donosić matce o wszystkich ruchach bojowych grafom zbrojnych. Proste Drzewo, bo tak wołali na szlachetnego^ \ się na Wężowi) Górę i tam zameldował Koiitlikuc i nie fofifJ® Wicilopocztli o kolejnych etapach drogi zbliżających się Wicilopocztli poleci! mu nadal dokładnie informować o poczynaniach braci. Cztery razy pytał się bóg z łona matki, napastnicy i cztery razy odpowiedział mu dokładnie brat«! Drzewo. ^ I właśnie przed samym atakiem niecnych Wicnaua uroda) 5*, haterski bóg-wojownik. Wyskoczy! 1. łona Koatlikue w pełnym tunku, uzbrojony w tarczę i strzały. Twarz pokrywały mu iółic^T ne pasy. a uda i ramiona pasy koloru niebieskiego, Barwne pjj,' zdobiły mu skroń, uszy i lewą stopę. Dokładnie takiego boga brażają iluminowane kodeksy azteckie. Straszne w skutkach okazało się wystąpienie boga Wicilopocztli» roli azteckiego wojownika. Podpalił Górę Wężową. Jednym ciosem ramienia zmiażdżył podstępną Kojolszauki. Odrąbał jej głowę, a cl ło zrzucił z wyniosłości góry. Następnie przepędził czierokroinś trzystu dziewięćdziesięciu dziewięciu braci wokół Wężowej Góry, Mimo błagań i próśb 0 przebaczenie wielu z nich zabił. Tylko nieb ni zdołali uratować się ucieczką. Wicilopocztli przywłaszczył sobie ich ozdoby. Pod przewodem takiego to mocarza szli Aztekowie w głąb kraju opuszczonego przez Tolteków. Pod koniec XIII wieku n.e.. a więci pełni historycznego blasku, osiedlili się Wicilopocztli i jego lud aztecki w rozkosznych gajach Czapultcpek na zachodnich brzegach jeziora Tesz koko. Jednak bezpieczniejsze okazały się wyspy na jeziorze położone wśród licznych lagun. Tam lo, na jednej 2 wysp, ujrzano kiedyś węża siedzącego na kaktusie tengęztli. Wzięło goza pomyślny znak i założono Miasto Kaktusów, Tenocztitlan. Działo się to w ł.t25 roku. Miastu sądzony był rozwój i pod mianem Meszikho, od drugie■ , go imienia Wicilopocztli, zostało ono stolicą potężnego państwa aztee-kiego. Wielki bóg Kecalkoatl położył podwaliny pod potęgę państwa tol■ teckiego w Tullan. Wielki bóg Tcskatlipoka wygnał sprawiedliwego 1 króla Kecalkoatla aż na ziemie Majów. Ale trzeci z synów Pana i Pani Naszego Ciała. Ometekutli i Omesiuatl, wielki Wicilopocztli, Koliber z Południa, zwący się także Meszikho, utrwali wielkość pań- 1 siwa azteckiego na dalsze praw ie cztery S2-lctnie wieki. 1 chociaż nad miastem Meksykiem ustala już dawno opieka Imgów, wielkość jego, 1 |
j ruchliwi nadal świadczą 0 wspaniałej przeszłości fc I|nl ul,ur?' Hj Meksykanów będą nadal || Z * czołowymi postaciami bogów Pierzastego Węża Dy ffc Zwieraadła i Południowego Kolibra na pierwszym planie 0prazdarzcniach 1 pradziejach azteckich będą jeszcze długo rjflód Prostc?° lam 8dzic óietf krzyża nic przesłonił całko-p||przedchrześcijańskiego jaguara. > |