonania 10
Rrpceztatywnym przykiademjest Kurt Hubner. KnHfcderirós10 wtwyntrhm Vermmft Alber Veriag. Freiburg-Munchen 1978. a ot10 Paul Feyerabend. Przeciw metodzie, tłum. Stefan Wiertlewski. redai-<10» aaśon tomu Krystyna Zamiara. Siedmionóg. Wrocław 1996.
Nśe oznacza to. oczywiście. wykluczenia teorii ogólnych Jak10
iae na przykładać prób Heisenberga bądź Weizsackera. jest im zna^'
Mc trudniej niż przedtem, stanowią Jednak konieczne fermenty «10
woju nauki. Nie sprzeciwiają się one bynajmniej fundamentalnej.10)''
Ud Wszystkie te teorie pozostają ograniczone regionalnie. M eo ajprkl ogólne, nigdy zaś uniwersalne: ponadto u- pragffldj10
nauki dzieła pole w zależności od celu z innymi teoriami: wreszcie **
uzasadnić rśt Jest zawsze tylko pragmatyczne, nigdy absolutne. ^
Wzorcowym przykładem reakcji wstecznej na .kryzys podrę10 jest Hussezt. który odnawia projekt malhests unieersaliś. Chce jest eze raz dopuścić do głosu najstarsze intencje filozofii, i lo me w lor** zdecydowanej transformacji, ale — zupełnie tradycyjnie w formk-K pttśnf. źsUrrwnlr to nie miało żadnych szans powodzenia kg jwykWaM fenomenologii wyznacza kolejne etapy dduMBW jnftki10 Husssria. |
Wcześnie model pozytywnego rozumienia timtyzmu pojawia we u Kanta: nie jako ograniczenie niestety skończonych, tylko istot, ale jako otwarcie własnej pracdmiotowośd. Kant przedstawia tra sto sunek za pomocą porównania 1 lecącym gołębiem, dla którego cęOt powietrza nie jest bynajmniej przeszkodą, lecz elementarnym sann km możliwości lotu (zob. brananueł Kant. Krytyka ciysaepo mmi— I ŁI. tłum. Roman Ingarden. BKF, PWN. Warszawa 1986. a 68 fBSnlj. yerleau Ponty opracował szerzej tę strukturę w Run—łMi A
pmtfUen (Parts 19-15). Postmodcrna nie Jest —j---ą acha
cMijnyin. lecz z euforycznym ujęciem finalności i thuócaoaośtt.