4
4
praktyki jest zatem właśnie niepewność co do słuszności oraz trafności 1 podejmowanych decyzji o pomocy. Oczywiście problem ten często nie ;| wynika z braku kompetencji zawodowych pracownika, a raczej wpisany jest §1 w charakter i specyfikę tego zawodu, jako trudnych i wielorako uwarunko- ‘Ą wanych działań zarówno o charakterze interpersonalnym, jak i środowisko- jJ wym. Z badań wynika, iż około 6% pracowników usiłuje sprawdzać traf- % ność swoich decyzji poprzez kontrolne wizyty w środowisku życia pod- | opiecznego, zaś około 20% w oparciu o rozmowę z nim w ośrodku ! pomocy społecznej. Szkoda tylko, iż z badań bliżej nie wynika co kon- j kretnie sprawdzają czy weryfikują pracownicy u swoich podopiecznych? fi Odpowiedź na to pytanie rzuciłaby dodatkowe światło na merytoryczny § charakter podejmowanych decyzji.
Pośrednią jednak formą trafności działań podejmowanych przez pracow- 1 ników socjalnych mogą być ich opinie na temat konieczności zmiany | wcześniej podjętych decyzji w zakresie pomocy socjalnej. Otóż z badań | w tym zakresie wynika, iż w 45% zmiana ta podyktowana jest źle spożytko- I waną pomocą, w 36% nadużywaniem przez podopiecznych alkoholu, zaś 1 w ok. 20% nagłą zmianą sytuacji, w jakiej znalazł się podopieczny. Wyniki I badań zdają się zatem wskazywać, iż ok. 70-80% pracowników popada \ w konflikt etyczny oraz stan frustracji, w istocie z powodu decyzji podję- f tych nietrafnie (źle spożytkowaną pomoc oraz nadużywanie alkoholu moż- E na ograniczyć poprzez rzetelną diagnozę sytuacji podopiecznego), być może 1 właśnie bez uwzględnienia koniecznych przesłanek optymalizujących działa- I
nia trafne czy decyzje dojrzałe.
Jeśli chodzi z kolei o problem konieczności dochowania tajemnicy za- | wodowej w pomocy socjalnej, to na pytanie: czy dochowujesz takiej tajem- | nicy, zdecydowana większość pracowników (ok. 90%) udzieliła odpowie- I dzi twierdzącej (choć są to tylko ich deklaracje w tym zakresie). Jednak już I na pytanie o sytuacje usprawiedliwiające niedochowanie tajemnicy opi- P nie na ten temat pracowników się podzieliły (ok. 50:50%). Jednocześnie | pracownicy, którzy dopuszczają niedochowanie tajemnicy uważają, iż jest to I możliwe np. w takich sytuacjach jak: dobro podopiecznego i jego rodziny i (41%), sprawy sądowe (40%), zagrożenie życia lub zdrowia (9%). Niewąt- I
pliwie istnieją sytuacje konieczności odstępstwa od normy etycznej zachowania tajemnicy zawodowej. To jednak czy ok. 50% pracowników deklaru
jących taką możliwość rzeczywiście rezygnuje z tej normy w sytuacjach 1 absolutnie usprawiedliwionych dobrem podopiecznego, wymagałoby badań 1 zdecydowanie bardziej pogłębionych.
Dylematy etyczne związane z zachowaniem podopiecznego to m.in. rodzaj zachowań wobec pracownika, współpraca i zaangażowanie w poprawę własnej sytuacji, typy podopiecznych, którym udziela się pomocy najłatwiej, bądź najtrudniej. Wyniki badań na temat znaczenia zacłfowań podopiecznych w podejmowaniu decy/ji o pomocy dla nich, w około 75% wyklu-cząją wpływ ich zachowań; jednocześnie zaś ponad 90% potwierdzają fakt pozytywnej zależności pomiędzy pomocą a zaangażowaniem w nią podopiecznego. Jakkolwiek zatem wyniki badań dość jednoznacznie sugerują, iż pracownicy socjalni mogą znać ogólne zasady oraz kryteria pomocy wynikające z zachowań podopiecznego, to jednak uzyskane dane niewiele mówią o tym jakiego typu problemy etyczne muszą oni de facto rozstrzygać oraz czy rozwiązania te są właściwe. Fakt bowiem, iż najtrudniej udziela się pomocy alkoholikom oraz podopiecznym o postawie roszczeniowej, a zwłaszcza tym, którzy w pomoc się nie angażują - w istocie niewiele mówi o tym: czy, w jakim zakresie, w jaki sposób pomoc taka również takim podopiecznym jest udzielana. Na podstawie jednak deklaracji pracowników dotyczącej określonych grup podopiecznych, którym udzielaliby oni pomocy w pierwszej kolejności, wynika iż np. chorych, alkoholików, roszczeniowych, bezdomnych, czy tzw. podopiecznych biernych, wśród grup tych nie ma. Gdyby tak było, byłoby to poważne etyczne uchybienie zaprzeczające zasadzie interwencjonizmu, tudzież sprawiedliwości w pracy socjalnej.
Z jakimi wreszcie dylematami etycznymi mają do czynienia pracownicy socjalni w relacjach z przedstawicielami własnej profesji? Pod uwagę weźmiemy tutaj dwie typowe sytuacje. Po pierwsze, opinie wobec etycznych błędów współpracowników oraz opinie o sytuacjach konieczności działań niezgodnych z wolą przełożonego.
Wyniki badań odnoszące się do zachowań wobec przewinień kolegów, sugerują, iż ok. 75% badanych zareagowałoby na ten fakt, zwracając im uwagę „w cztery oczy*’, pozostali odnieśliby się krytycznie w innej formie (w tym np. ok. 10% potępiliby ich w „odruchu”, zaś ok. 2% powiadomiłoby o tym przełożonego). Również ok. 80% pracowników - w sytuacji konieczności postępowania z wolą przełożonego - deklaruje podporządkowanie wraz z próbą przekonania go o zmianie decyąji; 15% - podporządkowuje się w sposób bezwzględny. Ujawnione powyżej proporcje deklaracji pracowników zdają się wskazywać, z jednej strony na postawę źle pojętej solidarności grupowej, a jednocześnie usprawiedliwienie własnego sumienia, z drugiej - postawę submisy wną oraz raczej uległą, nawet kosztem zgody na istniejące zło (Kromolicka 2002, s. 248-283].