133
GRYF.
cy zatem poczęli się mięszać. Oni którym hetman rozkazał, mężnie je bili. Poległo z o-nych mężów na wybór tureckich 400. A z osobna jeden znaczny, który był w zawoju zielonym, wiele w tej tam potrzebie a znacznie sobie poczynał, o czem w historyi szerzej będzie.
Tenże Zygmunt Rożen natenczas gdy przyszli Tatarowie pod Manaczyn, będąc barzo chor, czegom ja dobrze świadom, bom się natenczas onemi krainami bawił, prosił Jerzego Jazłowieckiego wojewody ruskiego i hetmana koronnego, aby go też am do tej potrzeby choć na wozie wieziono. Czego hetman będąc wdzięczen od niego, kazał mu do swej kolebki wsieść. Miał jednak Rożen pocztu swego 35 koni.
A gdy wieść przyszła że już blisko Tatarowie, on acz schorzały, ale serce zdrowe a chciwe na poganina, prosił pana wojewody aby mu co ludzi przydał do jego pocztu. Co zaledwie uczynił, widząc tak schorzałego hetman, dał mu na prośbę jego koni trzydzieści, mężów na wybór. Z którymi on, wysiadłszy z kolebki, wsiadł na konia, szedł pod lud, trafił na trzysta Tatarów bez wieści; Tatarowie prędko przyszli do koni i do sprawy, skoczyli tańcem. Rożen z naprzedniejszym się z nich potkał, na swoje krzyknął, aby im strzelczą rękę odjęli. Co gdy uczynili, bili się z nimi długo, przemogli Tatary, zrazu ich zabili 52, pojmali 26, ostatek jako ptaki rozgromili. Nie utracił tam swych i jednego, tylko było rannych siedem, a koni zabitych trzy, oddał więźnie hetmanowi.
Tenże potem w roku 1580, za Mikołaja Mieleckiego wojewody ziem podolskich. wszech ludzi rycerskich wdzięcznego i sprawnego hetmana, pod Połockiem z rotą swą był, także i pod Sokołem; tam jako prawy mąż wiele z nieprzyjacielem czynił. Potem mu zlecił król Stefan dwa tysiąca ludu pod jego sprawę, z którymi gdy podług myśli królowi służył, dał mu Derpt w Inflanciech, i tamże umarł po wjechaniu na starostwo we czternaście niedziel, mając lat wieku swego 51. Tamże pochowan, mąż sławy wiecznej i pamięci godny. Zostawił syna jednego Albrychta potomkiem zPuckowną.
Adam syn Adama Rożna, który także nie wydał w sprawach rycerskich przodków swoich, zawsze z młodości swej niemi się bawiąc, żadnej potrzeby nie omieszkiwa-<ąc, wiele i znacznie z nieprzyjacioły króla pana swego i ojczyzny swej, tak z Tatary ako z Moskwą czynił.
Dom Latoszyńskich starodawny w pilznieńskim powiecie, który jaśnie ukazują przywiłegia potomkami własnymi onych Cedrów, o którycheś wyżej czytał, z których jeden wojewodą będąc krakowskim, fundował klasztor czyrycki, o tym list domu ich mówi w te słowa:
In nowinę Domini amen. etc. Notum igitur sit omnibus praesentibus, praesens scriptum inspecturis, quod nos Lesko, Dei gratia dux cracouien. sendomirien. et siradien. etc., attendes fidelia gratague sernitia, quae miles Ceder filius comitis Swantoslai, multiformiter nobis exhibuit et impendit, — uolentes igitur, ut fractus sewitii siei aliguis appareat, haereditatem ex integro, guae nuncupatur Latosin cum uenationibus siluanis et castorum, omnibus utilitatibus proventibusque, dieto militi Cedroni, suisgue successoribus, jurę haereditario inperpetuum libere contulimus, possiden., venden., cummutan., donan., et in usus beneplacitos connerten. prout sibi et suit posteris melius et utilius ińdeMtur. etc. Actum Cracouiae, praesentibus his testibus: Sulcone castellano craco., Detro pulatino ibidem, Andrea