2 (273)

2 (273)



302


że jak powiada w §IosisJ? wraz


Wyobraźnia poetycka

I?ierre Se^hers ..dom rodzinny trwa z wszystkimi głosami, które ucichły.

Imię, którym brzmią ściany i milczenie.

Dcm. kędy wchodzę z wołaniem na ustach, Dziwny dom. który trwa w moim głosie.

Dom — siedziba wiatru.9

Gdy nas nagle ogarnie sen, mamy uczucie, jakbyśmy mieszkali we wnętrzu obrazu. W Pamiętnikach Malie-Latiridsa Srigge P.iike pisze dosłownie: ..Byliśmy jak gdyby w obrazie.” A czas płynie tam i z powrotem, pozostawiając w bezruchu te wysepki wspomnień: „Miałem uczucie, jak gdyby czas nagie znalazł się poza pokojem." Tak zakorzeniony oniryzm jak gdyby lokalizuje śniącego.

ijgnym miejscu Pamiętników Riike wyraził urzeczenie sr.em i wspominaniem. Eilke, który tyle błąkał się. zaznał życia w anonimowych pokojach, w zamkach, w wieżach, w chatach rosyjskich — żyje dzięki temu „w obrazie": „Osobliwego tego domu nigdy później nie ujrzałem [...] To, co odnajduję w dziecięco ukształtowanym wspomnieniu, nie test budynkiem; jest we mnie zupełnie pokawałkowane; tu komnata, ówdzie komnata, a tam kawał korytarza, który nie łączy dwu tych komnat, lecz chowany jest sam w sobie jako fragment... W ten

ką korytarzy i labiryntów wyobraźni dynamicznej.


sposoo wszystko we mnie jest rozsypano — pokoje, schody, opuszczające się z tylu ceregielami, i inne wąskie, kręcone schodki, a w ich. ciemnicy szło się tak, jak krew idzie w żyłach.’’ „Jatt krew idzie w żyłach!” Trzeba będzie wrócić do tego określenia, gdy zajmiemy się bliżej dynami

Tutaj aowoćzi ono endosmozy wspomnień i marzeń


sennych. Obraz jest w nas. ..rozpuszczony”, „rozsypany” w nas samych, wywołując różnorakie sny, zależnie od tego. czy towarzyszą one korytarzom wio-

dącym donikąd, czy pokojom, stanowiącym rarnę dla widm, czy schodom, po których schodzić trzeoa z wolna, z Wewnętrznym przyzwoleniem, ku czemuś bliskiemu sercu, co czeka u dołu. Caiy ten świat ożywa na pograniczu abstrakcyjnych wątków i żywych obrazów, w strefie, gdzie metafory za czyn a] ą pulsować żywą krwią, by potem rozpłynąć się w um-fie wspomnień.

Wydaje się wówczas, że śniący gotuje się do jeszcze dalszych identyfikacji. Żyje zamknięty sam w sobie, staje się zamknięciem, mrocznym zakątkiem. O tych tajniach mówią wiersze Rilkego:

Naprzeciw pokój, gotowy współczuć, stał w świetle

już udzielałem się; odczul: :c, spuścił: żaluzje.

Stałem. A potem — płacz dziecka. Wiedziałem o matkach w domach naokół, co jest w ich mocy, wiedziałem. Zarazem płaczu wszelkiego niepr::-    *

Jak z tego wynika, jeśli człowiek potrafi nac. -w s z y s t k i e m u właściwy ciężar snów. przebywanie oniryczne w jakimś miejscu to coś więcej niż przebywanie tam wspomnieniami. Dcm snów to wątek głębszy niż dom rodzinny i głębszym odpowiada potrzebom. Dom rodzinny dlatego odgrywa tak istotną rolę, że odpowiada nieświadomym inspiracjom głębszym, intymniejszym, że jest czymś więcej niż miejscem, gdzie zaznaliśmy opieki, czymś więcej niż to, czym jest ciepłe gniazdo czy osłona nad płomieniem. Dom wspomnień, dom r o-d z i n n y wznosi się nać podziemną kryptą domu or.irycznego. W krypcie znajdują się korzenie, punkt zaczepienia, bezcen, otchłań snów. ,.Gubirr.v‘; sic w niej. Jest bez kresu. Marzymy o niej jak o przedmiocie pożądania, jak o obrazie znajdowanym czasem w książce. Zamiast o tym, co było, marzymy o tym, co mogłoby być, co raz na zawsze nadałoby


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
8 (142) 314 Wyobraźnia poetycka ra w Images d Alain Fournier: ..Ale to Wszystko to poddasze za dnia.
skanuj0010 (351) tzschego wola stapia się z doświadczeniem estetycznym, w którym wiedza .wypływa bez
wynika z faktu iż, „Filozofia - jak powiada Profesor M. Gogacz - jest pierwszym zapisem rozumienia
OMiUP t1 Gorski43 Rysunek 4.40 ilustruje, że wydajność wirówki rośnie wraz ze spadkiem lepkości czyn
IMG?76 (2) Egl.n>l i I C - Nigdy nie byłem w......Nie. Byłem. Tam nie byłem w tej......dlatego, ż
page0017 wym po równej drodze. Bo jak powiada Gibbon vj: „prawdopodobieństwo jest pewnością na ogól,
page0039 R. LIII. O ruchu miejscowym aniołów 31 Odpowiadam, że jak powiedziano powyżej (w parag
wala moimi ropniami. Podejrzewałam, że jak zwykle jestem powodem Jej wstydu, bo zalewa mnie żółtawa
16682 skanowanie0213 SPLENDID ISOLATION Samotne moje serce — bo tak wielkie, Że, jak kościelna wieża
JA JESTEM ZMARTWYCHWSTANIEM I ŻYCIEM.. 33 Dzieje się tak dlatego, że jak stwierdza W. Kasper Jezus n

więcej podobnych podstron