TAJEMNICE PAPIESKIE ROZDZIAŁ 2
Cudotwórca i stygmatyk ójćićć Pio,
beatyfikowany 2 maja 1999 roku przez Jana Pawia II,
już w roku 1947 przepowiedział Karolowi Wojtyle
nie tylko wybór na papieża,
ale i straszny zamach na jego życie
1 Po raz pierwszy stygmaty pojawiły się już w 1910 roku, . lecz uprosi! Boga, aby zniknęły
Beatyfikacja ojca Pio. jest jednym z nielicznych, przypadków W: historii Kościoła; kiedy ^papież wynosi na płtarzepśób.ę, którą żnął. Papież: Jan PawełpI od dawną był zaangażowany w proces beatjpikącyjny ójća Pio. Jako metropolita krakowski podpisał w 1972 r. petycję Episkopatu Polski (była to jedną z wielu próśb z całego świata) o be--atyfikację tego zakonnika. Już jako Papież,kiedy
.podpisywał dokument zezwalający na oficjalne rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego, pówie-; ~dział do kardynała Piętro Palazziniego, kierującego Kongregacją Spraw Kanonizacyjnych: „Pospieszcie się”.
Oficjalny proces beatyfikacyjny rozpoczęto 20 marca 1983 r., a zakończono na szczeblu dier cezjąhiym 20 stycznia 1990 r. W tym czasie prze^ słuchiwano.w charakterze świadków osoby, któf re zetknęły się z ojcem Pio i analizowano, czy w jego pismacpi nie ma poglądów niezgodnych z nauką Kościoła. Następnie akta "przekazano Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watyka-. nie-?Kongregacja- badała także autęntycznóló. . cudów, dokonanych za.wstawiCnnict^eni ojca Pio.
TAJEMNICA STYGMATÓW
Bytranek 20 września 1918 r. Ojciec Pio skończył odpraydać Mszę Świętą w kościółku Matki Bożej Łaskawej 1 jak codziennie, udał się przed wielki krucyfiks na chórze, aby się pomodlić. Tego dnia modlił się żarliwiej niż zwyMe/dó tego stopnia, żęwpadłw ekstazę: Nagle, z-kriicyfiksu trysnętó pięepromieni, raniąc mii dłonie, stopy i bok.
Oto, jak opisuje to'Wydarżenie sam ojciec Pio; „Znajdowałem-się ńa chórze pó odprawieniu mszy, gdy nagle ogarnął mnie jakby, łagodny seni Wszystkie moje zmysły wewnętrzne i ze-wnętfzne, a także same władze duchoioeopa-riowdł ńie dający się opisać spokój (:. pod
czas gdy to wszystko się działo, znalazłem, się ■.przed tdjemniczą Osobą': dej dłonie, stopy j bok
KSIĘGA VIII, STRONA