czania się z miasta do miasta lub z regionu do regionu. Szelinyi opowiada o swoim węgierskim koledze zajmującym się naukowo problematyką mieszkalnictwa, z którym wymienia! uwagi i wyniki badań. Po przeczytaniu raportu Szelinyiego i wynikających z niego wniosków węgierski uczony zapytał ze zdziwieniem: „Czyżbyś sugerował, że ludzie powinni mieszkać, tam gdzie chcą?” Ten pomysł zaskoczył go, a zarazem przestraszył, bo jeśli jednostki, wybierając swój dom, mogłyby kierować się własnymi upodobaniami, czym zajmowaliby się rządowi planiści?1
Oczywiście, centralne i lokalne regulacje administracyjne, ograniczające różne aspekty rozwoju, mieszkalnictwa i podziałów strefowych dzielnic miasta, istnieją również we wszystkich społeczeństwach zachodnich. W mniejszym lub większym stopniu obowiązuje tam też planowanie przestrzenne. Jednak zakres i charakter tych regulacji oraz planowania pozwala na żywy rozwój rynków mieszkaniowych w warunkach względnej swobody przemieszczania się jednostek. Decyzje, które na Zachodzie zależą od cen i możliwości płatniczych. są w Europie Wschodniej uzależnione od miejskiej administracji.
Na podstawie swoich badań na Węgrzech i porównań z innymi społeczeństwami Europy Wschodniej Szelinyi udokumentował niektóre systematyczne różnice pomiędzy miastami Wschodu i Zachodu. Powojenne schematy rekonstrukcji mieszkalnictwa na Węgrzech zakładały, że mieszkanie nie jest towarem, zatem czynsz nie zawsze musi mieć związek z jakością mieszkania. Uważano, że czynsz powinien stanowić jedynie niewielki składnik domowych wydatków, a rodziny (nie jednostki) powinny mieć prawo do mieszkania.
niezależnie od ich możliwości opłacania określonej wysokości czynszu.
W rezultacie lokalizacja typów mieszkań i dzielnic miejskich jest zasadniczo różna od spotykanej w większości miast zachodnich. Mieszkania budowane przez prywatne przedsiębiorstwa. kupowane i sprzedawane na rynku (stanowiące mniejszość w całości budownictwa) należą przeważnie do grup o niższych dochodach. Osoby o wyższym statusie, jak urzędnicy państwowi i przedstawiciele wolnych zawodów, mieszkają zwykle w lokalach będących własnością państwa i przez nie utrzymywanych. Wśród tych. którzy płacą za swoje domy, co rzadko dotyczy zamożniejszych, wyższe grupy społeczno-ekonomiczne płacą mniej za posiadanie lepszego mieszkania. Sytuacja ta jest spowodowana polityką kredytów i zamiany mieszkań, która faworyzuje urzędników państwowych, oraz faktem, że grupy o wyższych dochodach częściej niż inni dziedziczyły lepsze mieszkania z czasów przedwojennych.
Strefy dzielnicowe w społeczeństwach kapitalistycznych rozwijają się głównie w zależności od wartości rynkowej budynków i gruntów. W Europie Wschodniej podział miasta na strefy jest znacznie bardziej uzależniony od decyzji administracyjnych. Nie oznacza to braku ścisłego rozgraniczenia pomiędzy klasami mieszkaniowymi Rexa, jednak mechanizmy podziałów są odmienne niż w większości miast zachodnich. Istnieją obszary ubóstwa, lecz nie skupiają się one wokół centrum miasta, jak to zazwyczaj bywa na Zachodzie, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Większość gruntów w śródmieściu jest własnością państwa, wokół centrum znajdują się często obszary o wysokim standardzie budownictwa, strefy przejściowe zaś są położone bardziej na zewnątrz. Dzielnice są zazwyczaj bardziej niż w miastach zachodnich jednorodne zarówno pod względem charakteru własności, jak i stylu mieszkania.
125
ivan Szelinyi, Urban lneqnalities Ulider State Socialism, New York 1983. s. 14.