56220 sr7

56220 sr7



Na wystawnym obiedzie u jednego z angielskich książąt wszyscy zwrócili uwagę na chiński porcelanowy półmisek napełniony ciemną sałatą. Sałata była gorzka w smaku i wywoływała bicie serca — była to sałata z herbacianych liści. Ale potem nauczono się zaparzania herbaty i spożycie jej szybko się rozpowszechniło. Sądzono, że herbata zapewnia długowieczność, pomaga w trawieniu, wzmacnia siły i przezwycięża senność. Lekarze zalecali picie po 40—50 filiżanek herbaty dziennie. Co prawda lekarzy takich oskarżono następnie, że przekupili ich sprzedawcy herbaty.

W ojczyźnie swej — Chinach — herbata była znana już około 4600 lat temu. Ale szczególnie rozpowszechniła się w wieku VI, gdy Chińczycy-buddyści zaczęli ją uważać za napój święty i leczniczy. Jeśli spytać Chińczyka, kiedy zjawiła się herbata w Chinach, to opowie nam pradawną legendę.

„Dawno, bardzo temu dawno na Żółtej Ziemi żył stary mnich buddyjski Darrama albo Ta-Mo, Ujrzawszy raz we śnie Buddę tak się ucieszył, iż poprzysiągł dzień i noc spędzać na modlitwie, nie zmrużywszy oczu. Długo walczył ze snem, ale zmożony wreszcie raz usnął. Po przebudzeniu Darrama tak się na siebie rozgniewał, że aby oczu nie zamykać, oderżną) sobie powieki i rzucił je na ziemię. Tam gdzie upadły, wyrósł krzak herbaciany, którego liście dają cza równy napój spędzający sen z powiek'*.

Cesarz chiński Kieng-Long przyczynił się do rozpowszechnienia herbaty. Był właścicielem dwóch fabryk porcelanowych filiżanek. Ułożywszy poemat, który wychwalał zalety herbaty, kazał go

wypisać na wszystkich filiżankach wyrabianych w jego fabrykach. Nie wypadało nie czytać wierszy cesarza. Filiżanki rozkupywano i w ten sposób rosła sława napoju przez nie opiewanego.


O przygotowywaniu herbaty Europejczycy długi czas nie mieli pojęcia. Była to „chińska tajemnica", podobnie jak wyrób porcelany i wyrób papieru.

Krzew herbaciany, czyli kamelię herbacianą, po* dzielił Linneusz na 2 rodzaje: Thea bohea z czarnymi liśćmi, z których otrzymuje się czarną herbatę, i Thea viridis — z liśćmi zielonymi, która daje herbatę zieloną, zwaną w Chinach z powodu silnego aromatu „kwitnącą wiosną". Herbata zielona zawiera dużo teiny, powodującej bezsenność.

Okazało się, że Linneusz się mylił.

W roku 1852 otrzymano w Londynie list od botanika z Chin, który starał się poznać chińską tajemnicę przygotowywania herbaty:

Gdym się udawał do Chin w celu przeprowadzenia studiów nad herbatą, otrzymałem od Pana, Sir, specjalne polecenie dostarczenia do Londynu nasion herbaty czarnej i zielonej. Podczas mego długiego pobytu w tym olbrzymim kraju, udało mi się tę sprawę wyjaśnić. Herbata czarna i zielona to są liście tej samej rośliny. Aby tego dowieść, posyłam bardzo ciekawy eksponat: krzew Thea tńridia i próbkę czarnej herbaty wbrew danym naukowym otrzymanej z jej liści.

Pozostaję z poważaniem

Robert Fortchun — botanik


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
sr7 wodą; na łodydze — kwiatostany białych kwiatuszków jak mątewki ułożone są po trzy razem. Górne
sr7 Gdy oderwie się od ziemi jedną roślinę, pociągnie się za nią kilka innych, umocowanych na
sr7 leży wiedzieć, że gatunki, które rosną na wyspach indyjskich na Wschodzie, prze/, wiele rąk prz
21196 sr7 cie ich jako miary wzorcowej). Wbijcie w ziemię najpierw dwie iyki ukośnie tak, by się kr
sr7 Gdy oderwie się od ziemi jedną roślinę, pociągnie się za nią kilka innych, umocowanych na
24162 sr7 Rozdział IX LECZNICA W LESIE Babka — przyjaciel wędrowców Robinson Krusoe na nie zamieszk
rr*sr. Witaj na stronach IPSI! Akademia fil-Ekonomiczna KI- w Krakowie flL -> Zapraszam wszystkic
sr0 na do łodyżki i do siebie nawzajem. Dzieci mówią, że listki ..zasypiają". Takie położenie
sr7 Konni ntniidrnitory według rysunku Mandragora narysowana przez Boka postaci ludzkiej.
sr7 urywki z dzienników, wiersze, rysunki, fotografie i nawet zasuszone rośliny. Dziennik upiększa

więcej podobnych podstron