2 (570)

2 (570)



70 ALEKSANDRA JAWOROWSKA

CZAS SPĘDZANY Z DZIECKIEM

Najbardziej jednoznacznym wynikiem, co do którego istnieje pełna 'godność wśród autorów zajmujących sit; rolą ojca, jest rezultat wskazujący, iż ojciec spędza w obecności dziecka znacznie mniej czasu niż matka (Russell 1973, 1982; Golinkoff, Ames 1979; Pedersen i in. 1979; Clar-ke-Stewarl 1980; La mb 1981; Parkę 1982). Np. Golinkoff i Ames stwierdzili, że matka przebywa w obecności 19-miesięcznegO dziecka przeciętnie przez 8.33 godz. dziennie, a ojciec — 3,16 godz. dziennie. Taki wynik nie oznacza jednak, że ojciec przez ponad 3 godziny zajmuje się dzieckiem, bowiem wzajemne interakcje wypełniają tylko niewielki procent tego czasu. Obserwacja matek wskazuje, że tylko ok. 10% czasu spędzonego w tym samym pokoju co dziecko zajmują matce interakcje z nim (Clarko-Stewart 1973). Reguła la dotyczy także ojców (Cudini 1983). Co więcej, ojciec najczęściej przebywa z dzicckim w towarzystwie matki Kontakt typu sam na sam z dzieckiem zajmuje mu bardzo niewiele czasu. Pedersen i in. (1979) stwierdzili, że ojciec przebywa sam (bez obecności matki) z niemowlęciem tylko przez 30 minut dzienna.', a matka — 6 godzin.

Ilość czasu spędzonego z dzieckiem nie przesądza ani o jakości kontaktu z nim, ani o sile i zakresie wpływu na jego rozwój. Niemniej jednak może w istotny sposób modyfikować zarówno zachowania rodzica wobec dziecka, jak i dziecka wobec rodzica. I tak na przykład fakt, że ojciec bardzo niewiele czasu — o wiele mniej niż matka — spędza z dzieckiem może uniemożliwiać ukształtowanie się reakcji przywiązania wobec niego, a z pewnością wiąże się z powszechnie obserwowanym zjawiskiem iż pierwszym i głównym obiektem przywiązania większości dzieci jest matka. Warunkiem koniecznym ukształtowania się takiej reakcji jest bowiem pewna ilość (aczkolwiek nie wiadomo dokładnie jaka) regularnych kontaktów rodzica z dzieckiem (Schaffer 1981). Po drugie, czas spędzany w towarzystwie dziecka daje możliwości poznania go. Jeśli ojciec rzadko przebywa z dzieckiem, a jeszcze rzadziej wchodzi z nim w interakcje, to ma niewiele okazji do nauczenia się trafnego rozpoznawania sygnałów przez nie wysyłanych, adekwatnego reagowania na owe sygnały itp. Takie umiejętności ważą zaś na rodzaju kontaktu z dzieckiem. Po trzecie, fakt, że ojciec rzadko bywa z dzieckiem sam na sam (z reguły towarzyszy im matka) może sprzyjać wycofywaniu się bądź niepodejmowaniu pewnych czynności, zwłaszcza takich, które tradycyjnie przypisane są matce (czynności opiekuńcze). Prowadzi to do braku wprawy, a co za tym idzie — do poczucia niewielkich kompetencji i w konsekwencji do pewnej specjalizacji ojca. o czym będzie mowa dalej. Szanse matki ni jakąkolwiek specjalizację są oczywiście niepomiernie mniejsze, bowiem przebywa sama z dzieckiem przez kilka godzin dziennie i czy ma na to ochotę czy nie, musi robić wszystko, tzn. i bawić się z dzieckim i karmić je, przewijać, kąpać itd.

Istotne są też konsekwencje faktu, że ojciec tylko niewielką część czasu spędza sam z dzieckiem a i reguły przebywa z nim i z matką. Jak stwierdzili Pedersen. Anderson i Cain (1980), interakcje rodzica z dzieckiem są znacznie mniej intensywne, gdy mają miejsce w grupie trzyosobowej w porówaniu z dwuosobową. A więc ojciec nie tylko rzadziej niż matka przebywa w obecności dziecka, ale także jego kontakty z dzieckiem są uboższe. Z drugiej jednak strony, dzięki rzadkim kontaktom, osoba ojca zawiera w sobie pewien element nowości dla dziecka, tym samym interakcje z nim mogą być dla dziecka bardziej atrakcyjne niż interakcje z matką, z którą przebywa przez wiele godzin dziennie. Ponadto fakt, że ojciec jest z dzieckiem, potem znika i wreszcie wraca dostarcza dziecku ważnych doświadczeń prowadzących do kształtowania się schematu stałego przedmiotu, a więc uznania ciągłości istnienia obiektów' zewnętrznych, mimo czasowej ich nieobecności.

