26719 P1260142

26719 P1260142



święte Jeruzalem zstępujące z nieba od Boga, mające jasność Boga, a światło jego podobne do kamienia kosztownego jakby do kamienia jaspisu, jako kryształ. I miało mur wielki i wysoki, posiadąjący dwanaście bram...". Jak pokazie przykład opata Sugera, twórcy nowego kościoła Saint Denis, a tym samym twórcy architektury gotyckiej, budowa nowego kościoła wprawiała go w stan anagogicznego uniesienia, czemu dal wyraz w swoich książeczkach opisujących budowę. Nie wspomniał jednak ani słowem o architekcie, którego uznać wypada w tej samej mierze za twórcę kościoła jak Sugera. Dla opata czy biskupa, który podejmige decyzję o budowie, w pewnym zakresie także o formie, powstawanie nowego kościoła wywołuję często refleksję natury anagogicznej, architekt natomiast tego rodzaju uniesienia mecenasa musi ująć w konkretne formy i stabilną konstrukcję. Wizję pierwszego zawsze poprzedzone były działalnością tego drugiego. W przeciwieństwie do Sugera, który przypisał sobie całą zasługę budowy nowego kościoła, bardziej sprawiedliwy był gnieźnieński arcybiskup Jarosław Bogoria Skotnicki każąc, zgodnie zresztą z popularnym w średniowieczu zwyczajem, przedstawić na kapitelu filara wizerunek swój i architekta. Obaj w ten sposób dzielą się zasługą zbudowania katedry gnieźnieńskiej.

Kościół jako dzieło architektoniczne jest też symbolem Kościoła pojętego społecznie i instytucjonalnie. Budowa trzech katedr gotyckich we Wrocławiu, Krakowie i Gnieźnie zbiega się w czasie z reformą Kościoła w obrębie diecezji, która to reforma jest zawsze odbiciem, czasem spóźnionym, reformy Kościoła powszechnego. W sensie więc społecznym jest to także budowa nowego Kościoła, a jego fundamentem jest prawo. Wszyscy trzej biskupi: Tomasz I we Wrocławiu, Nanker w Krakowie i Bogoria Skotnicki w Gnieźnie wraz z budową katedry podejmowali kodyfikację prawa diecezjalnego lub archidiecezjalnego.

W wizji nowego Kościoła jest też miejsce na określenie relacji między regnum i sacerdotium. Nie jest to jednak w przypadku polskich katedr temat główny. Problem katedry gotyckiej jako sztuki królewskiej w gruncie rzeczy nie znalazł odzwierciedlenia w architekturze polskich katedr. Nie da się go w sposób wiarygodny odczytać w programie tej katedry, w której zdawałoby się w sposób oczywisty powinien on istnieć, mianowicie w katedrze krakowskiej. W Wielkopolsce aktualna konfiguracja polityczna po śmierci Kazimierza Wielkiego wywołała pewną aktualizację wielkiej historycznej przeszłości ufundowaniem nagrobka Bolesława Chrobrego w katedrze poznańskiej i programem heraldycznym zworników w sklepieniach

katedry gnieźnieńskiej. Są to jednak swego rodzaju aktualizacje programu zasadniczego, który w gruncie rzeczy realizuje się na płaszczyźnie eklezjologicznej, a nie królewskiej. Przykład katedry wrocławskiej pokazuje wielką stabilność tej pierwszej, a incydentalność drugiej płaszczyzny, przejęcie patronatu nad katedrą przoz czeskich Luksemburgów nie spowodowało w gruncie rzeczy żadnych zmian w znaczeniowej strukturze katedry.

Okres budowy gotyckich katedr w Polsce jest też okresem jednoczenia państwa i tym samym zanikania bezpośrednich relacji pomiędzy katedrą i zamkiem książęcym. Stołeczność Krakowa i utrzymanie się zamku królewskiego i katedry na swych pierwotnych miejscach na Wawelu uczyniły z niego miejsce o szczególnym natężeniu znaczeń, wyrażanych poprzez architekturę. Już sama obecność na skalistym wzgórzu i katedry, i zamku królewskiego, decydąje, że zespól ten umieścić wypada w nie tak znów licznym szeregu wielkich sa-kralno-władczych kompleksów jak konstantynopolitański kościół Hagia Sofia i pałac cesarski, znany już tylko z wykopalisk, jak akwizgrańska kaplica i pałac cesarski, jak zespół pałacowo-katedralny sycylijskich królów normandzkich w Monreale kolo Palermo, aż po nowożytny kompleks klasztomo-ka-tedralno-pałacowy Filipa II w Escorialu.

