CCF20110124002

CCF20110124002



Osobowość jako wynik odbicia


Identyfikacja jednostki ze znaczącymi innymi


Pojęcie

„tożsamości"


Dostrzeżenie ról i postaw w ogóle


i akceptowalnej tożsamości. Innymi słowy, osobowość jest wynikiem odbicia, mianowicie odbija ona postawy przyjmowane najpierw wobec niej przez znaczących innych.6 Jednostka staje się tym, za kogo uważają ją, w kontaktach z nią, jej znaczący inni. Nie jest to proces jednostronny i mechaniczny. Wymaga on pogodzenia identyfikacji przez innych i samoidentyfikacji oraz tożsamości obiektywnie przypisanej i tożsamości subiektywnie przyswojonej. Tego rodzaju dialek-tyka, występująca każdorazowo, kiedy jednostka identyfikuje się z jej znaczącymi innymi, jest — jak widzieliśmy — konkretnym odbiciem w życiu jednostkowym tej ogólnej dialektyki społeczeństwa, o której już mówiliśmy.

Jakkolwiek szczegóły tej dialektyki mają oczywiście duże znaczenie dla psychologii społecznej, rozwijanie jej konsekwencji dla tego typu teorii wykraczałoby poza nasze obecne zamierzenia.7 Najważniejszy dla naszych obecnych rozważań jest fakt, że jednostka przejmuje nie tylko role i postawy innych, ale w trakcie tego samego procesu przejmuje ich świat. W istocie tożsamość daje się obiektywnie określić jako umiejscowienie w pewnym świecie i jedynie wraz z tym światem może zostać subiektywnie przyswojona. Mówiąc inaczej, do identyfikacji dochodzi zawsze w obrębie określonego świata społecznego. Dziecko uczy się, że jest tym, kim jest nazywane. Każde imię wiąże się z klasyfikacją, która z kolei wnioskuje o wyznaczonym umiejscowieniu społecznym8. Uzyskanie tożsamości wiąże się z przypisaniem do określonego miejsca w tym świecie. Wraz z subiektywnym przyswajaniem tej tożsamości przez dziecko (jestem John Smith) przyswajany jest świat, na który ta tożsamość wskazuje. Subiektywne przyswojenie tożsamości i subiektywne przyswojenie świata społecznego są tylko różnymi aspektami tego samego procesu internalizacji, w którym pośredniczą ci sami znaczący inni.

Socjalizacja pierwotna prowadzi do stopniowego abstrahowania w świadomości dziecka od ról i postaw określonych innych i dostrzeżenie ról i postaw w ogóle. Tak na przykład, w procesie internalizacji norm następuje przejście od: „Mama jest na mnie w tej chwili zła” do: „Mama jest na mnie zła, kiedykolwiek rozleję zupę”. Ogólność norm ulega subiektywnemu rozszerzeniu, w miarę

6.    Nasza koncepcja osobowości jako odbicia pochodzi zarówno od Cooleya, jak i Meada. Jej korzenie można znaleźć w analizie „osobowości społecznej” Wiliama Jamesa w Principia of Psyc/ology.

7.    Jakkolwiek nie możemy się nad cym zatrzymywać w tej chwili, można by wiele powiedzieć na temat możliwości autentycznie dialektycznej psychologii społecznej. Byłaby ona równie ważna dla antropologii filozoficznej, jak dla socjologii. W rezultacie takiej psychologii społecznej (zasadniczo o orientacji Meadowskiej, ale z dodatkiem ważnych elementów innych nurtów myśli społecznej) nie byłoby już w socjologii potrzebne poszukiwanie wątpliwych teoretycznie powiązań z psychologizmem, czy co Freudowskim, czy behawiorystycznym.

