SDC11658

SDC11658



Narodziny i upadek gospodarki RYNKOWEJ

Ale przy takiej organizacji nie potrzebowano żadnych kosztownych zakładów przemysłowych, a kupiec nie ponosił większego ryzyka, biorąc na swoje barki odpowiedzialność za produkcję. Przez wieki opisywany system umacniał się i rozszerzał swój zasięg, aż gdzieś podstawowa branża, taka jak przemysł wełniany w Anglii, opanowała ogromne połacie kraju. Ten, kto kupował i sprzedawał, mimo woli zapewniał też produkcję. Wytwarzanie dóbr nie wymagało odwzajemniania darów czy pomocy, towarzyszącego głowie rodziny niepokoju o tych, których potrzeby należało zaspokoić, dumy rzemieślnika z wykonywania własnego zawodu, satysfakcji płynącej z publicznych wyrazów uznania - wystarczyła jedynie żądza zysku, motywacja tak bliska owemu człowiekowi, którego zawód polegał na kupnie i sprzedaży towarów. Do końca XVIII wieku produkcja w Europie Zachodniej była tylko częścią składową ówczesnego handlu.

Dopóki maszyna była niedrogim i prostym narzędziem, nie zachodziły w tym systemie jakiekolwiek zmiany. Fakt, że dzięki maszynie chałupnik mógł w tym samym czasie produkować więcej towarów niż poprzednio, skłaniał go do jej wykorzystywania w celu zwiększenia zarobków, ale nie wpłynął w istotnym stopniu na organizację produkcji. To, czy tanie maszyny należały do robotnika, czy do kupca, miało do pewnego stopnia znaczenie dla pozycji społecznej obydwu stron i decydowało o wysokości dochodów pracownika, które były wyższe wtedy, gdy używane narzędzia należały do niego. Od kupca nie wymagało to jednak, by stał się kapitalistą przemysłowym. Strumień towarów rzadko wysychał. Większe trudności dotyczyły zaopatrzenia w surowce, w którym z konieczności musiały czasem występować przerwy. Nawet w takich przypadkach straty ponoszone przez kupca, do którego należały maszyny, nie były duże. To nie zastosowanie maszyny jako takiej, ale powstanie maszyn o skomplikowanej konstrukcji oraz zakładów przemysłowych radykalnie przekształciło relację między kupcem a produkcją. Mimo że nowa organizacja produkcji została wprowadzona właśnie przez kupca - co wpłynęło na cały późniejszy przebieg transformacji - wykorzystanie złożonych maszyn i zakładów wymagało rozwinięcia sieci fabryk, a tym samym nastąpił decydujący zwrot; handel stracił swoją pozycję na rzecz przemysłu. Produkcja przemysłowa przestała być jedynie elementem handlu organizowanego przez kupca w ramach mechanizmu kupna i sprzedaży. Stała się długoterminową, związaną z ryzykiem inwestycją. Gdy ciągłość produkcji nie była zapewniona, takie ryzyko stawało się wręcz niemożliwe do zniesienia.

jednak im bardziej złożona stawała się produkcja przemysłowa, tym liczniejsze byty czynniki, których nie mogło zabraknąć. Trzy spośród nich miały oczywiście decydujące znaczenie: praca, ziemia i pieniądz. Ich podaż w społeczeństwie opartym na handlu musiała być zapewniana w drodze kupna. Musiały więc być udostępniane do sprzedaży na rynku, innymi słowy - funkcjonowały jako towary. Rozszerzenie mechanizmu rynkowego na pracę, ziemię i pieniądz było nieuchronną konsekwencją wprowadzenia systemu fabryk w społeczeństwie opartym na działalności handlowej. Składniki produkcji pizemystowej musiały znajdować się w sprzedaży.

W tej sytuacji powstała potrzeba stworzenia systemu rynkowego. Wiadomo, że w takim systemie zyski zapewnione są tylko wówczas, gdy samoregulację zabezpieczają współzależne rynki konkurencyjne. Ponieważ rozwój systemu fabryk stanowił część procesu kupna i sprzedaży - praca, ziemia i pieniądz musiały zostać przekształcone w towary po to, by zapewnić ciągłość produkcji. Oczywiście nie mogły być naprawdę przekształcone w towary, nie byty bowiem pierwotnie produkowane z myślą o sprzedaży na rynku. Fikcja, która pozwalała wierzyć, że właśnie takie jest ich przeznaczenie, stała się nadrzędną zasadą organizującą społeczeństwo. Warto zwrócić szczególną uwagę na jeden spośród trzech omawianych elementów - na pracę. Praca ■to pojęcie techniczne, które w rzeczywistości odnosi się do ludzi (mówimy tutaj o pracownikach, nie o pracodawcach). Od tego czasu organizacja pracy przekształcała się równolegle z organizacją systemu rynkowego, jednak organizacja pracy jest po prostu innym określeniem jednej z form codziennego życia zwykłych ludzi. Oznacza to, że rozwój systemu rynkowego prowadził do zmian w organizacji samego społeczeństwa. W którymś momencie społeczeństwo stało się dodatkiem do systemu gospodarczego.

Pamiętamy przedstawioną przez nas paralelę między spustoszeniami dokonanymi przez proces grodzenia pól w Anglii a katastrofą, która dotknęła społeczeństwo po rewolucji przemysłowej. Udoskonalenia i postęp - jak podkreślaliśmy - są z reguły osiągane kosztem destabilizacji społecznej. Jeżeli tempo tej destabilizacji jest zbyt gwałtowne, to społeczeństwo musi ulec osłabieniu. Tudorowie i pierwsi Stuartowie uratowali Anglię przed losem Hiszpanii, regulując tempo przemian w taki sposób, że stało się ono możliwe do udźwignięcia i jego skutki były mniej destrukcyjne. Nic jednak nie uchroniło prostych ludzi w Anglii przed tragicznymi konsekwencjami rewolucji przemy-

91


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
82809 SDC11650 Narodziny i upadek, gospodarki rynkowej cymi w różnych strefach klimatycznych. Nie mu
49221 SDC11670 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej parafii było jedynie możliwością, a nie obowią
SDC11674 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej światem do sfery, w której nie ma już miejsca na wąt
SDC11635 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej jest, że rozwój przemysłu wełnianego był dla kraju o
SDC11677 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej zbliżoną do National Charity Company’’1. Wzniesionyc
SDC11688 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej potomstwo. Prawa społeczeństwa opartego na konkurenc
72506 SDC11652 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej podstawie warunków funkcjonowania prymitywnych

więcej podobnych podstron