52149 IMG 15 (2)

52149 IMG 15 (2)



192


Ludomir R. Lozny

—    Och, ten powiedział, że jego zdaniem najlepszymi archeologami byliby niowie lokalnej szkoły zawodowej.

Zapadła cisza. Wszyscy rozumieliśmy ból archeologa zmuszonego do przejścia 1 emeryturę z powodu swej wiary w kulturę.

—    Koledzy z wydziału urządzili mi miłe pożegnalne przyjęcie - ciągnął ^ opowieść Doświadczony. Wynajęli cały apartament w hotelu. Pokażę wam, § dostałem od nich w pożegnalnym prezencie.

Jego ręce zagłębiły się na moment w popękanej torbie podróżnej, z której wyciągnął szpachelkę. Ale taką, jakiej nikt jeszcze nie widział. Szpachelkę, która jaśniała złotem w promieniach zachodzącego słońca, kiedy trzymał ją tak na tle okna Boeinga 747.

—    To jest moja pierwsza szpachelka - powiedział. Wiecie, czym jest pierwsza szpachelka dla archeologa? To jak pierwsza rękawica pierwszoligowego baseballisty. Tą szpachelką kopałem w Pecos z A.V. Kidderem i w Ruinach Azteckich z Earlem Morrisem. A potem jeszcze w Kincaid z Fay-Cooper Cole, a także w Lindenmeier z Frankiem Robertsem. Chłopcze, szpachelka ta była w Snaketown i Angel Mound, a także na przełomach Columbii z Lutherem Cressmanem. Pewnej nocy koledzy z wydziału włamali się do mojego pokoju i, że tak powiem, „pożyczyli” ją sobie. Kiedy zobaczyłem ją ponownie, była już pokryta tym 24-karatowym złotem.

—    Pięknie teraz wygląda — zachwycił się. Święta racja.

Przekazywaliśmy ją sobie z ręki do ręki, zanim ponownie zniknęła w torbie

Doświadczonego. I każdemu z nas, jak mi się zdaje, ten trudny do wyobrażenia dzień przejścia na emeryturę wydał się nieco bliższy.

—    Co będziesz teraz robił? - zapytało Dziecko-Lat-Siedemdziesiątych, którego emerytura wypada dopiero w 2018 roku.

—    Jak dotąd — powiedział — otrzymałem parę propozycji. Głównie archeologia kontraktowa.

Nowonarodzony Filozof prychnął wyniośle.

—    Czy masz coś przeciwko archeologii kontraktowej? — zapytał Doświadczony.

—    Och nie, jest w porządku — odparł Filozof. Nie sądzę jednak, aby miała cokolwiek do zaproponowania w mojej specjalności.

—    A jaka to specjalność?

—    Metodyka i teoria.

—    Żadnego regionu albo okresu?

—    Nie. Nie chcę się ograniczać do jednego obszaru. Interesuje mnie wyższy poziom abstrakcji.

—    Uhm, jestem pewien, że wyższy — powiedział Doświadczony. Wiesz chłopcze, ja także mam pewne zastrzeżenia pod adresem archeologii kontraktowej. Na przykład kompromisy pomiędzy celami naukowymi a oczekiwaniami inwestora. Zbyt wiele raportów z badań przygotowuje się tak, aby podobały się nieprofesjonalistom, zamiast przygotowywać je rzetelnie i publikować, aby mogli z nich korzystać archeolodzy. Ale poza tym większość archeologów kontraktowych, których znam, jest tak samo zainteresowana teorią i metodyką badań, jak ty.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG 17 (3) 194 Ludomir R. Lozny —    Wiesz chłopcze — odparł powoli Doświadczony — ni
IMG 23 (3) 200 Ludomir R. Lozny —    Ale czy Wolf nie mówi w swym artykule w „Timesie
IMG 27 (2) 204 Ludomir R. Lozny obrzeżach naszej dyscypliny. Każdy z nich uważa się za założyciela n
IMG 25 (2) 202 Ludomir R. Lozny wane w specyficzną całość. Właśnie dlatego stara koncepcja kultury b
79987 IMG 11 (2) 188 Ludomir R. Lozny z europejskim, a właściwie brytyjskim oraz kontynentalnym, wyd
60043 IMG 19 (2) 196 Ludomir R. Lozny —    Przez trenerów, byłych zawodników, którzy
51573 IMG 21 (2) 198 Ludomir R. Lozny Dziecko-Lat-Siedemdziesiątych stało przez chwilę ze sfrustrowa

więcej podobnych podstron