R. LIII. O ruchu miejscowym aniołów 31
Odpowiadam, że jak powiedziano powyżej (w paragr. poprzednim), ruch miejscowy anioła może być ciągły i nie ciągły. Jeśli więc jest ciągły, nie może anioł poruszać się z jednego krańca do drugiego bez przejścia przez przestrzeń pośrednią, ponieważ jak powiedziano w V Physic., przestrzeń pośrednia jest to to, do czego rzecz, która się porusza ruchem ciągłym, przychodzi pierwej, zanim przyjdzie ostatecznie do tego punktu, ku któremu się porusza. Porządek bowiem wcześniejszego i późniejszego w ruchu ciągłym odbywa się według porządku wcześniejszego i późniejszego co do wielkości, jak powiedziano w IV Physic.
Jeśli zaś ruch aniołów nie jest ciągły, jest możliwem, by przechodził z jednego krańca do drugiego, nie przebywszy przestrzeni pośredniej. A to się tak pokazuje. Między jakiemikolwiek bowiem dwcma krańcowemi miejscami jest nieskończenie wiele . miejsc pośrednich, czy się przyjmuje miejsca podzielne, czy niepodzielne. O niepodzielnych jest to jasnem, ponieważ między jakiemikolwiek dwoma punktami jest nieskończenie wiele punktów pośrednich, skoro nigdy dwa punkty nie następują po sobie wzajemnie bez przestrzeni pośredniej, jak się dowodzi w VI Physic.
O miejscach zaś podzielnych trzeba to także powiedzieć. A dowodzi się tego z ruchu ciągłego jakiegoś ciała. Ciało bowiem porusza się z miejsca do miejsca tylko w czasie. W całkowitym zaś czasie mierzącym ruch ciała, nie należy przyjmować dwóch teraz, w których ciało poruszające się nie byłoby w coraz to innem miejscu; gdyby bowiem w jednem i tern samem miejscu było w dwóch teraz, wynikałoby, żeby tam spoczywało, spoczywanie bowiem nie jest niczem innem, jak w tern samem miejscu być teraz i przedtem. Skoro więc między pierwszem a ostatniem teraz czasu mierzącego ruch jest nieskończenie wiele teraz, między pierwszem miejscem od którego zaczyna się poruszać i ostatniem miejscem, na którem się ruch kończy, musi być miejsc nieskończenie wiele. — A to także naocznie okazuje się w ten sposób. Przyjmijmy bowiem ciało długości dłoni i drogę, którą przebywa, długości dwóch dłoni, jest jasnem, że miejsce pierwsze od którego ruch rozpoczyna, jest miejsce jednej dłoni, a miejsce na którem się ruch kończy, jest miejsce drugiej dłoni. Jasnem jest zaś, że gdy rozpoczyna się poruszać, opuszcza powoli pierwszą