49278 Schaeffler Filozofia Religii6

49278 Schaeffler Filozofia Religii6



; i! fi ;H|. ślij!


$

■ iK '■

W

*i


. A\:


cja ta posiada naturą dialektyczną. Ta dialekt£ka,_|ak „wykazano wyżej, jest przedmiotem fenomenologicznego opisu hierofanii. Noematyczna treść aktu religijnego,

rlania ^ia (hor. cytowane juzrniejsce Łk 24,31, gdzie iźus uczniomwEmaus „otwiera oczy” w tym. właśnie momencie, w którym ,,znika im z oczu”). Natomiast religijna np^ąT|. religijna poglądowość, określanie i pojmowanie usuwai,. ne rozbicie (por. cytowany już hymn Grzegorza z Nazjanzu, który „posiadającego wszystkie imiona”, a jednocześnie jako „Nienazywalnego”). Uchylanie się nie zaciera jednak" obecności świętości; świadomość niezdolności zobaczgn|^(. nazwania świętoiw,^nie'^unic^tym"ą^u religijnego. „Negacja”, doświadczenie niezmierzalności aktu religijnego, w stosunku do jego przedmiotu, jest „negacją poprzedzającą, która nadaje stosunkowi religijnej noezy i religijnego noematu jego historyczną dynamikę (p. wyż. str. 100).

Ta wyprzedzająca dialektyka powinna być przez fenomenologię nie tylko opisana, lecz jednocześnie wyjaśniona w sposób filozoficzny. To zaś udaje się przez rozważanie filozoficzno-trans-cendentalne, które rozwija kantowską naukę o dialektyce czystego rozumu w jego użyciu teoretycznym i praktycznym. Akt religijny jest zawsze aktem nadziei skierowanej na rzeczywistość, przed którą człowiek sam (jego poglądowość, myślenie i działanie) doświadcza się z zasady jako osoba zawodna, od której jednak oczekuje jednocześnie, że jego subiektywność ponownie zostanie odbudowana w przejściu przez swe rozbicie. Takie tłumaczenie religii jako całokształtu postulatów i nadziei może obecnie filozoficznej fenomenologii służyć za nić przewodnią. To, co Rudolf Otto opisał za pomocą raczej kategorii psychologicznych jako jedność bo jaźni i fascynacji, należy rozumieć w sposób transcendentalny jako połączenie dwóch doświadczeń: doświadczenia, że w spotkaniu ze świętością rozpada się postać ludzkiego rozumienia siebie i świata i drugiego doświadczenia, że człowiek może powierzyć się z nadzieją owej „wielkiej” prawdzie i rzeczywistości świętości, by tam, gdzie kończy się jego własna zdolność po dokonaniu aktu poglądu, myślenia i rozumienia, zostać obdarowanym przemianą swej całej egzystencji. Nie tylko gramatyka języka religijnego, lecz również charakter działania religijnego, szcze-

golnie we Mszy św., religijnym kształceniu gminy i jej historycznym samorozumieniu się, określany jest przez ową dialektykę, która nie może być rozwiązana inaczej, jak tylko przez to, że podmiot religijny powierza się z nadzieją świętości i boskości. Fenoi&gnfl^    która nie chce zejść do bezpojęciowego

zbioru materiału, ale też nie chce przedwcześnie przekształcać formy zjawisk religijnych przez pojęcia filozoficzne, może. w .tej dialektyce burzonych, a potem historycznie ponownie tworzonych horyzontów doświadczania, znaleźć coś takiego, jak główną zasa-e dę ..logiki znaczeń aktu religijnego” i „ejde^ki.,pxżćdnaiotu-.re.Ii-* gijnego”; wielość zjawisk religijnych pozwala jednak rozumieć się jako pełnia odmian tej specyficznie religijnej korelacji noezy^ i noematu.

/ W ramach przedstawionych tu rozważań musiały wystarczyć -nieliczne przykłady, by już w pierwszym zbliżeniu podać, jak mogłoby wyglądać owo współdziałanie trzech filozoficzno-religij-nych metod: metody teologii filozoficznej w szczególnej postaci i filozoficzno-transćendentalnej nauki o Bogu, analizy języka re-Jligijnego i fenomenologii,, religii. AngJJgaiezykareligijnego daje !|filozofii religii do dyspozycji doskonały "przyk^d, na którym"-||nożna przestudiować strukturalny charakteF'"" aktu religijnego -jego. ..treści; fenomenologiarelig]i zapewnia filozofii religii jej ffinat: Charakteryzacja religijnej sfery aktu i przedmiotu w capiej rozciągłości swej różnorodności, przede wszystkim jednak „ści [ sła toelacja” między aktem religijnym a przedmiotem rełigij -s nym. Natomiast r^^oda^tr^uisce^dg^^dna^zaośtrzoria w kontrowersjach ze szczególnymi szansami i niebezpieczeństwami teologii transcendentalnej, nadajecie.......do.... ostrzegania fenomenologii


przed zejściem cło .zwykłego zestawiania przykładów, ale też do uwolnienia analizy języka religijnego od . popadania,, .w ...błędne

To    przynajmniej zaanonso

wać, j eśli przedlózónatu ty połogi a filozofii religii nie miałaby się zadowolić postawieniem obok siebie założeń i sposobów argumentacji, które zostały wypróbowane w tej dziedzinie na przestrzeni historii. Systematyczny wywód na temat, jak mogłaby wyglądać taka filozofia religii, która w podany tu sposób łączy ze

191


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
11297 Schaeffler Filozofia Religii6 DRlGENOMlfiNObOCIlA MODLITWY r* ZMIYM 1 ltCłIII .tóMATYKI ODNOŚ
Schaeffler Filozofia Religii7 ; sprzeciw^jako następujące po sobie akcje jakiegoś opowiadania. Przy
Schaeffler Filozofia Religii8 jawu/i jego postać_są Jsiotnymmcechami    Jako rzeczo
Schaeffler Filozofia Religii9 absurdalne, jak upewnianie się, najpierw w sposób nie akustyczny, o i
Schaeffler Filozofia Religii3 nosi błogosławieństwo, pochodzi ze słuchania, wówczas nauka 0  &
Schaeffler Filozofia Religii8 Pan, który przez swoje przykazaniu nakładu obowiązki nu Synów Izraela
Schaeffler Filozofia Religii7 sobą wymienione metody, nie jest już zdaniem niniejszych badań. Ogran
40230 Schaeffler Filozofia Religii5 struktury jest tak ukształtowana, że przedmiot swój ujmuje jako
46261 Schaeffler Filozofia Religii9 Gdy kultura osiągnie Już określony poziom zróżnicowaniu (np. Eu
12722 Schaeffler Filozofia Religii5 nie odważyłby się nigdy na przeprowadzenie podobnego eksperymen
14589 Schaeffler Filozofia Religii6 pada jeszcze pytanie, jak należałoby pomyśleć „Boga”, aby można
65248 Schaeffler Filozofia Religii3 dzinę badań religioznawczych i filozofii religii) i czy odpowia

więcej podobnych podstron