60
Iwasiów (Ritz 2002; 147-156; Iwasiów 2002: 291-303) nie wyrażają już utopijnego przekonania, iż ciało można całkowicie „utekstowić" i badać jako kategorię poetologiczną, jest ono zawsze kategorią podporządkowaną, ciałem bohatera lub narratora - ciałem doświadczanym lub opisywanym, a więc funkcjonującym jako reprezentacja.
Inna trudność wynika z faktu, iż „ciało" nie może być terminem, jako pojęcie zbyt wieloznaczne, przynależące do dyskursów wielu nauk (nie tylko humanistycznych). Dlatego też pojęcie ciała w sposób bardziej oczywisty przynależy do społeczno-kulturowego, interdyscyplinarnego dyskursu na temat cielesności, niż do aparatu badawczego którejkolwiek z dziedzin szczegółowych. Literatura może być jedynie kulturowym medium, co przeczy nadziejom krytyki feministycznej na uczynienie z ciała teoretycznoliterackiego narzędzia interpretacji.
Intymny, niemal „cielesny" kontakt z projektowanym odbiorcą to jedno z naczelnych haseł feministycznego projektu lektury i recepcji. Paradoksalnie, metaforyka utożsamiająca kobiece pisanie z aktami obnażania czy samozaspokojenia pojawiała się w recenzjach dotyczących twórczości autorek z przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku, ale traktowano ją wówczas jak mankament (Kłosińska 1999: 7-37). We współczesnych propozycjach krytyki feministycznej nabiera znaczenia płeć autora, narratora, bohatera, czytelnika w'brew założeniom struktura-lizmu czy semiotyki, które zneutralizowały tę kategorię, negując pozaję-zykową rzeczywistość dzieła literackiego. Właśnie na podstawie kategorii czytelniczki projektowanej przez tak zwaną literaturę (powieść) kobiecą wyróżnia się charakterystyczne dla tej literatury konwencje, problematykę i zabiegi konstrukcyjne (Kraskowska 1999; Kraskowska 2000: 200-212). Ewa Kraskowska proponuje definiować kobiecość jako historycznie zmienną konwencję, opisywaną za pomocą tradycyjnych narzędzi interpretacyjnych. Kamila Budrowska postuluje natomiast wyraźniejsze do-określenie przekazu kobiecego jako manifestacji doznań cielesnych (zwłaszcza erotycznych), pisanego z narracyjnej perspektywy podmiotu kobiecego (Budrowska 2002). W tym drugim ujęciu „lektura poprzez cia-ło/płeć" sprowadza się ponownie do specyfiki tematycznej.
W interpretacjach feministycznych często pojawia się motyw mito-logizowanego kobiecego ciała, niemal totemu wspólnoty piszących kobiet. Jedną z najczęściej powtarzających się figur kobiety-autorki jest Prządka, Arachne, Mojra, wysnuwające z siebie, ze swego ciała, tekst-pa-jęczynę o zupełnie innej strukturze niż dzieło mężczyzny (Szczuka 2000: 69-79). Zdolność do poczęcia, narodzin, wykarmienia nowego życia staje się ekwiwalentem kobiecej twórczości w słowie, podobnej do tkaniny, patchworka zadziwiającego wielością połączonych faktur i tworzyw. Motyw niemej pajęczycy, pozostawiającej jednak po sobie trwały ślad-sieć, koresponduje z innym archetypicznym obrazem - pozbawionej języka Filomeli, która w tej feministycznej mitologii uosabia kobiecą niemotę wobec patriarchalnej przemocy. Jedną z dróg ucieczki przed takim gwałtem wybrała ahistoryczna, pozytywna bohaterka książki Marii Jani on Kobiety i duch inności (1996)1 - uosobienie rewolucyjnej siły tkwiącej w kobiecości, afirmująca wolność i sprzeciw wobec opresyjnego modelu męskiej kultury, nawet za cenę samozniszczenia. Według Janion postawę taką uosabia najlepiej modernistyczna poetka Maria Komornicka, której dramatyczne próby egzystencjalnej transformacji w Piotra Odmieńca Własta oznaczać mają chęć zerwania z niewolniczym „stanem" kobiecości. Wśród przywoływanych przez inne badaczki toposów feministycznych, określających sytuację pisarki łub kobiety w ogóle, znajdują się melancholiczka, histeryczka, wariatka - zawsze inna, zmargina-lizowana, wykluczona (Topolewski 2000: 213-220; Schowalter 2001: 188-205; Schahadat 2000: 245-268). Wszystkie te figury kobiety-pisarki odwołują się do idei specyfiki twórczości wynikającej z różnic biologicznych, co jest przewrotnie akceptującą i afirmatywną interpretacją tez
Ewolucja poglądów i preferencji metodologicznych Marii Janion może ilustrować charakterystyczną dla feminizmu strategię absorbowania nowych pojęć z różnych dyskursów i nadawania im wyraziście ideologicznego zabarwienia. Kategoria „transgresji" jako sztandarowe pojęcie gdańskiej serii wydawniczej pod tym tytułem (redagowanej przez Janion w latach 1981-1988) dotyczyła szczególnych sytuacji egzystencjalnych. W przywołanym zaś tomie badaczki, uznanym za jeden z manifestów polskiej krytyki feministycznej, możliwość transgresji zostafa przypisana wyłącznie kobiecie jako akt wyzwolenia z opresji męskiego modelu kultury. Znamienne, iż interpretacja losów Komornickiej w duchu feminizmu jest autorskim przeformulo-waniem tez Janion z jej okresu „przedfeministycznego". W tekście „Gdzie jest Lemańska?" z 1979 Janion przedstawia Komornicką jako jednostkę pragnącą wyzwolić się z ograniczeń ludzkiej egzystencji - w artykule „Maria Komornicka, iw mcmoriam", pochodzącym z 1996 ta sama poetka ukazana jest jako kobieta starająca się zerwać ze społecznymi ograniczeniami wynikającymi z płci.