OPIEKA 1 ZABAWA

Kontakty między rodzicem a dzieckiem można podzielić na kontakty

0    charakterze opiekuńczym i zabawowym. Opieka to mycie dziecka, kąpanie, kładzenie spać, zmienianie pieluszek, ubieranie, itp. Zgodnie z tradycyjnym modelem ról rodzicielskich opieka nad dzieckiem jest domeną matki; to ona jest odpowiedzialna za zaspokojenie podstawowych potrzeb fizjologicznych dziecka. Jak wskazują wyniki najnowszych badań, niewiele zmienia się w tym względzie. Matki częściej przejawiają czynności opiekuńcze i poświęcają na nie więcej czasu niż ojcowie (Lamb 1981; Lamb i Goldberg 1982; Parko 1982; Cudini 1983; Ghirelli i in. 1983). Prawidłowość ta dotyczy zarówno rodziców noworodków' (Parkę i Sawin 1978, 1980), dzieci w wieku niemowlęcym i poniemowlęcym (Clarke--Stcwart 1978. 1980; Belsky 1980; Pedersen, Anderson i Cain 1980), jak

1    dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym (Russell 1978, 1982; Bron-stein 1984; Jawmrowska 1984). Być może różnica między tradycyjnym a obecnym modelem ról rodzicielskich polega na tym, że dawniej ojcowie w ogóle nie angażowali się w opiekę nad dzieckiem a teraz robią to, choć ciągle rzadziej niż matki. Brak porównywalnych danych empirycznych nie pozwala jednak na jednoznaczną odpowiedź.

Jeśli chodzi o zabawę z dzieckiem, to udział ojca jest znacznie bardziej widoczny. Jednak niektórzy autorzy, np. J. i E.. Nawson (1974) sądzą, że zabawa z dzieckiem jest bezużytecznym kryterium udziału ojca w wychowaniu, ponieważ ponad 90°/n badanych przez nich ojców dzieci rocznych częściej lub rzadziej bawiło się z dzieckiem. Bardziej dokładna analiza, uwzględniająca liczbę interakcji zabawowych lub czas poświęcany na zabawę z dzieckiem przez każde z rodziców, sugeruje, żc głównym


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0171 167 ma jednakowy czas reakcyi, gdyż zmienia on się co do płci, wieku i temperamentu, jak na
CCI00077 (2) żądać ustalenia istnienia związku małżeńskiego, a dziecko, co do którego osoba ojca nie
3 (526) 72 ALEKSANDRA JAWOROWSKA partnerem dziecka w tym zakresie jest ojciec (Lamb 1977a; Clarke-St
70 Aleksandra Leśniewska - managing newsletters and the text message service, which allows for sendi
70 Aleksandra Sabo-Zielonka. Grzegorz Tarczyński Rys. 3. Heurystyka S-Shape Źródło: opracowanie włas
208 Traktat drugi § 66. Mimo że nadchodzi czas, kiedy dziecko staje się wolne od podległości woli i
170 SPRAWA POKUCKA ZA ALEKSANDRA, dłuższy czas z pod ich często nieproszonej opieki. Czasem było mu
5 (403) 76 ALEKSANDRA JAWOROWSKA SPECYFIKA ROLI OJCA 77 I wreszce warto też zwrócić uwagę
6 (360) 78 ALEKSANDRA JAWOROWSKA SPECYFIKA ROLI OJCA 79 78 ALEKSANDRA JAWOROWSKA SPEC
Dziecko: Już przedszkola nadszedł kres i do szkoły czas już przejść. Wszyscy bardzo żałujemy, my w
ze sztuczną trawą i bieżnią z tartanu. Aby uatrakcyjnić dzieciom młodszym zajęcia ruchowe i czas spę
184 PSYCHOLOGIA WYCHOWAWCZA, NR 7/2015,183-188 ANNA MATCZAK, ALEKSANDRA JAWOROWSKA klasy szkoły

więcej podobnych podstron