Kompleks wawelski, w ogólnym układzie powta-rząjący koegzystencję katedry i zamku królewskiego, ma swoją niepowtarzalną specyfikę: w katedrze przechowywano są relikwie św. Stanisława, biskupa i męczennika, zabitego na rozkaz królewski. Wokół kultu tego świętego rozbudowana została idea zjednoczenia królestwa i w ten sposób biskup zabity w sporze z królem stał się patronem zjednoczonego królestwa, wypierając z tej funkcji pierwszego patrona św. Wojciecha. Już choćby ta sytuacja pokazuje, iż miara królewskości katedry gotyckiej nie jest właściwą dla sytuacji polskiej. A trzeba pamiętać, że między wyniesieniem na ołtarze św. Stanisława a rozpoczęciem budowy nowej katedry minęło niecałych 70 lat. Z biegiem czasu obecność w katedrze sfery przynależnej do regnum ulegała wzmocnieniu, w miarę jak insty-tucja królestwa się umacniała, choćby nawet historią swego trwania. Królewska obecność utwierdzała się przede wszystkim fundowaniem kolejnych nagrobków. Odnosiły się one co prawda do eschatologii, ale w wielu z nich program królewski i państwowy był mocno wyeksponowany. Królewska obecność w historii katedry jest w sensie czysto historycznym przeszłością, w sensie zaś eklezjologicznym pogrzebani tu królowie należą do tej samej wspólnoty kościoła obejmującej tych, którzy byli, są i będą.

PRZYPISY

WSTĘP

1    G. Labuda, Jakimi drogami przyszło do Polski chrześcijaństwo) (w:) Nasza przeszłość. Studia z dziejów Kościoła i kultury katolickiej w Polsce, 69, Kraków 1988, s. 39-80; tenże, Głos w dyskusji, s. 202-203.

2    K. Józefowiczówna, Z badań nad architekturą przedromańską i romańską w Poznaniu, Polskie Badania Archeologiczne, t. 9, Wrocław 1963. W całości wcześniejsze swe poglądy podtrzymała K. Józefowicz. Katedra biskupa Jordanu w świetle badań archeologicznych, (w:) Nasza Przeszłość, t. 69, s. 133-157.

3    Mniej sceptyczne stanowisko zajął J. Zachwatowicz, Gród gnieźnieński i pierwsze kościoły, (w:) Katedra gnieźnieńska, red. A. Swiechowska, Poznań-Warszawa-Lublin 1970, s. 11-34.

4    Cz. Sikorski, Uwagi o gnieźnieńskim zamku arcybiskupim, (w:) Gniezno. Studia i materiały historyczne, 111, Warszawa-Poznań 1990, 247-265.

5    Kntalog Zabytków Sztuki, Seria nowa, t. VII, cz. 1, Miasto Poznań, cz. 1, Ostrów Tumski i Środka z Komandorią, Warszawa 1983.

6    E. Małachowicz, Wrocław na wyspach - rozwój urbanistyczny i architektoniczny, Wrocłnw-Warszawa-Kra-kówrGdąńsk-Łódź 1981.

| Z. Pianowski, Najstarsze budowle sakralne na Wawelu w świetle badań archeologiczno-architektonicznych. (w:) Nasza Przeszłość, 69, s. 159-171.

KATEDRA WROCŁAWSKA - CHÓR Z XIII WIEKU

8    Z. S wiechowski, Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku, Warszawa 1955, s. 74-78.

9    Ten sposób objaśniania genezy formy chóru katedry wrocławskiej pojawił się już w wieku XIX: H. Lutsch, Verzeichnis der KunstdenkmSlcr der Prouinz Schlesien, 1.1, Breslau 1886, s. 16-26. Poważną argumentację na rzecz tezy cysterskiej przedstawił H. Tintelnot, Die mittelalterliche Baugeschichte des Breslauer Domcs und die Wir-kung der Zisterzienser in Schlesien, (w:) Kunstgeschichtlichc Studicn, Breslau 1943, s. 248-290. W polskich badaniach ten punkt widzenia został także przyjęty. Najbardziej krytyczne, ale w końcu także procyalerskie stanowisko w tej kwestii ząjął M. Kutzner, Cysterska architektura na Śląsku w latach 1200-1330, Toruń 1969, s. 62-64; tamże podana obfita literatura na ten temat.

