24
pierwszy rzut oka jest rzeczą jasną, że człowiek jedynie do niej należeć może, gdyż ma zarówno rdzeń pacierzowy, jak kręgosłup. Z pośród Kręgowców wyróżniamy ryby: oddychają one w wodzie tak zwanemi skrzelami zamiast płuc. Człowiek oddycha płucami, zatem do nich zaliczać się nie może. Potem następują płazy: salamandry i żaby, które oddychają naprzemian płucami lub skrzelami, np. żaba, jako kijanka, oddycha skrzelami, a potem dopiero płucami. U człowieka nie widzimy nic podobnego do tego podwójnego oddychania. Gady, np. jaszczurka, krokodyl, żółw i inne pokrewne, mają zmienną Ciepłotę krwi, tj. mają krew zimną, gdy powietrze jest zimne, a ciepłą, gdy je słońce ogrzewa. Nie posiadają w swem ciele żadnego przyrządu do ogrzewania. Ciało ludzkie samo się ogrzewa, ma temperaturę stałą, zatem człowiek gadem nie jest. Stałą temperaturę posiadają dwie ostatnie grupy zwierząt kręgowych' ptaki i ssaki. Ściślejszy wybór musi paść na jedną z tych grup. Ptaki nie karmią swych młodych mlekiem z piersi, jak to czynią matki ludzi i wszystkie samice ssaków. A zatem należymy do ssaków! Ssaki odrazu rozpadają się na dwa działy. Jedne z nich jeszcze składają jaja, mianowicie australskie dziobaki, inne pozbyły się tego zwyczaju i wydają na świat dzieci w wiele dojrzalszej fazie — rodzą je żywe. Tak samo czynią matki ludzi. Teraz dokonać trzeba ostatecznego wyboru; rozpatrujemy ręce i szczęki człowieka. Człowiek nie jest wielorybem, u którego ręka zamienia się w płetwę. Nie jest zwierzęciem drapieżnem, u którego zęby jednostronnie rozwinęły się w kły i siekacze, ani kopytowem, u którego najważniejsze są zęby trzonowe, ani gryzoniem, u którego najważniejszemi są siekacze, ani leniwcem bezzębnym, ani też nietoperzem, którego ręce przeobrazjły się w skrzydła. Tylko jedna jedyna gromada zwierząt ma podobne do niego ręce i zęby—a tą są małpy.
Ma się rozumieć, że gdy Lineusz w systemie swoim z całym spokojem człowieka pomieścił obok małpy, nie myślał on o czem innem, jak o porządku, o zwykłem uszerego-
*