JACEK KAWAŁEK
IL 30. Panna Mądra — Alegoria Niepokalanego Poczęcia, fragment. Olcj/plótno, aplikacje drewniane, 1. poL XVII w. (?) — koniec XVIII w. stary kościół parafialny pw. św. Doroty w Trzcinicy. Fol. J. Kawałek
Należałoby także zastanowić się nad hipotezą, zgodnie z którą obraz trzcinicki wykonano w prowincjonalnym warsztacie (Dębowiec?) na zlecenie właścicieli Trzcinicy1. W takiej sytuacji ktoś z kręgu ówczesnych właścicieli Trzcinicy byłby faktycznym inventorem, zaś prowincjonalny obraźnik wykonawcą wyrafinowanego programu teologicznego2. Wydaje się, źe interesujący nas obraz jest dziełem przenikniętym tak głęboko religijnym przeżyciem jego twórców, iż źródeł zawartych w nim treści należałoby szukać w znacznym oddaleniu od domeny oświeconego rozumu. Także opinia na temat czasu powstania obrazu (koniec XVIII w.)3 4 winna ulec weryfikacji, ponieważ nie można wykluczyć, że obecnie istniejący obraz trzcinicki jest wtórną wersją, nie tyle kopią lub repliką, co może nawet „konserwatorską” rekonstrukcją wcześniej istniejącego obrazu, prawdopodobnie do końca XVIII stulecia znajdującego się poza Trzcinicą.
OPIS OBRAZU
W ewidencji służby ochrony zabytków opisywany obraz figuruje jako dzieło o wymiarach 290x150 cm namalowane farbami olejnymi na płótnie. Zaznaczono także, że obraz całkowicie przemalowany i przysłonięty drewnianymi sukienka-mi3. Można więc zapytać, czy przedmiotem opisu jest obraz, czy płaskorzeźba: wieloczłonowa, posrebrzana i pozłacana, zespolona w jedną całość na iluzjoni-stycznie namalowanym tle? Opisywane malowidło przesłania pięć drewnianych „sukienek” (trzy całopostaciowe i dwie ograniczone do fragmentów postaci). Nie można wykluczyć, że postacie ukazano nietypowo, właśnie przy pomocy sukienek, domalowując twarze i ręce. Gołębica, symbolizująca Ducha Świętego, oraz monstrum, symbolizujące węża i smoka — nie posiadają sukienek5.
Wszystkie sukienki mają „rzeźbiarski” charakter, są ryte w grubej desce i wydobyte głębokim, wypukłym reliefem. Postacie sprawiają wrażenie pełnowymiarowych figur rozmieszczonych na scenie oświetlonej punktowym światłem, w jakby teatralnej przestrzeni ciemnego wnętrza. Na temat takiej estetyki wypowiadał się Mariusz Karpowicz: Zwyczaj pokrywania najbardziej czczonych wizerunków srebrnymi „sukienkami" w Polsce miał starą tradycję gorliwie rozwijaną
' S. Go mii fanka, op. cii., l.7/8.
Może nawet gnostyckiego? Przyczynę powstania obrazu można także dostrzegać w związkach Jabłonowskich z XVllI-wiccznym wolnomularstwem polskim (zob.: L. Hass, Sekta famtazonii warszawskiej, Warszawa 1980, ss. 78,87,142,154,155,165,177,190,215,399,423,525,556).
"Antoni Bosak, autor Karty Ewidencyjnej z PSÓZ w Krośnie, datuje powstanie obrazu na przełom XVIII i XIX wieku, zaś S. Gom niańka określa czas jego powstania na koniec XVIII w.
Por. przypis 3.
1* Brak wyników odpowiednich badań nic pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy autorów obrazu obowiązywała swoista logika, zgodnie z którą płaskorzeźbione aplikacje — drewniane sukienki, zastępują ubiory. Wyjątkiem byłby anioł przynoszący koronę, ubrany w „drewnianą" rozwianą na wietrze szatę oraz zaopatrzony w skrzydła z pozłoconego drewna. Rzeźbiarskim tworem jest także trzymana przez niego korona, podczas, gdy przedmioty trzymane przez Boga Ojca (jabłko królewskie
kula zwieńczona krzyżem, pędzel) są tylko namalowane. Ewentualny udział złotnika, Krzysztofa Sfoitiusa, który mógł być autorem pierwotnej kompozycji oraz okoliczności towarzyszące powstaniu domniemanej „rekonstrukcji" obrazu z końcem XVIII w., także prawdopodobnie inna niż obecnie funkcja pierwotnego obrazu, nakazują brać pod uwagę taką nietypową ewentualność.