pod uwagę funkcje (cele) nowego syatcmu. Zbieranie informacji przesuw" sic na etap późniejszy po przyjęciu koncepcji ro«w«»nifl, co atuty raczej do stwierdzenia możliwości jego realizacji niż dokładnego ustalenia stanu dotychczasowego. O ile projektowanie organizacji zracjonalizowanych, czyli projektowanie analityczne, ma bogatą tra-dycje. o tyle projektowanie syntetyczne w dalszym dogu • tonowi n o -v u m w postępowaniu organizatorskim, opierając sic W zasadzie na koncepcji projektowania systemów idealnych G. Nsdlern*®1.
Ten rodzą) zarządzania Jest koncepcją badaczy doradców i kierowników, którzy dokonywali prób zastosowania koncepcji głównych szkół do sytuacji, która w rzeczywistości występowała w firmie83. Zwolennicy tego podejścia twierdzili, że metody bardzo skuteczne w określonej sytuacji okazywały sic kompletnie nieprzydatne w innej. Zaczęli poszukiwać wyjaśnień dla swoich doświadczeń. Pytali dlaczego określony program doskonalenia organizacji dawał znakomite wyniki w jednej sytuacji, zawodził zaś w innej. .Zwolennicy podejścia sytuacyjnego mieli jedną logiczną odpowiedź: wyniki są różne, bo sytuacje są różne. Metodo skuteczna w jednym wypadku niekoniecznie musi się sprawdzać we wszystkich".
Zgodnie z podejściem sytuacyjnym, piszą Stoner i Wankel, .zadaniem kierowników jest zatem ustalenie, Jaka metoda w danej sytuacji, w danych warunkach i w danym momencie najlepiej przyczyni się do osiągnięcia celów kierownictwa"*3. W sytuacji, kiedy należy pobudzić pracownika do wyższej wydajności - klasyczny teoretyk może zaproponować nowy program uproszczenia metod pracy. Zwolennik humon rclotions będzie natomiast starać się o dobry klimat motywacyjny z psychologicznego punktu widzenia, zaproponuje rozwiązanie
" ż Mikołajczyk. Tochmiki apnaaWiUr, Warszawa 1983. a. 47 i 48. Praktyczna aa-aaaaowM* nadferowatof) koncepcji ayatemów optaanc Jcał min «r S. Sokok/waka, PW*o proktycrntyo uutotoworuo •yumouaj konce/Kji O. fiadlcn, w diagnorawaniu i nujonaM-mwaniu organizacji aluib kotiacruracijjno-remonlowych w rolnictwie, .Organizacja, Metody. Technika* 1982. nr 3 oraz 8. SolcoJowaka, Organizacyjna I npetiecznc uwarunkowania wzrottu produktywności indywidualnych goapodaratw rolnych, Opola 1969.
" T« opracowano opierając ale głównie na wywodach J.A.P. Stoncru i Ch. Wan-kcla zawartych w kaiątce Klarowania..,, a. 66-68, u Tamie, a. 67.
typu: rozszerzenie pracy, wzbogacenie jej treści, czy też zorganizowanie pracy w grupach autonomicznych. Pytanie, która metoda zadziała skuteczniej? Jedli mamy do czynienia z pracownikami o słabych kwalifikacjach i niskim morale, prawdopodobnie skuteczniejsze będzie pierwsze rozwiązanie, jedli zad kierujemy personelem o wysokich kwalifikacjach - to skuteczniejsze okaże sic rozwiązanie drugie. Metody przywrócenia wysokiej wydajności zależą więc od sytuacji, w której znalazła się organizacja i od tego, czy w określonych warunkach stać nas na takie czy inne rozwiązanie. Podejście sytuacyjne koncentruje uwagę na szczegółowej istocie związków pomiędzy częściami organizacji. Stara się ustalić, które czynniki mają podstawowe znaczenie dla określonego zadania lub zagadnienia i wyjaśnić funkcjonalne współzależności między powiązanymi czynnikami.
Amerykanin Rłcky Griffin pisze, że: „Podejście klasyczne, behawioralne i Ilościowe można nazwać podejściami uniwersalnymi, Jako że próbowały one określić najlepszą metodę zarządzania organizacjami. Spojrzenie sytuacyjne sugeruje natomiast, że uniwersalne teorie nie mają zastosowania, ponieważ każda organizacja jest jedyna w swym rodzaju, a zachowanie kierownicze w danej sytuacji jest uwarunkowane elementami niepowtarzalnymi, właściwymi tylko tej sytuacji”. Spojrzenie sytuacyjne w opinii tego autora jest podejściem do zarządzania, które sugeruje, że właściwe zachowanie kierownicze w danej sytuacji zależy od szerokiej gamy elementów*4.
Stoner i Wankel wskazują na zwolenników i przeciwników takiego podejścia do rozwiązywania problemów w organizacjach. Krytycy tego podejścia argumentują, że nie objęło ono wszystkich elementów teorii systemów i nie rozwinęło się jeszcze w takim stopniu, który pozwalałby uznać je za prawdziwą teorię. Krytycy wskazują również, że w samym podejściu nie ma wiele nowego, wszak już teoretycy klasyczni, jak choćby H. Fayol, pisali o konieczności elastycznego stosowania zasad zarządzania.
„Zwolennicy podejścia sytuacyjnego - piszą Stoner i Wankel - odpowiadają takim krytykom, żc wielu teoretyków klasycznych i teoretyków procesu zarządzania zapomniało o pragmatycznych przestrogach Fayola i innych. Dążyli raczej do opracowania uniwersalnych zasad, możliwych do zastosowania bez klauzuli to zależy’. Praęjcct nimi krytycy stosowali uniwersalne zasady propagowane przez ta-
R. Orlffln, Podstawy zarządzania organizacjami. Wuum 1996. ». AS.
« • Ot—|i
49