62
pokrewnych w gruncie rzeczy mizoginistycznym wnioskom Sigmunda Freuda (Freud 1995: 151-151). Utożsamienie kobiecości z seksualnością czy choćby zmitologizowaną cielesnością oznacza bowiem ni mniej, ni więcej przejęcie tych tez, których gwałtowne zanegowanie było początkiem feminizmu.
Krytyka feministyczna skupia się także na badaniach literackich wizerunków płci i to zarówno kobiecych technik autoprezentacji i autoek-spresji, jak i męskich strategii przedstawiania kobiet: od demonizacji po gloryfikację. Pytanie podstawowe, według Ritza, brzmi: „Czy seks i gen-der innej płci daje się odtwarzać, jeżeli nie jest opisywany z zewnątrz, ale pojmowany w swej istocie jako określona forma mowy i wyobraźni? Czy płciowość daje się użyć jako literacki topos, dogodny do celów au-toprojekcji?" (2000: 102).
Badania takie podjęto zarówno nad literaturą uprawianą przez pisarzy tematyzujących ten problem w swoich utworach, jak i w interpretacjach dziel epok wcześniejszych, z których szczególne znaczenie ma przełom dziewiętnastego i dwudziestego wieku1. Spektrum technik obrazowania ciała i erotyki jest ogromne - rozpina się między manieryczną estetyzacją charakterystyczną dla sztuki dekadentyzmu, uwzniośle-niem a naturalistyczną brutalizacją, co pojawia się zarówno w tekstach pisanych przez mężczyzn, jak i przez kobiety. Należy jednak pamiętać, iż problematyka ta była od dawna obecna w badaniach historycznoliterackich tego okresu (Stała 1994; Gutowski 1997, Gutowski 1999; Podraza-Kwiatkowska 2001: 12-27).
W omówieniach konwencji literackich dokonywanych w ramach krytyki feministycznej najciekawsze rezultaty przynoszą te propozycje, które sytuują obrazowanie ciała w obrębie poetyki utworów. Tak czyni na przykład Agata Araszkiewicz (2000: 121-135), gdy interpretuje pisarstwo Anieli Gruszeckiej, wskazując na rolę metaforyki tworzenia obecnej w jej prozie: obejmuje ona obrazy transformacji cielesnych w procesie ponownego krystalizowania własnej psychofizycznej tożsamości. Istotną rolę pełnią tu analizy eksperymentów językowych podejmowanych przez Gruszecką w celu wyrażenia procesów percepcji i ich wyobraźniowego przetworzenia. Podobnie postępuje Barbara Smoleń, rekonstruując tanatoantropologię Zofii Nałkowskiej, obsesyjnie powtarzające się w jej utworach obrazy śmierci, przerażenia tyranią fizjologii nękającego bohaterki (2001: 197-235). Wyraża je na przykład zinterpretowana w innym miejscu przez Kraskowską (1999: 68-69) metafora ciała jako pojemnika, czyli jedna z kluczowych metafor ontologicznych wyróżnionych przez George'a Lakoffa i Marka Johnsona (1988). Kognitywna kategoria zastosowana w analizie utworu literackiego ujawnia podstawową funkcję metafory (tu: nieprzypadkowo metafory ciała) jako wykładnika pisarskiej antropologii. Obie badaczki wskazują, w jaki sposób język prozy Nałkowskiej, nasycony anatomicznymi i fizjologicznymi metaforami, metonimiami i porównaniami, kreuje wizję kondycji ludzkiej ograniczonej do biologicznego determinizmu.
Ekspansywnym nurtem genderowych dyskursów jest zainteresowanie literackimi reprezentacjami doświadczenia homoerotycznego - ich źródło stanowiło to samo założenie o odrębności tego języka pożądania, które inspirowało feministki do prób stworzenia ecriture feminine. Nie chodzi tu o odmienność tematyczną, ale zupełnie nową werbalizację doznań często ograniczaną do ich pseudonimowania z obawy przed cenzurą kulturową (Ritz 1997: 43-60; Ritz 1998: 92-99; Ritz 2000: 89-110). Ritz omawia reprezentacje ciała masochistycznego, ciała poddanego sadyzmowi i ciała klasycznie pięknego jako główne fantazmaty pożądanej męskości ewokujące w literaturze homoerotyczną tożsamość (2002; 147-156).
Według Roberta Cieślaka naczelną regułą organizacji takiej wypowiedzi stają się serie „szyfrów sublimacyjnych", które ujawniają znaki męskiej imaginacji homoerotycznej, wśród których ślady przeżycia biograficznego nie stanowią najważniejszego elementu tej mowy ezopowej (2000: 316-328; 2001: 413-433). Należą do nich natomiast szczególnie nacechowane obrazy ciała - jako wywołującego gwałtowne uniesienie lub, przeciwnie, wstręt.
Te przykłady krytycznych rozbiorów posługujących się pojęciem ciała, nie wpisują się w dyskusję na temat „poetyki płci", „poetyki różnicy". Funkcjonalizują one kategorie ciała i płci w obrębie poetyki utworu, pokazując, jak warunkują one metaforykę, a więc i stylistykę tekstu literackiego, a przez to projektowaną przez nie wiedzę o człowieku. Pokazują, iż do analizy tego wątku wystarczają tradycyjne narzędzia historyczno- czy teoretycznoliterackie, nie zaś słowa-klucze opatrzone
Początek dwudziestego wieku przyniósł uniwersalistyczne podejście do ciała ludzkiego, za którego wzorzec przyjęto niepodporządkowane płodności ciato mężczyzny -ciało kobiety czy człowieka o odmiennej orientacji seksualnej uznane zostało za odejście od tej męskiej normy (Ritz. Binswanger, Scheidc 2000). Antagonizm płci i tożsamość seksualna postrzegana jako znamię biologiczne, gatunkowe, ale i duchowe stają się w wielu utworach najważniejszymi kategoriami antropologii literackiej.