Image001501

6

Tak powstała trylogia dramatyczna, osnuta na tle współczesnej codzienności, gdzie każde ogniwo posiada odrębny styl.

Rostworowski, idąc śladami Mickiewicza, starał się dopełniać działalność literacką czynem, brał więc żywy udział w pracy organizacyjnej i publicystycznej¹. Niestety, słabe zdrowie paraliżowało swobodę jego ruchu, a wzrastająca choroba odcinała od świata i ludzi.

Powołany na członka Akademii Literatury Polskiej usiłował oddziaływać na podniesienie ducha narodowego tej instytucji i bronić jej przed wpływami żywiołów obcych. Nawet mimo oddalenia zdołał pewne rzeczy przeprowadzić. O jego ówczesnych zainteresowaniach świadczy fragment odczytu, wygłoszonego na posiedzeniu Akademii Literatury w dniu 8 listopada 1934 r. pt. Czerwoni i biali. Autor stara się wykazać, jak w obecnych czasach kształtuje się odwieczny konflikt tyranii i wolności². Tego samego roku w wywiadzie określa swój stosunek do pewnych kierunków w literaturze, w czym nawiązuje do tradycji Wyspiańskiego.

„Tuwima cenię najbardziej za te utwory, w

1

   T. M i 1 d n e r, K. H. R. jako pisarz narodowy. Myśl Narodowa 1938 nr 8 i 9.

2

   Pion. 1934 nr 49,