ŻELAZNE ZASADY
,, , . .. r powi
s/.ybko przechodzą prze/, kolejne kroki. Cierpi na tym ezystosc techniczna, zaczynają ćwiczyć niechlujnie i korzystają z rozpędu zamiast z siły mięśni.
W konsekwencji zabierają się wkrótce do ćwiczeń, które ich daleko przerastają, a polem nie mogą pojąć, dlaczego ic h „postępy” gwałtownie się zatrzymały. Jeśli jesteś właśnie w takiej sytuacji, cofnij się o kilka kroków i zacznij raz jeszcze. Zadbaj o perfekcyjną technikę i posuwaj się p-o-w-o-l-i. Ciało będzie na to odpowiednio reagować, gwarantuję. Ale będzie to robić w swoim własnym tempie - niekoniecznie twoim. pew
4. Dobrze się prowadź. Jednym ze sposobów, w jakie można pomóc ciału w adaptacji, jest dobre trakt emanie go. Daj mu się wysypiać. Nic faszeruj go alkoholem i prochami. Nic maltretuj go. Szanuj je. roba
wej
Nade wszystko miej wiarę. Nie rozpaczaj, nie załamuj się ani nic złość. Trzymaj się treningu dość długo, by do niego przywyknąć i zacząć odczuwać jego zalety. Stosuj się do powyższych porad, a będziesz robił postępy w treningu przez całe lata.
go ż\ cza j coca nast} kiery koob
całoy
go, c<
11 ie w dla aj
i*hne
"ypn
"•t I o; mógł) Jn
io*w
'•‘toin
Jeśli masz prawdziwy problem z wyciśnięciem choćby kilku poprawnych powló-^ rżeń danego ćwiczenia, wypróbuj trening konsolidacyjny. Jest to użyteczny trik, który poznałem od sportowca współwięźnia.
Z reguły powinieneś trenować ze średnią do wysokiej liczbą powtórzeń, gdzieś w przedziale 10-25. Sprzyja to budowie siły, masy i integralności stawów. Wyższa liczba powtórzeń sprawi też, że kiedy zabierzesz się do trudniejszych ćwiczeń, wydadzą się odpowiednio lżejsze.
Jest jednak wyjątek od tej zasady. Po dłuższym czasie pracy z danym ćwiczeniem w zestawie można mieć trudności z przejściem do następnego. Tak np. można robić dziewięć powtórzeń podciągnięć nierównych, ale po przerzuceniu się na |>ół|Kxlciągnięcia jcdnorącz robić zaledwie jedno czy dwa. Nie jest to odosobniona sytuacja, w miarę jak wchodzi się na coraz bardziej zaawansowany poziom.
Znakomitym sposobem poradzenia sobie z nią jest właśnie trening konsolidacyjny. Zamiast trenować raz czy dwa razy w tygodniu nowe ćwiczenie, starając się dodawać powtórzenia, spróbuj robić nowe ćwiczenie codziennie - może nawet po dwa, trzy razy. Ale spokojnie; zamiast wykonywać jak najwięcej powiu-rżeń, rób jedno, najwyżej dwa. VNfykonaj jedno pólpodciągnięcie np. rano, jedno poobiedzie i jedno przed zgaszeniem światła na noc. Zachowuj doskonalą technikę, a nic morduj się. Chodzi o rozłożenie zadania w czasie i wykonanie wielu
310