2
A kupiec? Staje się postacią prowadzącą złożone i rozległe operacje na obszarze hanzeatyckim, a jeszcze bardziej w strefie Morza Śródziemnego, gdzie dominują wpływy kupców włoskich. Ich metody działania stają się bardziej precyzyjne, a wpływy rozciągają się jak macki od Chin, dokąd udaje się Marco Polo,' po Brugię i Londyn, gdzie osiadają sami lub instalują swych przedstawicieli.25
Początkowo, podobnie jak chłop, kupiec poddany jest w swojej działalności czasowi meteorologicznemu, cykliczności pór roku, nieprzewidzianym kaprysom pogody i kataklizmom naturalnym. Przez długi czas nie pozostawało w tej kwestii nic innego, jak tylko poddać się ładowi Bożemu i porządkowi przyrody, a jedynym środkiem działania była modlitwa i' zabobonne praktyki. Lecz w miarę jak organizuje się sieć handlu, czas staje się czymś, co trzeba mierzyć. Czas podróży morzem lub lądem, kwestia cen, które w czasie jednej operacji handlowej rosną lub spadają — tym bardziej, jeśli droga się komplikuje — powiększając lub zmniejszając zyski, czas pracy wykonywanej przez rzemieślników i robotników dla kupca, prawie zawsze będącego również pracodawcą — wszystko to wymaga od niego coraz więcej uwagi i staje się przedmiotem coraz dokładniejszej regulacji. Powrót do bicia złotej monety, różnorodność znaków monetarnych, komplikowanie się operacji wymiany, wynikające zarówno z tego „bimetalizmu”, jak i z różnorodności monet oraz rodzących się fluktuacji, powstających nie tylko na skutek zmienności handlowego kursu pieniądza, lecz także pierwszych „spekulacji” pieniężnych, to znaczy pierwszych kroków zmie-. rzających do inflacji i rzadziej do deflacji — wszystko to wpływa na rozszerzenie się i skomplikowanie sfery pieniądza i pociąga za sobą potrzebę dokładniej mie- 1
rzonego czasu.2 Sfera wymiany, w okresie gdy „arystokracja” mincerzy wczesnego średniowiecza ustępuje miejsca „arystokracji” właścicieli kantorów wymiany, zapowiada już czas Giełdy, kiedy to minuty i sekundy decydować będą o powstawaniu lub upadku fortun.
Zarówno statuty korporacji, jak i dokumenty czysto handlowe — rachunkowość, relacje z podróży, podręczniki handlowe 3 4 oraz weksle upowszechniające się na targach Szampanii, które w XII-XIII wieku stają się clearing—house międzynarodowego handlu5 — wszystko wskazuje, że dokładna miara czasu jest coraz bardziej potrzebna dla pomyślnego biegu interesów.
Dla kupca, pod wpływem środowiska technologicznego, na wciąż odnawiający się i niemożliwy do przewidzenia czas środowiska naturalnego nakłada się teraz czas nowy, wymierny, to znaczy ukierunkowany i dający się przewidzieć.
Oto jeden z tekstów 6, którego analiza rzuca światło na nasze zagadnienie. Królewski zarządca prowincji Artois zezwala w 1355 roku mieszkańcom Aire--sur—la—Lys na budowę wieży, której dzwony wydzwaniać będą godziny transakcji handlowych oraz pracy robotników fabrykujących sukno. Wykorzysta-
O średniowiecznym kupcu ogólne zarysy: Y. Renouard, Les hommes d’affaires italiens du Moyen Age, 1949; A. Sapori, Le marchand italien au Moyen Age, 1952; J. Le Goff, Marchands et banąu-iers du Moyen Age, 1956.
O problemach monetarnych w średniowieczu: M. Bloch, Esąu-isse d’une histoire monśtaire de l’Europę, 1954; C. M. Cipolla, Money, Prices and Civilization in the Mediterranean World, V™ to XVII01 c., 1956; T. Zerbi, Moneta effettiua e moneta di conto nelle fonti contabili di storia economica, 1955; R. S. Lopez, Settecento annifa: II ritorno all’oro nelV Occidente duecentesco, 1955.
Źob. J. Meuvret, Manuels et traitós d 1’usage des nśgociants aux premiźres śpoąues de Vdge modeme, w: „Etudes d'Histoire Modeme et Contemporaine” 1953, t. V.
Zob. R. de Roover, L’śvolution de la lettre de change, 1953.
Por. R. H. Bautier, Les foires de Champagne. Recherches sur une śuolution historiąue, w: Recueils de la Societe Jean Bodin: La Foire, 1953, s. 97-147.
Opublikowany przez: J. Rouyer, Aperęu historiąue sur deux cloches du beffroi d’Aire. La bancloąue et le uigneron, „P.J.I.”, s. 253—254; G. Espinas i H. Pirenne, Recueil de documents relatifs a i Histoire de 1’industrie drapiere en Flandre, 1.1, i906, s. 5-6.
Ś43