Jednym z podstawowych problemów pedagogiki opiekuńczej jest niewątpliwie określenie stosunków zachodzących między opieką a wychowaniem. Jego rozwiązywanie obejmuje zatem nie tylko związki i zależności między nimi, ale również stosunki niezależności i wykluczania się, tak w sensie ich stanu rzeczywistego. jak i potencjalnego, a także inne relacje. Niesłusznie bowiem w wielu rozważaniach na ten temat eksponuje się tylko pewien ograniczony zakres stosunków pierwszego rodzaju, a pomija lub nie uznaje całkowicie drugiego.
Określenie relacji między opieką a wychowaniem oznacza przede wszystkim ustalenie odrębności i swoistości tych dziedzin oraz rzeczywistych potencjalnych i postulatywnych związków i zależności między nimi. Są to więc zagadnienia podstawowe, o poważnym znaczeniu tak dla teorii opieki, jak i teorii wychowam*, nie tylko dzięki temu. że ukazują ich wzajemne związki i uwarunkowania, ale też dlatego, że warunkują ich pełniejsze rozwinięcie, uchwycenie odrębności i swoistości. Zgromadzenie możliwie wyczerpującej wiedzy' o danej dziedzinie wymaga bowiem nie ty lko rozwinięcia całej procedury’ poznawczej w jej granicach, ale również w relacjach z innymi, zwłaszcza najbliższymi dziedzinami. Ten zaś zakres rozważań prowadzi do poznania wartości, jakie zyskuje opieka i wychowanie, wykorzystując i urzeczywistniając wszystkie pozytywne możliwości wynikające z realnych i potencjalnych powiązań między nimi. Dzięki temu możemy poznać podstawowe warunki, w jakich zachodzą ujemne dla opieki i wychowania skutki tych powiązań. Jeśli zważymy przy ty m dosyć skromny aktualnie stan publikacji os ten temat, to tym bardziej uwydatnia się wartość tego rodzaju refleksji jako istotnego elementu pedagogiki opiekuńczej.
Dla praktyki opiekuńczo-wychowawczej płyną wielorakie korzyści z tego rodzaju rozważań. Przede wszystkim, jeśli będą one zaw ierać elementy „dobrej teorii”, to już przez to samo zyskują walory prakty czności. To dosyć ogólne stwierdzenie nie wy starcza jednak do określenia praktycznego znaczenia podjętego tu problemu. Chodzi bowiem o wykazanie, na czym polega praktyczność tego właśnie elementu teorii. Można wskazać na co najmniej trzy rodzaje prakty cznych w&tości.
1. Stwarza ona możliwości rozpoznawania i kategoryzowania czynności, sytuacji, funkcji opiekuńczych i wychowawczych. Inaczej mówiąc, pozwala na konstatowanie: co jest, a co nie jest opieką lub wychowaniem, czyli określa świadomość tego, co się robi, a ściślej adekwatność tej świadomości w stosunku do celu i treści działania. Jeśli np. są dziś jeszcze domy dziecka i internaty, w których obowiązuje „dydaktyczno-wychowawczy” plan pracy, to można powiedzieć, że nie tylko poprzez to fałszywie definiuje on dziedzinę działalności, a cele i treści działania nie są adekwatne do opiekuńczo-wychowawczej rzeczywistości tych placówek, ale co ważniejsze, planowana działalność praktyczna niezgodna jest z ich rzeczywistymi funkcjami. Podobną wymowę ma ustalenie kategorii zawodowej „nauczycielka przedszkola'*, co stanowi jaskrawe przeciwieństwo tak z opiekuńczo-wychowawczymi funkcjami przedszkola, jak i z codzienną treścią pracy tych placówek1.
2. Znajomość relacji zachodzących między opieką a wychowaniem jest dla opiekunów, wychowawców, nauczycieli podstawowym warunkiem tego, żeby z jednej strony mieć świadomość wychowawczych skutków sprawowanej opieki i nadawać jej wychowawczy charakter, a z drugiej mieć świadomość opiekuńczych skutków czynności wychowawczych i nadawać im walory opiekuńcze. Humanistyczna i społeczna doniosłość tego zakresu praktyki jest ogromna. Przekonuje o tym nawet pobieżny wgląd w treść pracy placówek opiekuńczo-wychowawczych i dydaktyczno-wychowawczych. W pierwszych sprawowana opieka jest często niezgodna z założeniami i celami wychowania, a w drugich, tak zwany ..proces dydaktyczno-wychowawczy** zaprzecza nierzadko podstawowym wymaganiom opieki. Oznacza to, że placówki opiekuńcze nie wykorzystują dostatecznie wychowawczych możliwości sprawowanej opieki, zaś szkoły nie realizują funkcji opiekuńczych w procesie dydaktycznym.
3. Analiza stosunku opieka-wychowańie pozwala na uchwycenie różnorodnych, wzajemnych uwarunkowań, funkcji, celów i zadań obu tych dziedzin działalności. W znacznym bowiem zakresie wychowanie uwarunkowane jest uprzednim zaspokojeniem określonych potrzeb podopiecznych-wychowanków, a opieka zależy z kolei od realizacji pewnych zadań wychowawczych. Dostrzeganie zaś stosunków niezależności, krzyżowania, przeciwieństwa między tymi dziedzinami pomaga dostrzec ich odrębne, swoiste funkcje, cele i zadania. Biorąc pod uwagę aktualne tendencje do utożsamiania opieki z wychowaniem, ograniczania zakresu opieki, zacierania swoistych funkcji obu tych dziedzin, uprawiania wychowania oderwanego od opieki lub sprzecznego z nią i organizowania opieki pozbawionej walorów’ wychowawczych, można stwierdzić, że znaczenie praktyczne podjętych w tyra zakresie rozważań nie ulega wątpliwości
: Mam tu na myśli przede wszystkim cztero- i pięciolatków. wobec których dominacja opiekuńczo-wychowawczych funkcji przedszkoli nie ulega wątpliwości.