z małżeństwem. Spotkanie się wieńców lub wydobycie któregoś z wieńców puszczanych w tym wypadku tylko przez kobiety przez któregoś z mężczyzn miało prowadzić do związku małżeńskiego.
Innym rodzajem jest wróżenie z przedmiotów celowo pozostawionych na noc w określone dni. Uważano przy tym, że tejże nocy posługują się nimi zmarli. Jeśli łyżka któregoś z domowników była rano przewrócona, groziło mu to rychłą śmierć.
Podobnie pozostawia się na noc ręczniki i jeśli któryś zwilgotnieje, wróży to dziewczynie, która go pozostawiła, rychłe zamążpójście.
Któż z nas w wieku szkolnym nie zrywał gałązki drzewa i kolejno obrywając listki nie wymawiał słów: „Kocha, lubi, szanuje, nic chce, nie dba, żartuje, w myśli, w mowie, w sercu, na ślubnym kobiercu”? Ta dziecinna zabawa kryje w sobie jednak dawne poważne wróżby sprawowane za pomocą roślin i kwiatów. Dzisiaj żart, kiedyś miał mówić o istotnych w życiu człowieka losach.
Nawet wśród dzisiejszych dziewcząt na wsi stosuje się wróżbę za pomocą psa. Polega ona na położeniu na ziemi w równej linii takich samych kawałków pożywienia, na przykład kulek chleba. Każda kulka odpowiada określonej dziewczynie. Wpuszcza się następnie psa i od tego, którą kulkę chwyci, zależy wróżba, która z dziewcząt pierwsza się wyda za mąż.
Niemal tak dawna jak czasy człowieka myślącego jest wróżba z wnętrzności zwierząt. Wspominaliśmy o tym już wcześniej podkreślając, iż najczęściej do tego celu-służyła wątroba. Niemniej, jak się wydaje, nie ona jedna. Świadczy o tym ciągłe występowanie wśród ludności słowiańskiej wróżenia ze śledziony. Używa się przy tym śledziony wieprza zabijanego w odpowiedniej porze roku. Zapewne w przeszłości była to śledziona zwierzęcia ofiarnego złożonego bogem. Szczególnie interesujące jest tutaj odnoszenie nierówności śledziony do I okresów nadchodzącej zimy. Grubość i nabrzmienie śledziony wskazywało, który okres zimy będzie surowy.
, Jeśli śledziona była równa, to zima miała być łagodna.
Ogromny zasięg na świeci e, sięgający aż po Azję , Wschodnią, ma wróżenie z kości zwierzęcych, szczególnie z ich łopatek. Całość łopatki jest przy tym podzie-I łona na określone pola, którym odpowiadają ścisłe określenia, i ewentualne występujące tu zniekształcenia mają wskazywać odpowiednie odpowiedzi. Wróżby te jednak były bardzo skomplikowane. Zapewne w przeszłości potrafili je wykonywać tylko wybrani ludzie.
W przekonaniu naszych przodków, zresztą szeroko rozpowszechnionym, duchy zmarłych mogły przebywać w ptakach. Stąd ich zachowanie mogło być wróżebne. Do dzisiaj pokutują poglądy, według których usłyszę-i nie głosu puchacza ma zwiastować nieszczęście. Loty ptaków były pilnie obserwowane, a ich kierunki ( przepowiadały o takim czy innym wyniku podejmowanego przedsięwzięcia.
Koń u Słowian, przynajmniej u ich części, odgrywał we wróżbach wyjątkową rolę. Obserwowano przy tym jego kroki, którą nogą przekraczał odpowiedni przed-j miot, czy się nie potknął itp. Być może znajdowane miniaturki koników, o których wspominaliśmy nieco wyżej, służyły również do jakichś zabiegów w przepowiadaniu przeszłości.
Również sam człowiek mógł wygłaszać wróżby. Pomijam tu znane z historii ośrodki wróżbiarskie, jak na przykład Delfy z Pytią. Zapewne i u nas podobne miej-I sca mogły, szczególnie przy większych ośrodkach kultowych, egzystować. Zachowały się jednak w kulturze ludowej mniej może okazałe, ale również wymowne ślady podobnych wróżb. Sprawowały je przede wszyst-j kim osoby umysłowo chore lub niedorozwinięte. Już swą niezwykłością zwracały na siebie uwagę. Bardziej
I
213