że górne kaplice w wieżach wschodnich pojawiły się dopiero w wy. niku przebudowy barokowej. Nie jest to jednak koncepcja prz£ konywająca. Odczytanie źródeł przez ks. Nowackiego, pozbawione tendencyjności, przeprowadzone jest w sposób logiczny i wzbudza zaufanie. Eugeniusz Linette, jako historyk architektury mógł posiłkować się argumentami z zakresu swojej dyscypliny' Te, którymi się posłużył, niestety także nie mogą być uznane za decydujące w sporze o funkcje wschodnich wież. Argumentem rozstrzygającym wszelkie wątpliwości byłoby stwierdzenie, czy konstrukcja wież wschodnich wznosiła się ponad sklepieniami gotyckimi, czy też w partii wież sklepień nad obejściem nie było. Jest zrozumiałe, że zarówno konserwatorzy, jak i E. Linette byli przekonani, że sklepień w dolnej części wież nie było. Natomiast E. Linette wskazał, ze zrekonstruowane sklepienia zostały założone wyżej aniżeli poświadczały to ślady po sklepieniach pierwotnych. Jestem przekonany, że jednym z powodów takiego podniesienia sklepień w nawach bocznych była wiara konserwatorów w funkcjonowanie wież jako latami. Sklepienia wyprowadzone niżej, bez łączenia ich z konstrukcjami wież, swobodnie, w sposób ciągły nakrywać mogły całe obejście. To podwyższenie sklepień zatarło oczywiście ślady po sklepieniach pierwotnych. Korzystanie zaś z materiałów ikonograficznych z czasu po pożarze katedry i odsłonięciu znacznych reliktów średniowiecznych, a jeszcze przed ich „korygowaniem” przez konserwatorów, również nie daje • odpowiedzi jednoznacznej, gdyż są co prawda widoczne w partii wież ślady po osadzeniu sklepień barokowych, które mogły jednak być osadzone na ścianach w miejscu osadzenia wcześniejszych sklepień gotyckich. Z ikonografii z czasów odbudowy nie wynika jednoznaczny wniosek ani za ani też przeciw istnieniu górnych kaplic w wieżach wschodnich. Przytoczony przez E. Linette fakt wyższego poprowadzenia sklepień aniżeli sugerowały to ślady na ścianach jest, w moim przekonaniu, poważnym, chociaż jeszcze nie rozstrzygającym, argumentem za tym, że gotyckie sklepienia przebiegały poniżej konstrukcji wieżowych, a tym samym za istnieniem w wieżach górnych kaplic już w śred-
niowieczu. Odkładając na inną okazję szczegółową argumentację w sprawie wschodnich wież, mogę tutaj jedynie stwierdzić, iż analiza źródeł pisanych przeprowadzona przez E. Linette nie podważyła wniosków na ten temat ks. J. Nowackiego, zaś od strony analizy architektury, przytoczone fakty, w moim przekonaniu, raczej potwierdzają niż obalają tezę o istnieniu górnych kaplic w wieżach chórowych już w okresie średniowiecza.
Zdajemy sobie sprawę z hipotetyczności naszej rekonstrukcji procesu budowy chóru katedry poznańskiej, nie czyniliśmy jednak nic innego niż nasi poprzednicy, którzy rozpoczęcie budowy chóru, wbrew wymowie dokumentu z roku 1403, zmuszeni byli również przesuwać na lata przed 1403. Wobec tego trzeba przyjąć, że w owym roku biskup Wojciech Jastrzębiec zapoczątkował prace przy chórze już istniejącym, a więc przy jego rozbudowie. Wniosek następny, jaki z tego wynika, że to nie za jego czasów nastąpiło ukończenie chóru w jego formach z obejściem i wieżami wschodnimi, gdyż on fabrykę chóru zakładał od nowa. Zasadniczą więc fazę budowy chóru umieścimy między 1380 a 1399, a więc do czasu, gdy biskup Mikołaj Kurowski przeniósł się na biskupstwo we Włocławku, ustępując miejsca Wojciechowi Jastrzębcowi. Fundacja kaplicy w 1399 roku przypadałaby wobec tego w zasadzie już po ukończeniu chóru, równocześnie jednak dałaby impuls do kolejnych fundacji głównie w pierwszym dziesięcioleciu XV wieku.
Powstały w latach 1380-1399 chór prezentował program o wydłużonej, wielobocznie zamkniętej nawie środkowej otoczonej wielobocznie zamkniętym obejściem. Obejście powtarza w zasadzie w swoim zamknięciu kształt wieloboku chórowego, jedynie południowo-wschodni bok obejścia uległ nieznacznemu dodatkowemu załamaniu. Nad przęsłami obejścia u nasady przejścia w wielobok zamknięcia i nad przęsłem wschodnim wznoszą się trzy wieże, których ściany boczne wspierają się na potężnych tukach przerzuconych nad obejściem. Przy pomocy konstrukcji trampowych nadano każdej z wież kaplicowy kształt z zamknięciem 5/8. Pięć z sześciu boków każdej z wież zawiera po jednym
65