Wnętrze kabiny załogi polskiego Herculesa. Główną różnicą w wyposażeniu tablicy przyrządów w porównaniu ze standardowymi C-130E USAF jest kolorowy monitor radaru nawi-gacyjno- pogodowego AN/APN-241 widoczny u góry jej środkowej części (górne zdjęcie po lewej). Stanowisko II pilota wyposażono w typowy komputer nawigacyjny Flight Mission Computer (u góry po prawej). Stanowisko nawigatora posiada drugi monitor radaru wraz z dżojstikiem do jego sterowania. Widoczny jest także pulpit WRE z wyświetlaczem rodzaju i kierunku opromieniowania samolotu (u dołu po lewej). Nad stanowiskami pilotów jest pokaźnych rozmiarów panel przełączników i przyrządów kontroli stanu urządzeń.
Istotne zmiany w umowie (zmiana wersji) oraz w strukturze resortu Obrony Narodowej (reorganizacja Sił Powietrznych - zlikwidowanie pionu logistyki, powstanie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych) wpłynęły na potrzebę wydania przez ministra obrony narodowej nowej decyzji nr 270/MON w sprawie wyposażenia Sił Zbrojnych RP w samoloty C-130E Hercules i zapewnienia jego finansowania, która została podpisana 29 maja 2008 r.
Dodatkowo podpisano kolejną umowę PL-D-QAH o wartości 11 min USD, zabezpieczającą rozszerzoną eksploatację Herculesów (zwiększenie nalotu rocznego z 200 do 600 h na samolot). Dotyczy ona zakupu części zamiennych i niezbędnych narzędzi, udziału w zintegrowanym programie eksploatacji zapewniającym szybsze dostawy części, doposażenie samolotów (montaż opancerzenia i dostosowanie ich do używania gogli noktowizyjnych).
4/2009
W locie dostawczym polski Hercules nie podróżował bynajmniej „na pusto'. Oprócz osobistych rzeczy załogi, przywiózł także zapasowy silnik Allison T56-A-7A oraz śmigło Hamilton Standard S4H60 oraz inne części zamienne i narzędzia.