36 A. MICKIEWICZ
I dlatego poszły w pogardę urzędy i mądrość, bo człowieka podłego nazywają w Europie ministerial-mo n^fń, io. jesi człowiekiem urzędowym; a człowieka głupiego nazywają do'ktrynerem, to jest mędrkiem: Było tak I za czasów przyjścia Chrystusa, iż pu-blikan rzymski, to jest urzędnik, znaczył to samo co złodziej; a prokonsul, to jest rządca, znaczył to samo co ciemiężyciel; a faryzeusz, człowiek piśmienny żydowski, znaczył toż samo co chytry; a sofista, czyli mędrzec grecki, znaczył toż 'samo co oszust. I to znaczenie zostało im aż do dnia dzisiejszego.
A od przyjścia Waszego takie znaczenie będą im miały w Chrześcijaństwie słowo roi, i słowo lord,
zwisk, nazwisko Cousina reprezentować ma prawdopodobnie naukę i filozofię w służbie rządu, podporę istniejącego porządku.
ww. 139—140 ministerialnym, to jest... urzędowym — istotnie francuski wyraz ministeriel mieć może znaczenie: zwolennik polityczny ministerstwa, rządu.
w. 141 doktrynerem — prawdopodobnie aluzja do francuskiej partii politycznej doktrynerów, na czele której stał m. in. Guizot. Partia ta, opozycyjna w czasie Restauracji, za monarchii lipcowej prowadziła politykę prorządową. Teorie doktrynerów były wyrazem stanowiska burżuazji finansowej, obawiającej" się zarówno prawicy rojalistycznej, jak i republikańskiej lewicy i stanowiącej tak znienawidzone przez Mickiewicza centrum.
ww. 142—143 publikan — publikanic, czyli dzierżawcy podatków w starożytnym Rzymie, znani byli ze złodziejstwa, w. 144 prokonsul — zarządca prowincji w starożytnym Rzymie, ww. 145—146 faryzeusz, człowiek piśmienny żydowski — właściwie członek staroźydowskiej sekty religijnej. Faryzeusze wymieniani są wielokrotnie w Ewangelii jako uosobienie obłudy i chytrości (np. Mat. 23, 1—33; Łuk. 11, 37—44; 18, 9—14). w. 146 sofista (gr.) — pierwotnie nazwa nauczyciela filozofii i wymowy w Atenach, z czasem nabrała znaczenia ujemnego, ww. 150—151 roi (franc.) — król; par — członek izby wyższej
i słowo p a r, i słowo minister, i słowo profesor.
Ale Wy powołani jesteście, abyście wrócili do poszanowania w kraju Waszym i w całym Chrześcijaństwie urząd i naukę.
Albowiem starsi między Wami nie >są ci, którzy najspokojniej na starszeństwie zasypiają i z urzędu swego bogacą się.
Ale ci, którzy najwięcej troszczą się i najmniej 160 śpią, a prześladowani są i wyśmiewani gorzej niż Wy, a ziemie wielkie i bogactwa porzucili, a który z nich wpadnie w moc nieprzyjaciela, tedy męczony jest srożej niż Wy.
A w innych krajach, kiedy nachodzi nieprzyjaciel i odmienia rządy, tedy lud ginie i odzierany jest, a urzędnicy zawsze urzędują i mędrkowie zawsze rozprawiają, i wszystkim zarówno służą, i od wszystkich zarówno płatni są.
A 7 Was, wiecie, iż którzy dobrzy byli senatoro-i7o wie Wasi i posłowie Wasi, i dowódcy Wasi, tych Imperator moskiewski nazywa najwinniejszymi;
parlamentu we Francji (w latach 1815—1848) i w Anglii (Izby Lordów).
w. 160 prześladowani są — spod amnestii dla uczestników powstania, ogłoszonej przez Mikołaja 1 listopada 1831 r„ wyliczeni byli m. in. „naczelnicy lub członkowie nieprawego Rządu Najwyższego w Królestwie Polskim zaprowadzonego", posłowie, którzy głosowali za detronizacją Mikołaja, i oficerowie niektórych korpusów.
*>w. 161—162 który z nich wpadnie w moc nieprzyjaciela — tych przedstawicieli kierownictwa powstańczego, którzy pozostali w kraju, aresztowano i postawiono przed sądem. Np. Wincenty Nicmojowski, minister spraw wewnętrznych w powstańczym Rządzie Narodowym, skazany zastał na początku r. 1832 na kilka lat ciężkich robót w kopalniach syberyjskich.