356 tradycja
utrwalona w piśmie, jest rozwijana w szkołach i świątyniach, utrzymywana przez elitę i jest kultywowana głównie w miastach. Kontrastuje z nią t. mała, związana z kulturą społeczności wiejskich (chłopskich) żyjących wewnątrz cywilizacji, tworzona spontanicznie w toku życia codziennego niepiśmiennych mieszkańców' wiosek. Obydwie tradycje są od siebie zależne i przenikają się wzajemnie. Różne tradycje, odpowiadające zróżnicowaniom społecznym i środowiskowym, odnajdujemy w kulturach czy subkulturach klas lub warstw społecznych, grup etnicznych, zawodowych, pokoleniowych, wyznaniowych, a nawet genealogicznych.
Interesujący jest stosunek t. do kategorii czasu: okresów przeszłości, współczesności
i przyszłości, zawsze rozpatrywanych z perspektywy określonej generacji. T. odnajdujemy zarówno w przeszłości, jak i teraźniejszości; zaw’sze wymaga ona co najmniej dwóch odcinków czasu — współczesności i przeszłości. Badanie t. społeczeństw dawnych stwarza potrzebę wyboru określonego momentu ich rozwoju, ustalenia występujących wówczas mechanizmów transmisji i zakresu dziedzictwa, możliwie przez porównanie z okresami poprzednimi (w ten sposób rozumie się t. w archeologii) i rozpoznania, w miarę możliwości, stosunku członków grupy do przyjmowanych z przeszłości i przyjętych dóbr. We współczesności t. stanowną wszelkie inspiracje związane genetycznie z przeszłością albo takie, o których sądzi się, że są związane z przeszłością. Ich wartościowanie, podkreślające podmiotowy również charakter t., może być zresztą innowacją. Stosunek t. do przyszłości ujawnia się w koncepcji ,,nowej” t., stosowanej często w etnografii radzieckiej (M.A. Kpimencri, )(.M. Koran, pen., 1981). Nie jest ona identyczna z t. „tworzoną”, przedstawianą jako składnik dziedzictwa kulturowego, lecz do tego dziedzictwa w rzeczywistości nic należącą (J. Szacki, 1971). Nowa t. to upowszechniające się zachowania i, wartości,
0 których sądzi się, że staną się przekazywanym z pokolenia na pokolenie wzorem kulturowym, mającym zapewnione miejsce w przyszłości. Związek t. z prz^-szłością- można również odnaleźć w przekonaniu, że tradycje w ystępujące współcześnie będą tworzyć kulturę przyszłości. T. jest zatem kategorią uniwersalną w czasie
1 nie stanowi opozycji wobec współczesności.
W etnografii polskiej, w której od wielu lat tradycyjna kultura ludowa stanowiła główny przedmiot studiów, wyznaczano t. różne miejsca w czasie. Jeśli koncepcja „chłopskiej kultury tradycyjnej” K. Dobrowolskiego (1966) może być uznana za konstrukcję głównie typologiczną, nie zamkniętą ściśle określonymi ramami czasowymi, a jedynie tworzoną na podstawie materiałów z XIX i XX w., to pojęcie „tradycyjnej społeczności wiejskiej” J. Burszty (1976) ma już inny charakter. Jako górną granicę dla tego typu społeczności przyjęto okres pierwszej wojny światowej. „Model kultury tradycyjnej, głównie w' rozważaniach etnografów, odnosi się więc przede wszystkim do przeszłości. Model kultury współczesnej charakteryzuje natomiast nasze czasy. W obydwu jednak istotną rolę odgrywra tradycja” pisze A. Zadro-żyńska (19S3, s. 17) i buduje obydwa modele na podstawie materiałów' z badań różnych, lecz współczesnych środowisk.
Przeciwieństwem t. nie jest również nowoczesność, rozumiana jako osiągnięcie przez społeczeństwo w procesie rozwojowym pewnego poziomu, który jest przedmiotem aspiracji innych społeczeństw. Przeciwko przeciwstawianiu t, i nowoczesności protestuje J.R. Gusfield (1967), który na podstawie analizy społeczeństwa indyjskiego stwierdza m.in., że 1) tradycje nie muszą być ograniczane przez zmiany, a pojawienie się zmian jedynie zwiększa możliwość wyboru dóbr kultury z przeszłości, 2) formy tradycyjne i nowoczesne nie zawsze pozostają w konflikcie i nie zawsze należą do S3'stemów wyłączających się, 3) proces modernizacji sprzyja rozszerzeniu przede wszystkim niektórych treści t. wielkiej. J. Burszta (1978b) pisze o ujawnianiu się w społeczeństwach nowoczesnych postaw i tendencji obronnych, zmierzających do przeciwstawienia się unifikacji cywilizacyjnej przez sięganie do tradycji własnych. Ważna różnica między społeczeństwami tradycyjnymi a nowoczesnymi nie polega zatem na występowaniu w nich lub niewystępowaniu t., ale na innym jej charakterze. D. Riesman (1971, s. 21) wyróżniając społeczeństwa „sterowane tradycją” i „wewnątrzsterowne” oraz ustalając w ich ramach rołę t. stwierdza: „Sprawa polega raczej na tym, że następuje rozbicie, zwielokrotnienie tradycji, spowodowane w pewnym stopniu postępującym podziałem pracy i społecznym rozwarstwieniem. Nawet wtedy, gdy wybór tradycji określony jest w znacznej mierze przez tradycję (jak to bywa w większości przypadków), jednostka nie może nic dostrzec istnienia tradycji współzawodniczących. W wyniku tego jest ona niejako bardziej giętka w przystosowaniu się do zmiennych wymagań, a w zamian wymaga więcej od swego otoczenia”. Choć ujęcia zakładające konflikt między Ł a innowacją są często nierealistyczne i abstrakcyjne (co stwierdza J.R. Gusfield, 1967), to jednak można przyjąć, że właśnie innowacja, a nie nowoczesność jako cecha społeczeństwa stanowi. jeśli jest rozpatrywana w statyce, w miarę dobrą opozycję wobec t.
