76811 Re exposure of DSC03308

76811 Re exposure of DSC03308



w samym Rzymie. Rzemieślnicy i drobni kupcy organizowali się chętni* w kola. gia tcollegium), które były tylko w pewnym stopniu stowarzyszeniami zawodowymi. Członków kolegium łączyły cele wząjemnej pomocy materialną), zwłaszcza przy urządzaniu pogrzebów, wspólne formy kultu religijnego, organizowani* bankietów i inne spotkania towarzyskie. Kolegia mogły stad się siłą polityczną; ta tendencja niejednokrotnie zaznaczyła się w II11 w. p.n.e. Władz# rzymskie patrzyły z pewną nieufhością na różnego typu stowarzyszenia mające niema doić tajemniczy charakter. W 186 r. p.n.e. senat zakazał przynależności do kolegiów kultowych Bakchusa (odpowiednika greckiego Dionizosa, boga wina), wielu członków Bakchanaliów zostało uwięzionych i straconych.

Obok drobnych kupców i rzemieślników wyrosła w Rzymie zamoinląjcza część plebsu miejskiego, którą tworzyli m.in. przedsiębiorcy budowlani i architekci, właściciele bogatych sklepów 1 większych warsztatów rzemieślniczych. Do tej części plebsu należeli takie przedstawiciele wolnych zawodów: lekarze, pedagodzy, artyści. Coraz większą rolę odgrywali w tąj grapie społeczną) wyzwoleńcy, często bogaci. II i I w. p.n.e. jest okresem największej aktywności politycznej plebsu miejskiego. Brak jednak silnych podstaw ekonomicznych ni* pozwolił nigdy tą) warstwie wystąpić z własnym programem politycznym. W Rzymie nie było warunków do ukształtowania się ustroju demokratycznego.

~ •    6. Ekwid wawm, mprzywilejowana warstwa społeczna

W czasie wtjea ponkfrtefa z*częłz zię tworzyć nowa warstwa społeczna, która w krótkim ezazł* wzbogaciła się na dostawach wojennych. Do grupy tej naleteli obywatele bardzo bogaci, ale nie wchodzący w driad arystokracji senatorskiej. Na równi z nobflami nałcZełi oni z punktu widnenta podziału mąjątkowp-wtjzko-wego do Centurii jazdy <egułitt). Nazwa tych 18 centurii — ekwici — przeszła na nową warstwę zpolerzną, która ukształtowała się w końcu HI i w początkacHw.pJfr.e.

Podboje izymrifie w rejonie Morza Śródziemnego otworzyły zupełnie nowe mołliwośd wzbogaceni* zię Triumfy święcił przede wszystkim kapitał łlchwiar-sid. Ekwid pożyczali pieniądze zarówno ludności prowincjonalnej, która często nie była w atanla zapłacić obowiązujących podatków, jak równlet władcom państw niezależnych i ich otoczeniu Procenty śdągane od tych pożyczek były olbrzymie, nie obowzywy tu ograalrzwala dotyczące Italii.

Rozwijający się coraz bardziej handel morski stworzył wielkie możliwości dl* ekwftów, którzy łączyli dę w p«*ę*»* spółki kupieckie (negotuztorea). Posiadały one statki handlowe przewożące do Rzymu atrakcyjne towary a prowliKjii krajów jeszcze niezależnych. Ekwid ujmowali się tytko handlem na wielką skalę i transportem morskim. Kupcy-detaliśd mieli rangą społeczną znacznie niższą i naleteli rtrr piołun TTtf}THtTg**

Nsjważniąjszym jednak źródłem dochodów ekwitów stała się dzierżawa podatków z prowimjl. Państwo rzymskie nie dysponowało aparatem urzędniczym

do łdąganU podatków, dlatego wydzierżawiało ich pobór spółkom prywatnym; dzierżawcy cl nosili miano publikanów. Początkowo Rzymianie oddawali tę dzierżawę w ręce spółek miejscowych w prowincjach, które w pewnym stopniu musiały się liczyć s interesami swoich współziomków. Z chwilą jednak przeniesienia przetargu dzierżaw podatków prowincjonalnych do Rzymu przejęli je w swoje ręce ekwicl. Jako publlkanie eksploatowali oni niemiłosiernie ludnoóć prowincji ścicgując wielkie nadwyżki podatków dla siebie. Pojawienie się spółek publika* nów na terenie prowincji otworzyło okraa ostrą) rywalizacji ekonamiamej między ekwitami a nobilami. Ci ostatni, jako namiestnicy prowincji, starali się uzyskać największe korzyści materialne dla siebie i swego najbliższego otoczenia. Obie grupy, nobilowie 1 ekwid, prześcigały się wząjenmi* w przywożeniu jak najbardziej okazałych łupów do Rzymu; koszty tej rywalizacji płaciła oczywiście ludność prowincji, która była eksploatowana w sposób rabunkowy.

