ScannedImage 17

ScannedImage 17



się podmiotu wobec rzeczy, należących do dwóch różnych obszarów. Tak więc transfer między tymi obszarami jest możliwy tylko przy zachowaniu środków ostrożności: przekroczeniu owej granicy towarzyszą rytuały oczyszczenia itp. Durkheim opierał wprawdzie swe analizy wyłącznie na opisach rdzennych mieszkańców Australii, które były mu dostępne w formie sporządzanych przez misjonarzy i urzędników rządowych doniesień z podróży, wydaje mi się jednak prawdopodobne, że owe wyobrażenia zostały zaczerpnięte z tradycji żydowskiej i rzymskiej, które jemu — wnukowi rabina i uczniowi Fustela—znane były doskonale. W tym punkcie dosięga koncepcji Durkheima najpoważniejsza krytyka. W rzeczy samej trzeba, wzorem Evans-Pritcharda, postawić pytanie: „Czy [etnograficzny materiał dowodowy] potwierdza sztywność durkheimowskiej dychotomii sacrum i profanum?"10. Nawet jeśli na to pytanie nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi, to i tak konstruowanie sztywnych dychotomii należy traktować z pewnym powątpiewaniem. W każdym bądź razie różnicy między sacrum a profanum nie wolno odnosić do konkretnych rzeczy. Jak już miał okazję zauważyć sam Durkheim, bynajmniej nie „natura” uznawanych za święte przedmiotów powodowała, że uzyskiwały one taką kwalifikację: wszak w przypadku totemizmu, uważanego przezeń za najbardziej pierwotną z religii, to nie zwierzęta totemiczne, ale ich przedstawienia uzyskiwały cechy świętości. Należy jednak pójść jeszcze dalej: oto zachowanie człowieka względem tego, co święte, definiowane jest funkcjonalnie. Ta sama rzecz, do której podchodzi się ze czcią i szacunkiem, staje się w innych okolicznościach zwykłym przedmiotem użytkowym. Zatem zawsze należy uwzględniać zależności kontekstualne1 2.

Zastrzeżenia te nie podważają jeszcze teorii Durkheima, osłabiając jedynie kategoryczność dychotomii na korzyść raczej podejścia kontekstualnego. Durkheima definicja religii nawiązuje do opisywanej dychotomii: „Religia — czytamy — to wyzwalający solidarność system wierzeń i działań odnoszących się do rzeczy sakralnych, to znaczy wyodrębnionych i zakazanych. Owe wierzenia i działania jednoczą we wspólnocie moralnej zwanej Kościołem wszystkich tych, którzy je wyznają”12.

Definicja3 ta zawiera dwa problematyczne elementy. Po pierwsze, nie wiadomo, dlaczego system wierzeń i działań, odnoszących się do rzeczy sakralnych musi mieć charakter solidarystyczny (solidaire). Kogo on obowiązuje? Przypuszczalnie Durkheim lokuje w tym początkowo niejasno zarysowującym się określeniu systemu wierzeniowego całą swoją teorię, a zatem byłoby to dokładnym petitio principiil

Po drugie, Kościół jako wspólnota moralna jest pojęciem osobliwie anachronicznym w odniesieniu do zjawisk religijnych, które Durkheim chce analizować. Łatwo zauważyć, dlaczego Durkheim korzysta z takich właśnie terminów. Otóż chce on podkreślić, że religia nigdy nie jest sprawą jednostki, lecz zawsze grupy, natomiast pojęcie identyfikacji (adherer) posiada zbyt indywidualistyczny wydźwięk, a tego Durkheim za wszelką cenę pragnie uniknąć.

Jeśli odwrócić na chwilę uwagę od owych wątpliwości i kontynuować krytykę teorii integracji, to pojawia się pytanie o sens religijnych wierzeń i czynności, odnoszących się do rzeczy świętych. Durkheim podchodzi do tego problemu w ten sposób, że koncentruje się na podmiotach wierzeń i praktyk religijnych, względnie pyta o punkt odniesienia wierzeń i rytuałów. Jego nowatorstwo polega na tym, że nie poprzestaje na stwierdzeniu iluzorycznego charakteru wyobrażeń religijnych, lecz inspirowany myślą, według której to, co powszechne nie może być przecież z gruntu fałszywe, usiłuje dociec istotnego jądra owych przedstawień, skrytego niejako za zasłoną fabularnych wy-

39

1

10    E. E. Evans-Pritchard, Theorien ber Primitive Religionen, 1968, s. 105.

2

   W odniesieniu do rytuału kwestię tę dobrze analizuje: F. S tal, The Meaninglessness ofRitual, w: Numen 26 (1979), ss. 2-22.

12    E. Durkheim, Les formes elementaires de la vie religieuse, 1960, s. 65.

3

Komentarz przytoczony przez autora definicji wskazuje, iż słowo „solidaire”, użyte przez Durkheima w oryginale Les Formes... winno zostać przetłumaczone jako: „wyzwalający solidarność społeczną” bądź „integrujący” („Religia to wyzwalający solidarność społeczną system wierzeń i praktyk...”). Niemiecki odpowiednik francuskiego „solidaire”, występujący w oryginale niniejszego „Wprowadzenia”, to „solidarisch” — „solidarny”, „wzajemnie odpowiedzialny”. Bezpośrednio po cytacie G. Kehrer zauważa bowiem, iż durkheimowska definicja zdaje się w sposób nieuprawniony przyjmować za aksjomat to, co według niego jest kwestią empiryczną (stąd sugestia o możliwym błędzie petitio principi).

Niemniej w polskim tłumaczeniu dzieła Durkheima przeczytać można, że „Religia jest systemem powiązanych ze sobą wierzeń i praktyk łączących wszystkich wyznawców w jedną wspólnotę moralną zwaną kościołem”. Termin „solidaire” został w nim potraktowany jako „posiadający techniczne znaczenie” („sztywno połączony” a zatem „powiązany”) i wskazujący atrybut systemu a nie jego funkcję. Łatwo zauważyć, że taki przekład słynnej definicji czyni wspomnianą uwagę, jak również dalszy komentarz autora, niezrozumiałymi (przyp. tłum.).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1tom139 6. ELEKTROTECHNIKA TEORETYCZNA280 Dwa zaciski należące do dwóch różnych cewek sprzężonych ma
Strategia Make or Buy stosowana jest w odniesieniu do dwóch różnych decyzji. I tak. wg R. Bennetfa p
Skanowanie 10 03 01 01 (17) się, by dziecko miało prawo do dnia dzisiejszego, do tego, by było taki
ScannedImage 29 ~ 139 - byty czysto ludzkie, należąoe do innej społeczności, luźno związanej z ich s
46046 PC060215 122 O człowieku 10 przyczyn, jako że ich nie widzimy; albowiem przyczyny rzeczy
014 3 BŁOGOSŁAWIEŃSTWO LUB PRZEKLEŃSTWO Rzeczy należące do sfery widzialnej przemijają i są nietrwal
PC060215 122 O człowieku 10 przyczyn, jako że ich nie widzimy; albowiem przyczyny rzeczy należą
CCF20090702103 206 Idea Boga o tym, że myślimy o Bogu jak o rzeczywistości należącej do świata? Czy
Zbiornik ciśnieniowy spawany5 7 Do III klasy zalicza się konstrukcje, które nie należą do klasy I i

więcej podobnych podstron