34 Rozdział II. Postacie sacrum
munga twierdzą, że zła moc pewnych kamieni pochodzi od matki aralkirra (albinosa), z którego wszyscy się wyśmiewali. Złośliwie napełniła Arungkulta wodę, którą poczęstowała współplemieńców. Ci wymiotując, zostawili swe wnętrzności w formie kopców kamieni. Sama starucha po śmierci także zmieniła się w magiczny kamień, zwany Aperta Arakutja („Kamień Kobiety”), również służący do zabójczych działań magicznych. Kaitish wierzą, że Słońce w czasie swojej pierwszej podróży na zachód zostawiło w miejscu zejścia drzewo Allumba, którego nie wolno dotykać, gdyż inaczej uwolniona zła moc zabiłaby wszystkich. Nawet zjedzenie oposa, który chodził po tym drzewie, jest zabójcze12.
Pojęcie świętości związane jest z działającą mocą, siłą zdolną do magicznego wpływania na rzeczywistość. To moc Snu sprawiła, że wytrysnęły źródła, ziemia zmieniała swą rzeźbę, a rzeki koryta. Według K. Maddock istnieje dualizm pomiędzy mocami a człowiekiem, właśnie poprzez ich aktywną stronę — to sakralne siły kształtowały świat, w którym człowiek ma mieszkać. Ich egzystencja jest cudowna, nadzwyczajna, w przeciwieństwie do zwykłego życia ludzi. Siły są bowiem wszechobecne, lecz odsunięte, poza specjalnymi okazjami niewidzialne, jako że przeszły do stanu zaświatowego czyli Czasu Snu pod koniec epoki kosmogonicznej. Człowiek może jednak znaleźć się w ich obrębie, może się nimi posługiwać. Tak np. u Pitta--Pitta termin Malkari oznacza zarówno potężnego ducha, stwórcę wszystkiego, kierującego inicjacjami szamańskimi, jak i moc magiczną, która umożliwia istnienie przyrodzie, działanie ludzi i istot Snu13. Komunikację między światem mocy a światem człowieka zapewnia realizowanie wzorca kulturowego (stąd obecność pierwiastka sacrum we wszystkich przejawach życia i konieczność prześledzenia cyklu życiowego Australijczyków), odprawianie rytuałów, sny i wizje.
Świat jest więc zamieszkały przez różne moce, bądź manifestacje jednej mocy Czasu Snu, niewidzialne dla zwykłych mieszkańców. Doświadczać je można tylko w nadzwyczajny sposób. Ich związek z ludźmi jest związkiem o charakterze rodzin-no-klanowym (m.in. totemicznym). Tak więc, jak dowodzi w swych pracach Strehlow, religia Australijczyków jest systemem ateistycznym, bazującym na świętym, sakralnym charakterze terenu.
Według Bemdtów14 myśl religijna Australijczyków zamyka się w czterech głównych elementach:
- system mityczny, mitologia, oparta na ekspresji werbalnej;
- rytuały, oparte na ekspresji mitów w postaci niewerbalnej, poprzez odtwarzanie dramatu sakralnego w skonwencjonalizowany sposób;
- przedmioty materialne, symbolizujące treści sakralne: duchy, przodków itp. Są to np. czuringi, nurtunje, amulety, fragmenty ciała (sznurek z włosów,
12 B. Spencer, F. J. G i 11 e n , The Northern Tribes of Central Australia, London 1904, s. 470-473.
13 A. P. E 1 k i n , Aboriginal Men of High Degree; Initiation and Sorcery in the World's Ol-dest Tradition, Rochester 1994, s. 19.
14Berndt & B e r n d t, The World of the First Australians,... op. cit., s. 198.