54 1. Spostrzeganie
przypadku mamy do czynienia z regułami gramatycznymi, ale możemy wyobrazić sobie analogiczne typy reguł występujące przy spostrzeganiu materiału obrazowego. Widząc drzewo poszukujemy liści rosnących na gałęziach, a nie na korzeniach.
Możliwość wykorzystywania kontekstu ułatwia bardzo proces spostrzegania, przyspiesza go, a jednocześnie zmniejsza niepewność co do poprawności identyfikacji określonych obiektów.
1.5.8. Efekty następcze w spostrzeganiu. W analizie przedstawio-Powidoki nej w tym rozdziale wie
lokrotnie wskazywaliśmy, że spostrzeganie jest procesem zachodzącym w czasie, że obraz, nie pojawia się natychmiast. Tu należałoby dodać, ze proces spostrzegania nie kończy się z chwilą pojawienia się spostrzeżenia. Później pojawiają się efekty następcze, będące bezpośrednią konsekwencją spostrzegania. Efekty te określane są mianem powidoków. Pojawiają się wtedy, kiedy na nasze zmysły nie działa już bodziec, który wywołał spostrzeżenie.
Wyróżnia się dwojakiego rodzaju powidoki — powidoki pozytywne i powidoki negatywne. Te pierwsze pojawiają się przy zamkniętych o-czach, trwają bardzo krótko i stanowią dokładny obraz dopiero co spostrzeżonego obiektu. Są one wynikiem bezwładności procesów nerwowych odpowiedzialnych za proces spostrzegania. Pobudzenie poszczególnych elementów drogi nerwowej, doprowadzającej informacje do mózgu, trwa jeszcze przez chwilę po zakończeniu działania bodźca. Pozytywne obrazy następcze stanowią pewną formę pamięci sensorycznej, którą analizowaliśmy wcześniej. Dzięki nim mamy złudzenie ciągłości spostrzegania, mimo iz nasze oko wrażliwe jest na bodźce świetlne tylko podczas fiksacji na pewnym punkcie, a potem w trakcie wykonywania ruchu jest zupełnie nicwTażliwe. Gdyby nie pozytywne obrazy następcze widzielibyśmy świat w sposób, który by przypominał film nakręcony zbyt w'olno pracującą kamerą.
Drugi rodzaj powidoków, a mianowicie powidoki negatywne, utrzymuje się przez dłuższy czas. Powddoki te stanowią przeciwieństwa albo dopełnienie pierwotnego obrazu — i to zarówno pod względem jasności, jak i pod względem barwy. Te części obrazu, które były jasne, teraz „widziane" są jako ciemne, te, które były ciemne, teraz widziane są jako jasne. W przypadku obrazu barwnego pojawiają się w powidoku barwy dopełniające. Są to barwy, które leżą naprzeciw siebie w kole barw. Przykładowo, barwą dopełniającą dla barwy niebieskiej jest barwa żółta, dla barwy fioletowej — pomarańczowa, dla zielonej — czerwona. Można się bardzo łatwo przekonać, czy dane barwy są dopełniające względem sie-! bie, czy też nie. Barwniki barw' dopełniających winny po zmieszaniu dawać idealną szarość, natomiast przy mieszaniu świateł w barwach dopełniających winniśmy uzyskać światło białe.
Powidoki negatywne występują nie tylko w przypadku spostrzegania barw achrocnatycznych i chromatycznych. Spotykamy je także przy spos-trzcganiu ruchu. C harakterystycznym przykładem powidoku negatywnego przy spostrzeganiu ruchu jest tzw. „złudzenie wodospadu". Jeśli przez dłuższy czas wpatrujemy się w wodospad, a następnie przeniesiemy wzrok na skałę obok, możemy zobaczyć ruch wody w kierunku przeciwnym. Tak samo, jeśli na wirownicy umieścimy tarczę zawierającą linie w kształcie spirali, a następnie wprawimy ją w ruch w taki sposób, że linie będą schodziły się do środka., to po zatrzymaniu wirownicy zobaczymy ruch w kierunku przeciwnym, tj. linie będą się rozchodziły.
Charakterystyczną właściwością powidoków negatywnych jest to, że pojawiają się wtedy, kiedy patrzymy na jakąś powierzchnię w miarę jednolitą. Oczywiście najwyraźniej można je zobaczyć na białej powierzchni. Wygląda to tak, jak gdyby nasze oko rzutowało obraz na tę powierzchnię. Dodatkowo przekonanie o rzutowaniu potwierdzają dwa fakty. Pierwszy ł nich znany jest jako „prawo Emmerta". Prawo to głosi, że im bardziej odległa jest płaszczyzna, na którą rzutowany jest powidok, tym jest on większy. Drugi fakt związany jest z tym, że jeśli płaszczyzna, na którą spoglądamy po zakończeniu działania bodźca, nie jest prostopadła do osi widzenia, to w powidoku pojawiają się zniekształcenia perspektywiczne. Jeśli spoglądaliśmy na prostokąt znajdujący sic na wysokości naszych o-czu, a następnie popatrzymy na biały ekran położony na tej samej wysokości, ale ustawiony ukośnie względem osi widzenia, „zobaczymy" trapez. W powidoku następuje także uzupełnianie brakujących elementów — jeśli na rzeczywistym obrazie była w kole mała przerwa, to w powidoku pojawi się pełny okrąg.
Powidoki negatywne wyjaśnia się za pomocą dwóch zjawisk — procesu adaptacji oraz procesów przeciwstawnych. Oba wyjaśnienia zilustrujemy przykładami. Zobaczmy, co się stanie, jeśli przez dłuższy czas wpatrywaliśmy się w czarne koło na białym tle. Zmiany, jakie zachodziły w siatkówce, polegały na zmniejszeniu się wrażliwości receptorów, które odbierały bodźce pochodzące z tła. oraz na zwiększeniu wrażliwości receptorów rejestrujących to ciemne koło. Kiedy przeniesiemy później wzrok na jasną płaszczyznę, receptory, które rejestrowały obraz koła, są bardzo wrażliwe, wskutek czego spostrzegają „bielszy odcień bieli", na-toiruast te, które odbierały jasne tło, są mniej wrażliwe, a zatem tło będzie się wydawało ciemniejsze. Działanie procesów przeciwstawnych wyraźnie ujawnia się w przypadku powidoków barwnych. Komórki odpowiedzialne za spostrzeganie barw — czopki — sprzężone są ze sobą w pary, w len sposób, ze każdy z elementów pary odpowiedzialny jest za spostrzeganie barwy dopełniającej w stosunku do barwy, za którą odpowiedzialny jest drugi element. A więc jeśli jeden czopek odpowiedzialny jest za spostrzeganie barwy czerwonej, to drugi z pary uwrażliwiony jest na spostrzeganie barwy zielonej. Jeśli przez dłuższy czas wpatrywaliśmy się w czerwone koło, to „receptor czerwieni" męczy się; kiedy kierujemy wzrok na białą płaszczyznę, odbijającą światła o różnych długościach fał, przewagę zdobywa „wypoczęty" receptor zieleni. Spostrzegamy wtedy barwę, której pozornie nic było w działającym na nasze oczy bodźcu (o-