Ekwici starali się zmonopolizować zyski z działalności handlowo-lichwiar-skiej. Uchwalona w 220 lub 218 r. p.n.e. ustawa Kwintusa Klaudiusza (łez Claudia) zabraniała senatorom posiadania statków o większą) pojemności niż 300 amfor (80 hektolitrów) mogących wypływać na morze; mniejsze statki służyły do wewnętrznego transportu rzecznego. Postanowienia ta w praktyce zakazywały senatorom działalności handlowej- Nie wolno im było również trudnić się lichwą; jeśli to czynili, to tylko przez osoby podstawione, nąjczęótięj za pośrednictwem wyzwoleńców. Jakkolwiek nobilowie dbali o zachowanie swojej decydującą) przewagi w posiadaniu ziemi, ekwicl również starali się o nabytie majątków ziemskich. Nie było to zbyt łatwe w Italii, gdzie nobilitas zazdrośnie strzegła nąjlepszych terenów, zwłaszcza w Lacjum i Kampanii, toteż ekwid chętnie nabywali posiadłości w prowincjach. Dla mentalności człowieka antycznego charakterystyczne jest to, że uważał on posiadanie ziemi ta podstawę pozycji społecznej. Tak więc nawet nąjleplęj zarabiąjący lichwiarz i publikanln marzył o tym, żeby stać się również właśddelem ziemskim. Zaszczytne było zwłaszcza posiadanie ziemi w Italii.

Siła ekonomiczna ekwitów predestynowała ich na rywali politycznych ftobi-łów. Monopol starą) arystokracji w sprawowaniu urzędów był drażniący dla innych grup uprzywilejowanych społecznie. Dopiero jednak pod koniec Q w. p.n.e. ekwid odważyli się ujawnić swoje apiracje polityczne. Granice między dwiema uprzywilejowanymi warstwami były na rasie dość płynne. Zamożny przedstawiciel arystokracji nim został senatorem, wpisywany był na listy ekwitów, a z kolei ekwita piastując urząd kurulny stawał się senatorem. Sytuację zmieniła dopiero w 129 r. lex reddendorum eąuorum (.ustawa nakazująca zwrot konia”) wyróżnię rozdzielając obie warstwy. Senatorowie wystąpili z centurii ekwitów, d ekwid zaś, którzy uzyskali dostęp do urzędów, musieli zrzec się symbolu przysługującego im dotychczas statusu czyli konia dostarczanego przez państwo (equus publicus). Od 129 r. można zatem mówić o prawnym wyodrębnieniu stanu ekwitów {ordo eęutsUri Wkrótce po ustawie 129 r. ekwid uzyskali nowe symbole przynależności stanową). Byty nimi: złoty pierścień, wąski szlak purpurowy na tunice czyli anguatus clauus (senatorom przysługiwał szeroki

45?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
32760 Re exposure of DSC03306 wotnie w Rzymie. Przydziału prowinęji dokonywał senat. Namiestnicy - p
37460 Re exposure of DSC03385 dawnictwami w Rzymie. Zarządzenia Dioklecjana i Konstantyna objęły tak
Re exposure of DSC03367 Lak Stpcymiuma Sww Rzym. Param Bomamun) Po uporządkowaniu spraw w Rzymie Se
72301 Re exposure of DSC03376 Wobec tendencji do zmniejszania się miejskiej ludności, osłabienia pro
Re exposure of DSC03309 szlak — iatutcbwu* prawo zaria^”"1* na igrzyskach w wydzielonych rzędac
Re exposure of DSC03310 ZAŁAMANIE SIĘ PODSTAW USTROJU RZYMSKIEGO W OKRESIE SCHYŁKU REPUBLIKI (1
Re exposure of DSC03315 Wezuwiusz. Przywódcą i organizatorem buntu był Spartakus, utalentowany stawi

więcej podobnych podstron