43 (237)

43 (237)



Niech mi Pan przyśle Tamtego. Poślę go zaraz Gemie-rowi, memu dobremu koledze, bo on objął dziedzictwo po Antoine’ie na bulwarze de Strasbourg. Antoine mianowany został dyrektorem Odeonu. To nie będzie długo trwało. W końcu — jeżeli tak lubi zmieniać „dom”! To jest fantasta i łobuz.

Przesyłam Panu swój adres i ściskam rękę serdecznie.

Zapolska

Austria — Śląsk, Bystra.

719

DO STANISŁAWA JANOWSKIEGO

[Bystra, 11 ? VI 1906J, poniedziałek

• Mój drogi Uńciasiu!

Dali mi wczoraj rachunek. Poślę Ci go, tylko dziś jeszcze sprawdzę z Lubofdziecka] i poodciągam. To są zdzie-rusy ostatniego stopnia! Wypada 239 koron, ale jeszcze przyjdą „dodatki”. Gdy mi dają sławetny obiad — plasterek mięsa i łyżka marchwi — to skoro kładą osobno kawałek masła, liczą je 15 cent. Każde jajko 5 cent. Np. na kolację za owe 84 koron tygodniowo mam prawo do łyżki szpinaku, a gdy poproszę o jajko, to się liczy 5 cent!!! Filiżanka czekolady 45 halerzy, a cukier do niej osobno. Garstka śmierdzących węgli i trzask 50 halerzy. I piec popsuty, gdy się pali, muszę cały czas trzymać okno otwarte.

Pluskwy po mnie łażą i to jest szczyt, bo na oko zdaje się dobrze. Ściana obok drewniana, mieszka jakaś kołtu-nica, która myje się w nocy do kwadrans na 12-tą. Dziś stanowczo zażądam, aby ją przenieśli.

Na całym świeci e, w prospektach nawet, opust 10°/o dla artystów. U Dłuskich, wszędzie. Tu nic. Marna

opaska, która u Tarnawskiego] porządna, długa, kosztuje 80 cent, tu 6 koron. Jestem okropnie zdenerwowana tym rozbójstwem. Nic za to, on [Jekeles] jeden, ani się poradzić, ani poratować. Wczoraj wpada i mówi: „Pani jutro rano o 7-mej do kąpieli, do polania pleców zejdzie.” Ja na to: „Nie.” A on: „A to co?” Ja mówię: „Ja cały dzień kaszlę, wczoraj plułam krwią.” — „Gdzie?” Pokazuję. — „To nic.” — „Proszę mnie wysłuchać.”

Słucha długo. Wreszcie podnosi się zmieszany: „To niech pani nie przychodzi na dół, ale nie dlatego, że tam źle, ale ja chcę panią zważyć.” — „To ja zejdę do wagi.” — „Nie, niech Pani leży i nie rusza się!” A potem dodał: „To, co pani ma w płucach, jest bardzo poważne ognisko, i jeśli pani jeszcze wyniszczy organizm dalej, stanie się czymś bez wyjścia.” Ja mu powiedziałam: „Wiem o tym, zwłaszcza co do hydroterapii.”

Piszę do Ciebie teraz zawsze o 7 rano, aby wrzucić, gdy będzie jeszcze ten z poczty rano zabierał. Popatrzyłam z góry, jak oni obiad jedli. Jakież to straszne. Kilkunastu Żydów, jak skazańcy, ciemno ubrani, szepczą między sobą. Okropne!

Wczoraj znów wymiotowałam obiad, on mówi, żeby palec kłaść w usta, wymiotować i znów na to jeść. Łatwo mu tak mówić.

Zaraz mnie zważą. Napiszę Ci, Uńciu, ile mnie przybyło. Nie sądzę, aby dużo, ale tak jadłam usilnie, że coś przybyło.

Cieszę się, że mama [Malwina Janowska] ma dobre mieszkanie, boję się tylko, czy znów co się nie wykaże, jaka wilgoć albo co. Ale skoro jest balkon i widok — to już dużo.

Znów dziś ohydna pora, jestem zupełnie osłabiona, ratuję się teraz validolem. Pokazało się, że moja sąsiadka nocami wyszywa na kanwie perłami, a ja słyszę to przebieranie paciorków, chrzęst nożyczej i mało nie zwariuję. Dziś jestem zupełnie zmęczona.

Och, Uńciu, jak mi smutno! jak mi strasznie, okropnie smutno. Napisz do Sokołowskiego, aby mi wysłał zaraz

203


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanowanie0030 120 ONEK No właśnie. Ociera czoło, szarpie kołnierzyk u koszuli itp. BARON Niech mi p
skanowanie0030 120 ONEK No właśnie. Ociera czoło, szarpie kołnierzyk u koszuli itp. BARON Niech mi p
DSC09889 1 64 jut*—* - IV, SrwwSCENA 1 Kleant, TartąffeKlwurt H wszyscy o tym mówię i niech mi pan w
skanowanie0030 120 ONEK No właśnie. Ociera czoło, szarpie kołnierzyk u koszuli itp. BARON Niech mi p
IMG?70 (2) 84 Studium Ir. O narratorze I narracji żce, co się nazywa Kollokacja, którą mi pan mój da
gallery 75824362 500x500 Niech Miech Pan niech ilf zwróci zbyszek
43577 IMG72 (2) 344 A teraz niech mi będzie wolno poczynić parę uwag na t mat intelektualnego konte
CCF20101015021 108 SŁAWOMIR MROZEK jego resztki? Przecież jest mi pan winien posłuszeństwo jako ksi
9 (832) 685 DO JANA LORENTOWICZA Brzuchowice, 31 V 1904 Szanowny Panie! Czy zechce mi Pan po dawnej
Widziałem jak pan męczył tamtego studenta I przyznam, że nie była to dla mnie zachęta, Bo chłopak si
20904 ZESZYT LEKTUR UCZNIA KLASY CZWARTEJ 3 Ferdynand Wspaniały T 43 2. Wyobraź sobie, że pan budz
100y01 ODPOCZĄĆ WRESZCIE. Odpocząć wtreszcie... Nd zielonej hali jest jedno dziewczę ciche — -*■ nie
o 4 Niech Cię Pan błogosławi i strzeże, Niechaj Pan daje pokój Ci, On Miłością napełnia serce Twe, Z
10043 1OLOZ/£l 1 mI »• I t>i ! I I )*.«t WOl jo*,i <
DSC00826 W tego typu sytuacjach zachęcamy Cię, Czytelniku, do zadania pytania: A co konkretnie ma mi

więcej podobnych podstron