34. Stoperowi udoje się złapać piłkę. Rzuca ją w kierunku bazy wyjściowej, gdy na pierwszym planie widzimy odbijającego, który biegnie w tym samym co piłka kierunku.
35. Ujęcie niemal pionowo z góry, w zwolnionym tempie. Kamera prowadzi cieó biegnącego odbijającego. W kadrze pojawia się wolno lecące piłka. Obserwujemy wyścig cieni.
O
36. Nadal w zwolnionym tempie: kamera wzdłuż linii prowadzącej do bazy wyjiciowej. Łapacz ustawia się, by złapać piłkę.
286 REŻYSERIA FILMOWA: UJĘCIE PO UJĘCIU
37. Kamera odjeżdża w zwolnionym tempie od zbliżenia bazy wyjściowej. Noga odbijającego i ręka łapacza wchodzą powoli w kadr i przybliżają się do bazy
wyjściowej. Wszystko spowija kurz.
Na przykładzie przedstawionego storyboardu łatwo zauważyć, że wybór kąta patrzenia kamery zależy w dużej mierze od wymagań fabuły, a także od innych przyjętych rozwiązań plastycznych i inscenizacyjnych. W tym konkretnym przypadku wybór niektórych kątów patrzenia kamery podyktowała decyzja o realizacji ujęć w zwolnionym tempie oraz o filmowaniu deni. Wybór graficznego języka narracji wywołał pewien problem: z jednej strony piłka poszybowała wysoko ponad miejsce akcji, natomiast denie, czyli aktorzy w naszej opowieśd, pozostały na ziemi. Stawiając kamerze zadanie śledzenia akcji, która rozgrywa się równocześnie na dwóch różnych poziomach, należy z oczywistych względów precyzyjnie zaplanować kąty patrzenia kamery niezbędne do zarejestrowania sceny. Subtelne zmiany kąta patrzenia potrafią mieć równie istotne znaczenie, co posłużenie się kątami ekstremalnymi - i pomagają w uchwyceniu ruchu w odpowiednim rytmie.
Dodam jeszcze, że przedstawiony storyboard jest pierwszą wersją, która powstała w opardu o robocze szkice wykonane przy opracowywaniu koncepcji sceny. Narysowanie pierwszych dwudziestu odręcznych szkiców ołówiem zajęło mi nieco ponad godzinę. Ponad połowa rysunków storyboardu nie uległa istotnym zmianom w stosunku do pierwotnych szkiców. Pozostałe narysowałem od nowa. W praktyce storyboar-dy przechodzą od dwu do dwudziestu etapów zmian, zanim wszystkie pomysły uzyskają ostateczną, satysfakcjonującą formę. W naszej historii początkowy pomysł polegał na tym, że odbijający robi na boisku pełne okrążenie. Pomysł ze słońcem i chmurami oraz ze zdjęciami w zwolnionym tempie pojawił się na etapie rysowania szkiców. Kiedy zabrałem się do rysowania storyboardu tuszem, wpadłem na pomysł humorystycznego gagu z rynną, który zapewne wyledałby przy opracowywaniu kolejnej wersji storyboardu.
KĄTY PATRZENIA KAMERY 287