10    Niemieckie tezy o kolonizacyjnej roli cystersów w zakresie wprowadzania nowych form architektonicznych krytycznie rozpatrzył M. Kutzner, Cysterska architektura..., s. 67-73.

11    M. Kutzner, Cysterska architektura..., s. 32-36.

12    Dla rekonstrukcji wcześniejszych faz kościoła w Henrykowie zob. Z. Swiechowski, Uwagi o pierwotnym układzie przestrzennym kościoła pocysterskiego w Henrykowie, Kwartalnik Architektury i Urbanistyki, 2, 1957, s. 147-149; M. Kutzner, Cysterska architektura...., s. 80-83.

13    M. Kutzner, Cysterska architektura..., s. 63.

14    H. Tintelnot, Die mittelalterliche Baugeschichte..., s. 258-260; M. Kutzner, Cysterska architektura...., s. 63-64.

18 H. Griiger, Die Chortypen der niederschlesischen Zisterziensergruppe, Zeitschrifl fOr Ostforschung, 19,1970, s. 245-248.

16    E. Łużyniocka, Lubiąż, sprawozdanie z badań średniowiecznego klasztoru cysterskiego w lalach 1982-1987, Wrocław 1987, s. 22-25.

17    H. Tintelnot, Die mittelalterliche Baugeschichte...., s. 257.

18    Ibidem.

19    M. Kutzner, Cysterska architektura..., s. 63.

20    G. Webb, Architecture in Britain. The Middle Ages, Harmondsworth, 1956, s. 42-43; G. Kown, Architektur der Englischen Golik, Kóln 1990, s. 61-62.

21    W. Krónig, Altenberg und die Baukunst der Zisterzienser, Bergisch Gladbach 1973.

22    Daleko poza ramy niniejszego tekstu wykracza problem ewentualnych zależności architektury francuskich kościołów cysterskich w Morimond 11 i Ctteaux III od architektury angielskiej.

23    P. Hćliot, łje cheuet de la cathtdrale de Laon, ses anticidents franęais et ses suites, Gazetie des Beaux Arts. 79,1972, s. 194-196.

24    D. Kirnpcl, R. Sucknlo, Diegotische Architektur in Frankreich 1130-1270, Munchen 1985, S 210-211.

25    Liczno przykłady podobnych rozwiązań z diecezji paryskiej podaje J. V alery-Rado t. 1,'ćghse de Bne Comtt-■Robert, Bulletin Monumontal, 81,1922, a. 144-164.

-169-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
To są pytania lub zagadnienia które pamiętam Z SSF Zacznę od tego iż, pytania na 1 terminie były pod
Obraz (1243) 4. Czynnikami, niezależnymi od decyzji Narodowego Banku Polskiego, ograniczającymi jego
64 2 bmp 5. I że od Boga łask mu potrzeba by mógł swe owce wieść w progi nieba. 6. Więc mu
Skan (3) Został dany jako Największy Znak od Boga dla ludzkości. Czv ludzie rozpoznali ten Znak? W
page0082 74 Summa teologiczna do nowych objawień, które otrzymują od Boga, o ile wymagają tego zadan
page0235 człowieka od Boga i zniszczenia ostatecznie jego odpowiedzialność, przekonywując go, że cok
page0243 — 242 Co we ranie było od Boga, teraz powraca do Boga, Mamże się smucić, opuszczając tę zie
page0314 310 gdy człowiek przestanie uważać władzę, jako pochodzącą od Boga i Jego miejsce zastępują
page0316 316 Takieini cudami dowodzi Jezus Chrystus ludowi, wśród którego żyje, ze od Boga jest zes
page0563 Ruszel — Ruta    555żako w, cudownym sposobem 1648 roku od Boga pokazany; (L
Pomnażajcie talenty otrzymane od Boga. Odkrywajcie w tobie zdslntlel i łUizele tif nimi&nb
32 KS. JERZY ZAREMBA stanowi go to, co jest zależne jedynie od Boga a w ostatecznym rezultacie właśc

więcej podobnych podstron