152 AKSJOLOGIA I IYCZK A
nośnic do tego tematu toczą się między etykami (do sprawy tej w swoim czasie wypadnie nam wrócić), na obecnym wstępnym etapie można ogra niczyć się do stwierdzenia, że w obydwu tych wypadkach wartościowa nic ogarnia zawsze bytową całość złożoną z podmiotu i aktu. Zwłaszcza akt ludzki jest nic do pomyślenia jako coś rzeczywiście istniejącego be/ domyślnego przynajmniej odniesienia do odpowiedniego podmiotu. Jeżeli więc oceniamy podmiot działający, czynimy to mocą spełnianych przezeń aktów, kiedy zaś kwalifikujemy moralnie jakiś akt. czynimy to w równoczesnym założeniu, że jest to czyjś akt. akt jakiegoś podmiotu Tak rozumiane zjawisko wartościowania poddać należy z kolei dokładniejszemu opisowi Dla racji, które później zostaną wyłuszczonc, opis ten zostanie ujęty od strony spełnianych aktów, nic zaś spełniających je podmiotów.
Filozoficzny opis zjawiska wartościowania
a) Poprzestając na danych zaczerpniętych z doświadczenia potocznego stw ierdzić najpierw można, że ludzie wartościując odpowiednie klasy ak tów sprowadzają je do trzech, podstawowych kategorii. Jedne określają jako moralnie dobre, inne znowu kwalifikują jako moralnie złe, a wtcsz cie są takie, o których się orzeka, że są moralnie obojętne, tzn. że nic posiadają, przynajmniej na pierwszy rzut oka, jakiejś określonej kwalifikacji moralnej. Należałoby więc o nich raczej powiedzieć, że są aktami moralnie nieokreślonymi. Nic znaczy to. jakoby te akty uznane były za amoralne, czyli znajdujące się całkowicie poza granicami moralności, jakimi m np. akty nierozumne. W rzeczywistości akty te rozpatruje się w pewnym odniesieniu do moralności, uważa się je za „podatne” na wartościowanie, „możliwe” do wartościowania, tylko że rozważane w sw(ojcj ogólności mc stwarzają podstaw-, aby przypisać im określoną wartość moralną., dobrą c/y złą Ten ich nieokreślony status aksjologiczny każe je uważać za odrębn i, specyficzną kategorię aktów moralnie obojętnych.
Kilka z życia wziętych przykładów posłuży nam do lepszego zrozumienia wyłuszczonej tu rzeczy Tego rodzaju działania jak: dopuszczenie się kradzieży, popełnienie kłamstwa lub nadużycie ludzkiego zaufania wszyscy ludzie oceniają ujemnie jako czyny złe; natomiast dochow-anie wierności. okazywanie szacunku rodzicom lub starszym czy przyjście z pomocą potrzebującym spotyka się powszechnie z oceną dodatnią jako czyny do bre; takie zaś czynności jak spacer, uprawianie sportu czy- zbieranie znacz ków pocztowych przedstawiają się nam jako czyny moralnie niezdetermi
"••"•mc. Co prawda mamy świadomość, żc czasem mogą się one okazać i kiedy indziej złe. ale rozpatrywane właśnie jako spacerowanie czy ••i" i" i.mie sportu nie upoważniają z tego tytułu do wydania sądu o ich modnym dobru czy złu. czyli są moralnie obojętne.
b) ()picrając się na tym doświadczeniu moralnym da się z kolei ustalić, i^ngo rodzaju czynniki determinują treść wartościowania moralnego. ^ mu.<.iowame to zależy więc najpierw od jakości samego czynu, który
• • liniot spełnia. Wystarczy porównać takie dwa działania jak przyjście
• i 'im vą osobie chorej a okradzenie tej osoby, aby wiedzieć, żc podpadają »••* |». hI odmienne oceny. Ale świadomość nam mówi. żc obok jakości czy-••<i " nrę w chodzą także motywy i zamierzenia podmiotu, dla których dana
• ni ość została podjęta (czy jest to np. pomoc bezinteresowna, czy też
.....i .1 jakąś korzyść na oku), wiclorakość skutków nieraz przez daną czyn-
...... urzeczywistnionych, a wreszcie cały szereg innych jeszcze czynni-
k ■ v które dopiero całościowo wzięte pozwalają sformułować sąd o moll' i kwalifikacji aktu ludzkiego. Spostrzeżenia te prowadzą do wniosku.
iiiościowanic aktu ludzkiego zakłada uwzględnienie wielu czynników i jest jakby ich końcową wypadkową.
• i < łbserwacja naszej świadomości pozwala wreszcie zauważyć, że
■ u I czynników składających się na całościow o określoną jakość mo
• duą danego aktu dochodzi niekiedy do swoistych zdarzeń. Bywają np.
■ . i nlki, żc czyny skądinąd szlachetne zostają skierowane do niewłaści-
• • li zupełnie celów' (np. wspomaganie potrzebujących dla zyskania po-1 mieści) czy odwrotnie, czyny złe popełnia się dla osiągnięcia celu
• -I " li.lncgo, kiedy indziej znowu czyny dobre bywają moralnie skażone,
i...... w.iż dokonano ich w nieodpow iednim czasie czy miejscu. Tego ro
i«i«i fakty stanowią niewątpliwie bardzo ważną komponentę zjawisku > ołowiowania i muszą być uwzględnione przy jego opisie Muiąc zaś przed oczyma wszystkie w trakcie tego opisu wyszczególni i charakterystyczne znamiona wartościowania (jakość wartościowa-
• dobro, zło, obojętność; wielość czynników wartościujących akt; ich ' viiętr/nc konflikty) stajemy ostatecznie w obliczu następujących py-
• Móiy z czynników występujących w zjawisku wartościowania spra-■ • akt ten przybiera jakąś postać moralną, dobrą, złą lub obojętną?
i rolę decydującą o moralnym kształcie aktu ludzkiego spełnia je-1 n tslko czynnik, czy też więcej, a jeżeli tak. w jakim pozostają one do i. stosunku, czy tw orzą pcw icn określony mechanizm i na czym ten mu ilny mechanizm polega? (idzie zatem tkwią właściwe źródła spe* id u|.|cc akty ludzkie na Ic trzy podstawowe i na wskroś ludzkiemu