Pierwszy raz helikopterem Jan Paweł II poleciał w Stanach Zjednoczonych w 1969 roku.
Od tego czasu bardzo lubi taki sposób podróżowania
PIERWSZY LOT HELIKOPTEREM
„Swój pierwszy w życiu lot helikopterem przyszły Papież odbył do Doylestown w stanie Pensylwania w USA 28 września 1969 roku. Leciał wówczas ze swoim przyjacielem z czasów Soboru, kardynałem Filadelfii Johnem Królem, zwiedzić saktuarium maryjne zwane przez Amerykanów „polską Częstochową”. Lot bardzo mu się podobał. Podczas ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny Papież korzystał z całej gamy środków transportu. Do przelotów używano helikopterów wojskowych; papieska świta latała najczęściej sześcioma maszynami, zaś sam Ojciec Święty podróżował osobno białym śmigłowiecem, który przybywał na miejsce ostatni.
Papież kocha wszystkie
śmigłowce
białe, czarne, moro...
HELIKOPTERY: PAPIESKIE TAKSÓWKI
GRZEGORZ GAŁĄZKA
Papieski samolot stanowi podczas lotu najważniejszy obiekt w światowej przestrzeni powietrznej, co oznacza, że ma absolutne pierwszeństwo i otacza go specjalna troska wszystkich służb. Jest już utartym zwyczajem, że przywódcy państw, nad którymi przelatuje papieska maszyna, przesyłają na jej pokład pozdrowienia dla Pielgrzyma.
Czasem Papież zostaje podczas lotu mile zaskoczony. Na przykład w 1983 roku w drodze powrotnej z Genewy Leciał wieczorem samolotem Swissair i w momencie, gdy słońce rzucało ostatnie refleksy na szczyty Alp, pilot, znając ogromne zamiłowanie Ojca Świętego do górskich krajobrazów, zrobił Papieżowi niespodziankę: wzniósł maszynę na wysokość szczytu Mont Blanc i okrążył go w odległości nie większej niż tysiąc metrów, „tak że widać było szczeliny w lodowcach, a nawet poszczególne zwaliska skał” - donosił z entuzjazmem Marek Skwarnicki w „Tygodniku Powszechnym”.
Na początku swego urzędowania Jan Paweł II często I jeździł samochodem po Rzymie. Obecnie jednak sta- I nie w wielokilometrowych korkach, tworzących się praktycznie w każdym miejscu miasta, zabierałoby zbyt wiele czasu. Byłoby też wielce nierozsądne ze względu na bezpieczeństwo Ojca Świętego. Dlatego też zarówno na międzynarodowe lotnisko Fiucimi- I no, jak i krajowe Ciampino udaje się teraz zawsze I helikopterem.
Podczas krótkich podróży na terenie Włoch używa I helikopterów 31. Eskadry włoskiego lotnictwa wojs- I kowego. Tym środkiem lokomocji dostaje się też zwy- I kle do swojej letniej rezydencji w Castel Gandolfo.
Lądowisko dla śmigłowców, zwane oficjalnie I „Helicopterorum portus”, znajduje się w najdalej I wysuniętym punkcie Ogrodów Watykańskich.
Powstało w 1976 roku na polecenie papieża Paw- I ła VI. On jednak korzystał z niego zaledwie cztery I razy. Obecnie jest wykorzystywane nie tylko przez I Ojca Świętego, ałe też przez odwiedzających Go I dostojników A kiedy ruch powietrzny ustaje na chwi- I lę, platformę o wymiarach 32 x 26 metrów zajmują I na ćwiczenia żołnierze Gwardii Szwajcarskiej.
Helikoptery są nieodzownym elementem każdej I papieskiej pielgrzymki. Jan Paweł przemieszcza się I nimi z miejsca na miejsce, a najważniejsze osoby to- I warzyszące wraz z nim. Przeważnie w każdym kra- I ju do dyspozycji Gościa jest kilka śmigłowców. • I
STRONA, KSIĘGA VII
%