W omówieniu t. nie może zabraknąć charakterystyki jej funkcji. Główną z nich jest wskazana już transmisja, dzięki której społeczeństwa nie muszą tworzyć wszystkiego od początku i mogą dysponować potencjałem stworzonym przez poprzednie pokolenia. Ponadto t. dostarcza systemowi społeczno-kulturowemu niezbędnej dozy stabilizacji oraz stanowi ważną podstawę integracji, identyfikacji i poczucia wartości własnej grupy. Podlegając procesom nie tylko akumulacji, ale i selekcji t. tym samym wzmacnia adaptacyjną rolę kultury i może być czynnikiem jej rozwoju. T. nie podlegająca selekcji, utrwalona i odtwarzana, staje się przyczyną stagnacji. Łatwe do wydzielenia w niektórych przypadkach nieświadome podporządkowywanie się (., różne od świadomego jej kształtowania, nie jest jednak dobrą podstawą do wyodrębnienia odmiennych funkcji t. T. polega bowiem zarówno na bezrefleksyjnych, jak i refleksyjnych zachowaniach i postawach, a o ich rezultacie decyduje całość procesu kulturowego.
Wieloznaczność terminu t. zmusza nas do przyjęcia albo zawężonego, albo szerokiego jego zakresu. Odróżnienie t. od dziedzictwa i transmisji, powiązanie jej ze światem wartości, to jedna z możliwości ustalenia wąskiego zakresu t. Interesujące i ważne są jednak także próby stosowania uogólnionego pojęcia t., zawierającego wszystkie najważniejsze, różne, lecz komplementarne jej aspekty: dziedzictwo-odtwa-rzanic, transmisję i wartościowanie. Obejmuje ono zarówno dwie perspektywy obserwacji kultury, jedną zwróconą ku zachowaniom i wartościom traktowanym jako. rzeczywistość zewnętrzna wobec badacza i drugą skierowaną ku systemom wartości i sposobom myślenia badanej grupy, jak i synchroniczny (tj. funkcjonalny i strukturalny) oraz dynamiczny, diachro-niczny jej wymiar. Tak rozumiana t. byłaby zatem przekazywaniem i przejmowaniem z przeszłości dóbr kultury, ich przystosowaniem i użytkowaniem oraz myśleniem o nich w ramach określonego społeczeństwa. Niedostatkiem przyjęcia tak- szerokiej koncepcji t. jest konieczność stałego precyzowania o jakim aspekcie t. mówi się w danym momencie oraz relatywizacja zjawisk zaliczanych do t.
Znaczny wysiłek skierowano dotychczas na opracowanie koncepcji t. jako kategorii teoretycznej. Dla etnologii polskiej pożyteczna okazała się, wielokrotnie tu wzmiankowana, książka J. Szackiego, która bezpośrednio lub pośrednio, zainspirowała pojawienie się wielu studiów (m.in. J. Burszta, 1978b; B. Januszkiewicz, 1978; E. Pietraszek, 1974, 1978; Cz. Ro-botycki, 1977; R. Tomicki. 1973, 1980, 1981). W mniejszym zakresie wykorzystuje się t. jako sprecyzowaną kategorię etnologicznych badań empirycznych. P. Pigelet (1982, s. 3), charakteryzując badania nad t. w etnologii (antropologii) francuskiej, stwierdzał, że dotyczą one nie tylko rzeczywistych zachowań, ale także tego, co Judzie odczuwają i mówią: „W ten sposób badania antropologiczne nie ograniczają się do tworzenia inwentarza odziedziczonych dóbr kulturowych, ale starają się odtworzyć sposób ich przekazywania, definiując tradycję jako wartość ujawnioną przez systemy ocen jawnie lub ukrycie przyjmowanych w różnych grupach społecznych”. Przyjmując w badaniach terenowych szeroki zakres t. jesteśmy zobowiązani do sformułowania pytania nie tylko o dawność użytkowania określonego elementu kultury w badanej grupie, ale również o panujące w tej grupie przekonanie, czy jest to element dawny, pytania o to, czy i jak element ten jest oceniany, a także pytania o współistnienie i wzajemną zależność elementów z przeszłości, odtwarzanych i nowych.
Na koniec należy zwrócić uwagę na przyczyny ożywionego zainteresowania t. w naukach społecznych i jego skutki dla tych nauk, w tym również dla etnologii. Przyczyny wielu studiów nad t. w ostatnich latach można dostrzec w przyspieszonym rozwoju, społeczno-