pic 11 07 011151

pic 11 07 011151



^Wik FRy

mentyJd

efaktów tani T*** **>«**»o kt

, Powoduio -i która m Narrator i . mnej noweli

r°,w^« się ££*** '**ty 1    S^J trf W ‘^“"y Z.-

«cym °biekt™°yme    PowsfeT^ “*    Ten "^PoP


=tr ■ - -

t :;r    s •=«

<*»* *>^0~Jat w Popr2e(bim m „    wypadku ,fe

kie i c7h,, JąceJ na ubocz,, r°zdziałku

***£ %^****£££°* azwyc^iPpTzT°,dZimy ™ aW-

we J«< foL !0^ Conrad*!f° 1 2Wi^nej *    *£***>», wid.

Ca]Ęcy w rozni^CJalnie »Przywil„. J*k ^dotno _ proble^tyki arty-^ zw‘ązku 7    1 yCk utxv°rach n J°Wan3> istnieją na P°Wiadarue ramo-

opowiadaniach ?rUS2an^ temaT^^’ ** np n tyP°Wi’ P0^’

nie Ciekawa fo °"rada- W któryś %trz^my sip    Marlow-

W pi^f*** ■    rama na-acwn? ty*° ^ dwóch

w której dane hvi^ °dość Mar]    Pobiera szczegó]-

J Wytrwałością p7 ° 2atodze okrefe^ 0p°wiada historycznego oczekiw° PGWien czas w m ^ °dznaczyć Sje i/f, JedneJ podróży, CIe butelkę i“ T ania opowiadać? °™encie ^ysokiZ b°baterską odwagą

Ą*    ~s:a;7

^°j°z    ^^ZcTćuZ^

Si:*r ^Zpnw^ i tteZś fdaw^

£s^=S=

iszzz

^ w £tq

W osó]., {an,er"nig    iztukSZl,Smy od owej'llW'adCZy

dfie ra^"^WneH “"'Mnie n', ' dosy* chanS y w noweli M .    Wdz1'

8d "owelistyt afi*rystyozne i ZClaje «« maleć I 2m.

Pierwszej    godne uwagi P.)n, . zmienne

w- w x« (^aćc" f , w“«*-

^ ° tym Ge-

rhard Weise 1) ma charakter przeżytku i szablonu. Dopiero pisarze obdarzeni głębszą świadomością artystyczną, jak Grillparzer, Heyse, Meyer, nadają jej sens nowy jako organicznemu elementowi konstrukcji nowelistycznej. Ale jak widzieliśmy na przykładzie Hafciarki z Treviso Heyse-go i Wesela mnicha Meyera, ta organiczność jest właśnie dosyć problematyczna. Samotna twórczość Conrada jest jak gdyby symbolem odległości, która oddziela nas od epoki Boccaccia, i ostatecznie ta odległość uniemożliwia powrót do opowiadania ramowego w stylu renesansowym, choć próbują je wznowić niektórzy współcześni, obdarzeni subtelniejszą świadomością artystyczną noweliści, jak Paul Ernst (wieniec nowelistyczny, Die Hochzeit) oraz Stefan Zweig.

Podczas gdy dla Grillparzera właśnie ramy narracyjne były środkiem technicznym ujednolicającym opowieść, czyniącym z historii — nowelę, inni noweliści zastąpili ten sposób innymi środkami, przede wszystkim powtórzeniem i gradacją.

Dopiero w ostatnich czasach zwrócono uwagę na doniosłą rolę powtórzenia jako środka techniki literackiej. Jak wykazały studia Walzela nad powieścią2, znaczenie tego ,,chwytu“ nie ogranicza się bynajmniej do wzmożenia emocjonalnego podźwięku (jak przy dwukrotnym lub trzykrotnym bezpośrednim powtórzeniu jakiegoś wyrazu lub zdania), gdyż powtórzenie odgrywa poza tym ważną rolę jako element konstrukcyjny. Przez to bowiem, że jakiś element utworu literackiego (słowo, zdanie, obraz itp.) pojawia się np. na początku i na końcu dzieła, utwór tym samym nabiera charakteru rzeczy jednolitej i skończonej, zaczyna być — w pewnym stopniu naturalnie — odczuwany przez czytelnika jako zorganizowany układ zamknięty. Problem powtórzenia, dotknięty zaledwie przez, kilku badaczy literatury, wymaga jeszcze gruntownych studiów, które oczywista daleko -wykraczają poza ograniczony i skromny zakres niniejszej pracy. Nie pretendując więc do wyczerpania tematu, podamy tu trzy kategorie powtórzeń w noweli, przy czym jak i poprzednio, tak i tutaj systematyka posłuży nam do interpretacji dokonywającego się w dziejach noweli procesu historycznego.

Pierwsza kategoria: powtórzenie jako „naturalna1' namiastka tradycyjnej sztucznej ramy narracyjnej. W opowiadaniu Henryka Kleista Das Erdbeben in Chili (jak podaje Karol Irzykowski w Walce o treśćna początku noweli bohater stoi w obliczu śmierci: za chwilę ma być powieszony. Trzęsienie ziemi wyswobadza go, następują liczne perypetie, w końcu zaś bohater w zupełnie już odmiennej sytuacji i pod wpływem różnych okoliczności popełnia samobójstwo... przez powieszenie. Istotna

1

W e i s e, op. cit., s. 39.

2

so Por. zwłaszcza rozprawę Formeigenheiten des Romans. W:    Das Wort-

kunstwerk. Leipzig 1926.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
pic 11 07 011128 SPn    LUDWXK FRY»£ ne> się śc! LPSyCh0l0gicznei. zabm •  &
pic 11 07 014845 398 VII. Pieniądz wej wspólnocie pieniężnej; jedne są uprzywilejowane, inne zostaj
pic 11 07 014908 403 rui. Miasta Historia miast powinna skoncentrować badania na tej dolnej granicy
pic 11 07 014921 VIII. Miasta pewnością często bywa tak, że postęp „środowiska wiejskiego, dzięki r
pic 11 07 014932 VIII. Miasta Niezliczone miasteczka ledwo można wówczas odróżnić od wsi; mówi się
pic 11 07 014957 VIII. Miasta dzono tam sobie zatem, jak twierdzą ekonomiści, wielu bezużytecznych
pic 11 07 015009 Bazylika linie nowych umocnień hiszpańskich starsza część miastaVIII. MiastaMiasto
pic 11 07 015102 VIII. Mim czny przywilej trzymania tam kramów”. Miasta te są „bardziej rynkami niż
pic 11 07 015139 , > « ^arem bur*..* ■ • .    --—____yul. Udowym* 2Zre ąZany by*
pic 11 07 015313 VIII. Miasta Światy w nierównowadze świata. Wytwarzają rynki o zasięgu ogólnokrajo
pic 11 07 015325 VIII. Miasta Neapol od pałacu królewskiego do Mercato Wschodnich i Zachodnich, tka
pic 11 07 015404 VIII. Miastu Oczywiście nie wyklucza to pewnych nieporządków: któregoś dnia obok p
pic 11 07 015517 461 ^///. Miasu Wielkie miasta ^6uijui uumacn, wita wycoiaia się z pobliża Londynu
pic 11 07 015747 VI. Rewolucje i zapóźnienie techniczne nego.72 Nie mieć konia zimą to znaczy znale

więcej podobnych podstron