8.    Na cemat klasyfikacji zob. Claude Lćvi-Scrauss, Myśl nieoswojona, PWN, Warszawa 1969, s. 203 i nast.

Peter L. Berger, Thomas Luckmann

jak dalsi znaczący inni (ojciec, babka, starsza siostra itd.) popierają negatywną postawę matki wobec rozlewania zupy. Decydujący krok nadchodzi, kiedy dziecko uzmysławia sobie, że każdy jest przeciwny rozlewaniu zupy, i norma ulega generalizacji do postaci: „Nie wylewa się zupy”, przy czym to „się” odnosi ono do samego siebie jako części ogólności, obejmującej w zasadzie wszystko w społeczeństwie, p tyle, o ile jest to ważne dla dziecka. To abstrahowanie od ról i postaw konkretnych znaczących innych jest nazywane uogólnionym innym.9 Jego ukształtowanie się w świadomości oznacza, że jednostka identyfikuje się już nie tylko z konkretnymi innymi, ale z ogółem innych, czyli ze społeczeństwem. Jedynie dzięki tej uogólnionej identyfikacji jej własna samoidentyfikacja uzyskuje stabilność i ciąg-.łość. Osiąga ona w ten sposób nie tylko tożsamość wobec tych czy tamtych znaczących innych, ale tożsamość w ogóle, którą subiektyw-- nie postrzega się jako pozostającą bez zmian niezależnie od tego, z jakimi innymi, znaczącymi czy też nie, ma się do czynienia. Ta tożsamość o nowej spójności obejmuje rozmaite zinternalizowane role i postawy, włączając w to, wśród wielu takich ról i postaw, samoiden-tyfikację jako tego, kto nie rozlewa zupy.

Ukształtowanie w świadomości uogólnionego innego zaznacza decydującą fazę socjalizacji. Wiąże się ono z internalizacją społeczeństwa jako takiego i powstałej w nim rzeczywistości obiektywnej oraz równocześnie z subiektywnym ustanowieniem spójnej i trwałej tożsamości. Społeczeństwo, tożsamość i rzeczywistość kształtują się subiektywnie w tym samym procesie internalizacji. Kształtowanie to przebiega wraz z internalizacją języka. W gruncie rzeczy, w świetle dotychczasowych uwag dotyczących języka jest jasne, że język stanowi zarówno najistotniejszą treść, jak i najważniejsze narzędzie socjalizacji.

Kiedy w świadomości ukształtuje się uogólniony inny, między rzeczywistością obiektywną i subiektywną wytwarza się swego rodzaju symetria. To, co jest rzeczywiste „na zewnątrz”, nawiązuje do tego, co jest rzeczywiste „wewnątrz”. Rzeczywistość obiektywna może być łatwo „przełożona” na rzeczywistość subiektywną i vice versa. Zasadniczym środkiem tego nieustannego procesu tłumaczenia w obie strony jest oczywiście język. Trzeba jednak podkreślić, że odpowied-niość między rzeczywistością obiektywną i subiektywną nigdy nie może być całkowita. Dwie te rzeczywistości korespondują ze sobą, jednak nie pokrywają się. Zwykle „dostępne” jest znacznie więcej rzeczywistości obiektywnej niż jej zakres zinternalizowany w jakiejkolwiek jednostkowej świadomości. Jest tak po prostu dlatego, że treść internalizacji jest zdeterminowana społecznym podziałem wiedzy. Żadna jednostka nie internalizuje wszystkiego, co w jej społeczeństwie

9. Pojęcie „uogólnionego innego” jest tutaj używane dokładnie w tym samym znaczeniu, co u Meada.


Uogólniony inny


Decydująca faza socjalizacji


Język jako treść i narzędzie socjalizacji


Rzeczywistość obiektywna i rzeczywistość subiektywna


Społeczny podział wiedzy


Internalizacja rzeczywistości



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20110124002 Osobowość jako wynik odbicia Identyfikacja jednostki
CCF20110124002 Osobowość jako wynik odbicia i akceptowalnej tożsamości. Innymi słowy, osobowość
o Przyczynę i skutek łączy wspólna forma o Odrzucenie przyczynowej koncepcji jednostki 0 Fakt jako w
CCF20130410001 (3) Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się n Przedmiot wypowiedzi, c
CCF20120403006 (2) NOWOCZESNOŚĆ I TOŻSAMOŚĆ zofii „wiecznego teraz”, ale jako sposób kontrolowania
CCF20130410001 (2) Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się U Przedmiot wypowiedzi, c
CCF20130410002 (2) Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się 22 w epoce Renesansu, w d
Morfologia osobowości rozumiana jako stopień współzależności między jednostkę a kulturą wydaje się
CCF20130410002 (2) Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się_20 w epoce Renesansu, w d
skanuj0064 (13) 18 powstaje wyłącznie jako wynik starcia dwóch przeciwstawnych sił i eliminacji jedn
Dorejko Irena Lumpenproletariat przedwojenny jako wynik kryzysu i bezrobocia. Promotor: Stanisław

więcej podobnych podstron