pod tym względem łatwiej. Istnieją kultury, w których ludzie na ogól wcześniej umierają, przy czym nie można podać po temu przekonujących społecznych czy medycznych przyczyn. Badanie porównawcze Finlandii i Szwecji zaowocowało 1985 r. spostrzeżeniem, że Finowie płci męskiej umierali wcześniej, przy czym badanie przyczyn śmierci nic zdołało przekonująco rozjaśnić The Mystery of the Premature Moriality of finnish Men*5. Być może istnieje sterowane psychosomatycznie przedkładanie „dobrego życia” nad „długie życic"; dzisiejsi specjaliści od polityki zdrowotnej i społecznej pewnie chętniej o tym słyszą, niż by to nam odpowiadało.
D) ŚMIERĆ I POCHÓWEK
Kluczem do zagadki jest w każdym razie stosunek do śmierci, jako że stosunek człowieka do życia wynika zawsze ze stosunku do śmierci. Śmierć nadaje życiu porządek, najpierw przez swoją rzeczywistą obecność jako śmierć w wyniku choroby czy starości, samobójstwa, stracenia czy jako śmierć bohaterska, w wyniku eutanazji czy przerwania ciąży albo też. jak dzisiaj, przez swoją obecność jedynie w warstwie słownej, przy rzeczywistej nieobecności. Dalej przez swoje znaczenie, czy to jako przejście do właściwego życia, czy jako smutny pobyt w' krainie cieni, czy jako punkt końcowy, za którym nic już nie ma. co z kolei może być pojmowane pozytywnie lub negatywnie. Tak więc już Piętro Pomponazzi w swoim traktacie De immonalitate animae. którym zyskał sobie wielu wrogów, pisał w 1516 r. z lodowatą trzeźwością. sięgając do komentarza do Arystotelesa pióra Aleksandra z Apłirodisias:
Undc si amma est immortalis icrrcna despicienda sunt, cl acicma proseąuenda at. si monalis custat. contranus modus proseąuendus est
Jeśli dusza jest nieśmiertelna, należy niewiele cenić 10. co ziemskie, i dążyć do tego, co wieczne, jeśli natomiast jest śmiertelna, należy postępować przeciwnie36.
Co może zatem znaczyć, że śmierć od czasu wielkiego dzida Cdowiek i śmierć Phillippe a Arićs (wyd. franc. 1978) cieszy się w nauce historycznej wysoką koniunkturą. Czyżby’ chodzflo o próbę wykorzystania historii nauki dla poznania sensu śmierci, który umknął w wyniku zmiany stosunków rzeczywistych i umysłowych?
Myszy żyją średnio 2-3 lata. psy 18, świnie 20, krowy 30, konie i szympansy 40, słonic 77. Jeśli wziąć pod uwagę każdorazowo tempo przemiany materii mierzone rytmem pracy serca, dochodzimy do około 1 miliarda uderzeń jako górnej granicy czasu życia ssaka. U człowieka byłoby to około 30 lat, co rzeczywiście odpowiada co najmniej spodziewanemu wiekowi przeżycia w niekorzystnych przcdnowoczesnych warunkach, a poza tym także umów-
,s Arthur E. Imhof. Der voneitige ibd In Auslrallen und Naaeetand, „Zeitschrift fOr BeWlIkerongswis-scnschaft" 12 (1986), S. 88.
36 Plinio Priorwchi, A HistoryofMan 's Responses to Death: Mythologlts, Ritnals and Ethks, I .cwistnn
1990, s. 87.
168