Picture0 (4)

Picture0 (4)



37 kilometrów, a było to w roku 19111 Taki, jakimi byli zwycięzcy Challenge'u, Żwirko i Wigura. Jakim był por. Orliński, triumfator lotu Warszawa—Tokio— Warszawa. Kpt. Skarżyński, dokonujący samotnego skoku przez Atlantyk. A także — ci z płonącego nieba Września, frontów Francji, Anglii, Afryki, Związku Radzieckiego, Wschodniej Azji, piloci biało-czerwonej szachownicy, mający na swoim wojennym koncie 100 tysięcy lotów bojowych, blisko ponad 1000 strąconych samolotów nieprzyjaciela, 190 strąconych pocisków V-1, wiele zniszczonych wrogich okrętów, dział, czołgów...

Wszyscy oni, niezależnie od czasu, pochodzili z tej samej rodziny lotników. Ludzi nie tylko wytrwałych, odważnych, z szybkim refleksem, bo takich można znaleźć wielu. Aby zostawić za sobą „Ziemię, planetę ludzi”, potrzebne jest jeszcze coś więcej. To, co właśnie znakomicie określił w swej książce Saint-Exupery. „Szanuję to, co trwa dłużej niż życie" — mówi jeden z jego podniebnych bohaterów.


Lata się wciąż szybciej, dalej i wyżej. Tylko w latach 1952—62 polscy piloci aż dziesięciokrotnie przesiadali się na coraz nowocześniejsze, a zarazem bardziej skomplikowane maszyny: od tłokowych do odrzutowych, od „Jak-23" po znakomite „Mig-21" czy „Su-7".

Ale im bardziej doskonały jest sprzęt, tyrh więcej wymaga się od pilota. Decyduje jego myśl, wola, refleks. Samolot ponaddźwiękowy nie wybacza najmniejszego błędu. Byle ześlizg w skręcie, zbyt duża lub za mała prędkość, są przez ciężar maszyny i jej szybkość potęgowane do groźby katastrofy. Wiedzą o tym, i latają wiedzeni nieomylnym „ptasim instynktem". Podziwiamy ich z daleka podczas defilad, gdy lecą — w sławnej już „tafli" lub w „szyku orła". A nie zawsze zdajemy sobie sprawę, ile trzeba było wylatać trudnych ćwiczebnych godzin, by osiągnąć taką pewność i doskonałość pilotażu.

— Ja — 620 wykonałem zadania, zezwólcie lądować.

Maszyna siada na beton z szybkością około 300 km/h. Ileż precyzji i wyczucia potrzeba, by dokładnie obliczyć moment przyziemienia. Przyrządy nawigacyjne, radiolokacja — to wszystko pomaga. Ale pilot musi to zrobić sam. Nawet najserdeczniejsi koledzy z personelu naziemnego nie zastąpią go przy tym. Oni pomogą, ale nikt nie poleci i nie wyląduje za niego. I tylko ci, co latają, rozumieją najpełniej, co znaczy wracając z przestworzy — poczuć Ziemię pod kołami.

Wojciech Kozfowicz

Fot. Jan Zelman i Stanisław Syndoman

595

-:v


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
31456 Picture0 (4) 37 kilometrów, a było to w roku 19111 Taki, jakimi byli zwycięzcy Challenge u,&n
Picture0 (4) 37 kilometrów, a było to w roku 19111 Taki, jakimi byli zwycięzcy Challenge u, Żw
page0156 146 S. dickstejik. rakterystyki samego Wrońskiego. Było to w roku 1812, w przeddzień wyjazd
IMAG0334 PRZYSZŁOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA OBYWATELSKIEGO 245 ści, by robić wszystko w taki sposób, w jaki za
Picture33    .-i chociaż zrozumieć, dlaczego to wszystko? Nawet tego 2 L: nie można
img039 Nie wierzyłam własnym oczom. Było to całkowite zaprzeczenie wszystkiego, czym w 1975 roku był
uczony laureatem Nagrody im. Morcinka w 1980 roku -i nie było to koniunkturalne wyróżnienie, lecz po
I U % kłady- ale nie wiem czy w tym roku było to samo:    •    jg
KRONIKA WYDARZEŃ Poszerzamy ofertę kształcenia w języku obcym. W roku akademickim 2006/2007 było to
IMAG0334 PRZYSZŁOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA OBYWATELSKIEGO 245 ści, by robić wszystko w taki sposób, w jaki za
Wskaźnik płynności bieżącej na przestrzeni analizowanych lat osiągał wysoki poziom. W 2007 roku było
wcześniejszym, 2009 było to 9 osób, w roku 2008 - 4, w 2003 - 1 oraz w 1996 również jedna osoba. Prz
I U % kłady- ale nie wiem czy w tym roku było to samo:    •    jg
Picture14 I ■ r.} J ;! llicża wszystko było takie podobne do tego, to się Spo* $ ■tyka’ u innych, ż
Picture14 I ■ r.} J ;! llicża wszystko było takie podobne do tego, to się Spo* $ ■tyka’ u innych, ż
Legenda o nazwie Czeladzi Było to około 103 8 roku Książę czeski Brzetysław napadł na Śląsk, który w

więcej podobnych podstron